1. Błysk i Grzmot – początek

Nazywam się Lilianna Błysk. Mam dziewiętnaście lat. Nie mam domu i nie mam rodziny. Mieszkam w hali piętnastej wraz z trzystoma innymi osobami. Pracuję jako kucharka. Codziennie budzę się rano tylko po to, by nakarmić głodnych towarzyszy. Po trzęsieniu ziemi, z całego naszego narodu, ocalała nas jedynie garstka. Powinnam czuć się szczęściarą. Nadal mam dar ofiarowany mi przez rodziców.  

Żyję...


***

Lilianna była normalną dziewczyną z kochającą rodziną. Miała marzenia na przyszłość i nie mogła doczekać się wyjazdu na stypendium po zakończeniu szkoły średniej. Jednak ogromny kataklizm zniszczył wszystko i odebrał jej dom oraz rodziców. Jako sierota, samotna w nieznanym miejscu musiała otworzyć się na innych ludzi i im zaufać. Ale czy to na pewno był dobry wybór? Co tak naprawdę stanowiło powód katastrofy i dlaczego słowa pewnego nieznajomego wydają się Liliannie tak bardzo przekonujące?

Kocwiaczek

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość i dramaty, użyła 158 słów i 949 znaków, zaktualizowała 18 sie 2020. Tagi: #katastrofa #tajemnica #przemoc #miłość #strata

1 komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • agnes1709

    Trochę krótkie, nawet jak na wstęp. Dam łapę na zachętę i następnym razem dłuższe proszę  :nunu: :D

    30 kwi 2020

  • Kocwiaczek

    @agnes1709 zrobi się :) to miała być taka mała "zajawka", całość jest gotowa, ale nie wiedziałam, czy znajdą się chętni do czytania. Miło mi, że się u mnie pojawiłaś :)

    30 kwi 2020

  • agnes1709

    @Kocwiaczek Ja zawsze włażę w dramaty;)

    30 kwi 2020