zakazana miłość
Na podstawie pewnej książki... Byli szczerze zakchani w sobie, i w swoim kraju. Spotykali się pod drzewem Ombu, zawsze tam chodzili gdy byli dziećmi i bawili się, śmiali aż ...
Na podstawie pewnej książki... Byli szczerze zakchani w sobie, i w swoim kraju. Spotykali się pod drzewem Ombu, zawsze tam chodzili gdy byli dziećmi i bawili się, śmiali aż ...
"Przyjaźń jest niewątpliwie najskuteczniejszym lekiem na cierpienia zawiedzionej miłości." — Jane Austen Niebo płakało, a wraz z nim Ona...deszcz mieszał się ze łzami ...
Zrobili to, zrobili to pełną miłością. Lily obudziła się wcześniej i patrzyła jak oddycha Adam. Adama obudziło patrzenie Lily, on ją przywitał pocałunkiem ona ...
Pewna laska była poprostu debeściaska xD miała sylwetkę i wszystko co potrzeba... brakowało jej tylko... śmiałości ?! Weronika-bo tak miała na imię chodziła do liceum ...
Piękny słoneczny poranek budził chęć do życia. Promień porannego słońca wpadał przez okiennicę by po chwili dotrzeć do zaspanych oczu i krzyknąć prosto w twarz "hej ...
To działo się na prawdę ... Dziewczyna O imieniu Weronika wprowadziła się na inną ulice ... mieszkała na Serbinowskiej a przeprowadziła się o wiele dalej ... koło KLA ...
Ona ma 15 lat. Uczy się w pierwszej klasie liceum. Kończy poranne lekcje, wraca do domu na obiad, idzie za nią młody mężczyzna. Ona tego nie zauważa. Po jakimś czasie ...
Poznań Główny. Pociąg powoli zatrzymywał się, by jedni mogli wsiąść a inni- wysiąść. Podniosłam wzrok znad książki. Była nawet ciekawa, Paulo Coelho ...
Treść tego opowiadania jest przeze mnie wymyślona. Natalia była z Tomkiem już od dawien dawna. Nieraz znajomi nazywali ich małżeństwem. Było ciepłe, wrześniowe ...
Zmęczona obudziła się nad ranem spojrzała na budzik ups.. Do szkoły... Wstała ubrała się i wyszła, dotarła do szkoły równo z dzwonkiem. Wbiegła do klasy i siedziała ...
Niuśka od gimnazjum znała panią Agnieszkę; była jej nauczycielką od fizyki. Lubiły się. Dobrze się uczyła i gdy było trzeba pomagała w przygotowaniach do apeli ...
Szła ciemnym szkolnym korytarzem... Minęła go, nawet na nią nie spojrzał. Więc i ona przyspieszyła kroku doszła pod klasę usiadła i myślała dlaczego nie może z nim ...
Wierciła się niecierpliwie w ławce czekając, aż wreszcie zabrzmi, jakże upragniony dzwonek. Kiedy tylko go usłyszała poderwała się na równe nogi, wkładając szybko ...
Dzisiaj ja i Kuba jesteśmy przyjaciółmi. Takimi dobrymi jak dawniej. Spotykamy się, mile spędzamy ze sobą czas. Często dziękuję Mu za to, że nauczył mnie kochać ...