Trójkącik z bratem cz. 2

Po tych słowach spaliłam cegle. Wtedy chłopaki wybuchły śmiechem.. Ja chcąc się jakoś wybronić z sytuacji odpowiedziałam, że jesteście za ciency w uszach dla mnie - na to Piotrek - chcesz się przekonać... Nie wiedziałam co mam na to odpowiedzieć. Powiedziałam Kubie żeby włączył film a ja zrobię popcorn i przyniosę jakieś picie. Od razu poszłam do łazienki, żeby się uspokoić. Po chwili już było mi lepiej. Zrobiłam nam popcorn. Jak wróciłam do pokoju oni już oglądali film. Dziękuje że na mnie poczekaliście na co Kuba - cicho i siadaj. Usiadłam między nimi. Po chwili oglądania nie wiem czemu ale zrobiło mi się śpiąco. Przypadkiem oparłam głowę o ramie Piotra, ale on nie zareagował na to tylko się uśmiechnął. Gdy tylko się obudziłam jego nie było. Kuby także. Ja się zorientowałam, że chłopaki musieli skończyć film, mnie położyli i poszli. Miałam z tego powodu lekka załamkę. Zasnęłam na filmie. Zamiast cieszyć się przytulaniem Piotrka poszłam spać..!! Fuck !!! Szybko się ogarnęłam. Było minęło, trzeba iść dalej. Wstałam z łóżka, spojrzałam na zegarek była godzina 8.50. Pomyślałam, ze trzeba się umyć i ogólnie doprowadzić do porządku. Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Wzięłam przyrznic, gdy zaczęłam się myc gąbka, jedna ręka powędrowała miedzy moje nogi. Delikatnie pieściłam się po swojej muszelce. Lekko wkładałam sobie palce a druga ręką zaczęłam się pieścić po piersiach. Czułam, że tego potrzebuje. Po prostu potrzebowałam sobie dokończyć to co zaczęłam wczoraj. Gdy tak się zadowalałam myślałam jak to było by z Piotrkiem pod prysznicem. Wyobrażałam sobie, że wchodzi do łazienki. Rozbiera się i wskakuje do mnie. Jego przyrodzenie było gotowe do akcji. Ale zamiast przejść do scen namiętnego seksu zabrał się za moje ciało.. Zaczął pieścić ręka moje sutki, całować mnie po szyi, jego kutas opierał się o mój brzuch.. Czułam się trochę dziwnie, ale zaraz podniecona. Nie wiedziałam co mam zrobić. Nagle poczułam jego jerzyk w okolicach mojego krocza.. Bawił się moimi wargami sromowymi.. Lizał je powoli i namiętnie. Ręce spoczęły na pośladkach. Macał mnie i lizał.. Pomyślałam, BOŻE JA ŚNIE..!!?!??? Gdzie on się tego nauczył..?!?! GDZIE?!?!? Odsunęłam go od siebie. Kucnęłam przed nim. Jego przyrodzenie mnie trochę onieśmielało.. Ale postanowiłam się zrewanżować.. Wzięłam go do ust. Zaczęłam lekko lizać i całować. Jego mięśnie na całym ciele się spięły. Poczułam jak żołądź mu troszeczkę urosła, uznałam ze dobrze mi idzie.. Postanowiłam go wziąć całego do ust. Ssałam go powoli w miedzy czasie bawiąc się jego jajkami on moimi sutkami.. Gdy zaczęłam przyspieszać on zaczął się jeszcze bardziej wić z przyjemności.. Gdy już myślałam, ze skończy w moich ustach obudziło mnie walnie do drzwi.. To mama mnie wybudziła i kazała się spieszyć..Kolejny raz wybudzono mnie z zabawy. Byłam zła na wszystkich, że mi przeszkadzają. Szybko się umyłam, wytarłam. Ubrałam bieliznę, koszulkę i spodnie. Poszłam do siebie, ale zaraz mama krzyknęła - Riven pójdź do sklepu i kup chleb. Byłam troszkę zła chciałam sobie w spokoju posiedzieć na internecie ale no cóż. Ubrałam się i poszłam do sklepu. Gdy byłam już w sklepie spotkałam Piotra uśmiechną się i podszedł do mnie - Hej, jak się spało. Lekko się zarumieniłam - sorki jeśli sprawiłam kłopot. On ze śmiechem odparł, że nic się nie stało młoda. Gdy tak fajnie się rozmawiało jego telefon zadzwonił, jak skończył rozmowę przeprosił mnie i powiedział że musi już iść i ze nie długo znowu porozmawiamy. Wyszedł ze sklepu ale przed tym pomachał mi se swoim pięknym uśmiechem, myślałam że zaraz zemdleje było mi strasznie gorąco i czułam jak nogi się podemkną uginają. Po chwili się uspokoiłam. Kupiłam to co miałam wróciłam do domu. Mamy ani brata nie było. Siedząc sama w domu wpadłam na pomysł aby zrobić 4 osobową mini imprezkę.