Love Story <3 część: 5

Tini szybko zasnęła. Była zmęczona dzisiejszym dniem. Nie miała na nic ochoty. Była załamana. Ale czego można było się spodziewać? W końcu miała złamane serce i to przez swojego przyjaciela. Czy to nie śmieszne? No cóż, powiem wam, że jej do śmiechu nie było. Zuza przyglądała się śpiącej przyjaciółce ze smutkiem.
-,,Czemu akurat on?"- pytała sama siebie. Najchętniej zapytała by o to Tini. Jednak takie pytania są bez sensu. Kocha się i tyle. Za nic, tak po prostu. I to najbardziej ją martwiło. Tomek mógł niewiadomo jak zranić jej przyjaciółkę, a ta nadal by go kochała. Czy to jest fair? Że akurat Tini musi przez to przechodzić? Ale świat nie jest fair. Zuza już dawno się tego nauczyła.
  Na następny dzień Tina jakby o wszystkim zapomniała. Znów była ta sama pogodna osoba, która wszystkich zaraża swoją pozytywną energią. Wbiegła do kuchni i ucałowała przyjaciółkę w policzek, a do jej rodziców uśmiechnęła się szeroko.
-Dzień dobry!- krzyknęła i siadła przy stole. Zachowywała się jak u siebie w domu, a nikomtusz1 nie przeszkadszało, bo Tini tak naprawdę należała do rodziny przyjaciółki. Była jej częścią i wszyscy zdawali sobie z trego sprawę.
-Hej jak się spało?- zapytał tata Zuzy, podając jej gazetę.
-Dziękuje- powiedziała Tini odbierając wydruk.- Jak zwykle u państwa wspaniale.
-Może być jajecznica?- zapytała kobieta w blond włosach.
-Oczywiście, ale z szynką!
W domu jak co rano było zamieszanie. Tini była przyzwyczajona. Zdażały się tygodnie, kiedy więcej razy spała u przyjaciółki niż u siebie. Zuzka usiadła koło niej i zastanawiała się jak ona to robi? Jak ona umie tak dobrze udawać, że jest wszystko dobrze?!
-Wszystko dobrze?- szepnęła do przyjaciółki.
-Nie- odszepnęła jeszcze ciszej Tini. Wstała z krzesła i wyszła z kuchni. Zuza natychmiast pobiegła za nią. Tina płakała u niej w pokoju. Siadła obok niej i położyła sobie głowę na jej kolanach. Rozumiała co przyjaciółka czuje.
-Jak chcesz to możemy sobie odpuścić ognisko- zaproponowała.
-Nie- pokiwała głową Tini.- Obiecałyśmy coś chłopakom. No i Tomek chciał nas poznać z tą dziewczyną.
-Ale jak masz się źle czuć, to lepiej nie iść. Proste?
- No właśnie nie- Tina otarła łzę i wstała z łóżka. Poprawiła rozmyty tusz i uśmiechnęła się ciepło do przyjaciółki. Rozczuliła ją jej troska. Podeszła i przytuliła Zuzę, a potem spojrzała w oczy.
-Naprawdę wszystko gra. Chyba, że ty nie chcesz iść to sobie odpuścimy i obejrzymy film same.
-Ja nie mam nic przeciwko. Martwię się tylko o ciebie- przyznała  i wzięła ją za ręke.
-Naprawdę niepotrzebnie!- zaśmiała się Tini i pociągnęła przyjaciółkę za ręke. Próbowała ukryć swój smutek, który zresztą wydawał jej się bezpodstawny.
-,,Przecież nawet gdyby nie ta dziewczyna i tak, i tak nie bylibyśmy razem!"- myślała, a ta myśl chyba jeszcze bardziej ją przybijała. Nikt poza Zuzą i Kubą, który domyślał się co Tini czuje do Tomka. Wiedział, że niejeden raz przeklinała w myślach wszystkie jego dziewczyny jakie kiedykolwiek miał. Tomek zdawał się niczego nie wiedzieć. Też tak właśnie było. Chłopak ten nigdy nie był zbyt czuły do żadnej dziewczyny z wyjątkiem swoich przyjaciółek, które traktował jak młodesze siostry. Ale niestety nic poza tym. Co chwila miał inną, której nawet nie nazywał dziewczyną. Twierdził, że jego dziewczyna musi być wyjątkowa, a jak mówił jeszcze takiej nie znalazł. Aż do teraz. Chciał im przedstawić swoją pierwszą dziewczynę! Choć Kuba nie słyszał, żeby jego przyjaciel choć raz powiedział o niej jako o swojej dziewczynie.

Przeslodzone

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 708 słów i 3759 znaków.

2 komentarze

 
  • Misiaa14

    Aa może on chce jej się  zapytać o bycie razem ii to Tina będzie tą jego dziewczyną  0-0 oh było by tak bosko xD  cudoo o ♡♡♡♡

    13 gru 2015

  • Przeslodzone

    @Misiaa14 kolejna osoba tak samo zakręcona jak ja! Dziękuje, ale nie zdradzie jak to będzie, ale napewno nie łatwo.

    14 gru 2015

  • claire

    Tina jest super a Tomek... hmm.. Tomek to ślepy glupiec  :pissed:  no ale żeby nie widzieć tego, kiedy wszyscy do okoła widzą???  :| ale część super jak zawsze. Uwielbiam :kiss:

    10 gru 2015

  • Przeslodzone

    @claire Boże! Dziękuje za takie entuzjazm! Nie spodziewałam się!!!

    11 gru 2015