Materiał znajduje się w poczekalni. Prosimy o łapkę i komentarz.

Gosia dziwka do szmacenia

Gosia dziwka do szmaceniaTym razem opowiem Wam o klubie BDSM. Jak pracowałam w brytyjskim burdelu były organizowane wyjazdy do klubu BDSM , był to klub zamknięty, nie było ulotek , reklam , zaczepiania potencjalnych klientów na ulicy. Do klubu jechały tylko chętne dziewczyny nie było przymusu do udziału w takiej imprezie. Ja zawsze się zgłaszałam na ochotnika bo generalnie lubię ostry seks , grupowy, wyzywanie i szmacenie choć nie w takim stopniu jak było w tym klubie i zdarzało mi się nieraz rozpłakać albo krzyczeć na całe gardło z bólu ale rekompensatą były pieniądze dużo większe niż normalnie pracując w burdelu.  
Przed wyjazdem do klubu nigdy nic nie jadłam tylko piłam samą wodę żeby nie było żadnych niespodzianek zresztą zawsze się bardzo stresowałam tymi wyjazdami więc i tak nie miałam ochoty nic jeść bo miałam ściśnięty żołądek . Moim pierwszym posiłkiem o ile można tak to nazwać była sperma , lubię smak spermy ale po takim dniu sperma była przepyszna, uwielbiałam ten moment jak zaczynali mi się spuszczać.  
Przed wyjazdem były też obowiązkowe badania na choroby weneryczne choć ja i tak zawsze robiłam co miesiąc.
Klub znajdował się w budynku po jakiejś fabryce było to jedno duże pomieszczenie, wystrój pomieszany surowy industrialny ale były też ozdobne świeczniki , ogromne zdobione żyrandole , obrazy w pozłacanych ramach. Były też kanapy ,fotele , pręgierz, krzyż,dyby i wiele gadżetów do torturowania.
Do klubu jechały przeważnie cztery albo pięć dziewczyn dla około pięćdziesięciu facetów czyli po około dziesięciu na jedną dziewczynę, niby nic strasznego ale czasami uwzięli się na jakąś jedną i wtedy te proporcje się zmieniały. Była też jeszcze jedna kobieta która pełniła rolę coś w rodzaju masterki. Ona pilnowała żeby nam się nic nie stało, jej zadaniem było tak pokierować rozwojem imprezy żeby nie było groźnych sytuacji albo żeby odciążyć jakąś dziewczynę na przykład jakby za dużo facetów oblegało jedną dziewczynę to doprowadzała drugą albo udawała że teraz ona nas torturuje żebyśmy mogły trochę odetchnąć. To ona też nas zawsze wprowadzała na salę najczęściej byłyśmy już gołe z obrożą , na smyczy i na czworakach prezentowała nas panom. Klienci nas sobie oglądali jak klacze na targowisku albo jak niewolnice. Rozszerzali nam palcami usta i oglądali uzębienie język, pluli nam w twarz, rozszerzali pośladki i cipkę, wkładali pace do tyłka cipki. Były też imprezy tematyczne wtedy wchdziłyśmy w przebraniu np halloweenowa. Potem panowie grupkami nas zabierali gdzie tam sobie akurat wymyślili np jedną na kanapę inną w dyby a jeszcze inną na huśtawkę i zaczynały się tortury.
Wyjazdy do klubu były bardzo różne czasami było fajnie a czasami płakałam i czekałam aż się to skończy. Ja opowiem tą najbardziej ekstremalna bo wiem że lubicie jak opowiadam o tym jak jestem szmacona i poniżana.
Zaczęło się standardowo , byłyśmy gołe wprowadzone na smyczy, panowie sobie nas oglądali a po prezentacji jeden gość uderzył mnie w twarz złapał za włosy i zaciągnął po podłodze do miejsca w którym do sufitu i do podłogi były przymocowane liny . Przypięli mnie do tych lin i zaczęli naciągać, każda lina w innym kierunku , tak że moje ciało tworzyło X. To już mnie bardzo bolało i zaczęłam krzyczeć i od razu dostałam w twarz. Jak już osiągnęli liny maksymalnie, mężczyźni w okół mnie zaczęli mnie bić po twarzy tyłku , cyckach i po cipce. Jeden tak mocno mnie uderzył w cipkę że ciało z bólu chciało się skulić ale to spowodowało jeszcze większy ból . Cały czas krzyczałam więc wsadzili mi knebel do buzi, był tak duży że z trudem wsadzili mi go do buzi. Do sutków i warg sromowych przypięli mi metalowe klamerki od których szły kable do maszynki z korbką którą jak kręcili to raził mnie prąd. Nienawidzę tego bardzo. Teraz byłam rażona prądem i bita a dodatkowo zaczęli mi wpychać do tyłka metalowy drążek z wypustkami, jak już miałam go w dupie poczułam ciepło na początku myślałam że mi się wydaje ale potem już była pewna że to ten drążek się nagrzewa coraz wyraźniej aż był taki gorący że czułam jakby mi tyłek płonął. Byłam już wykończona , całe ciało mi płonęło z bólu ale wiedziałam że to tak szybko się nie skończy. Wypatrywałam masterki z nadzieją że mi pomoże ale ta suką kompletnie mną się interesowała. Popłakałam się, gile z nosa mi pociekły ale może nawet nie było tego widać bo i tak miałam całą twarz zaplutą przez panów. Wsadzili mi w cipkę duże dildo i zaczęli nim ruchać. Nie wiem jak tam długo wisiałam może pół godziny a może półtora jak mnie dopięli i zaprowadzili mnie do kanapy i dali chusteczki wilgotne żebym sobie twarz wytarła . Już myślałam że w końcu będą mnie ruchać ale najpierw byłam na czworakach z wziernikiem ginekologicznym w cipie przed nimi jako podnóżek gdy oni pili wino, później kazali mi obciągać . Rzuciłam się łapczywie do kutasa i obciągałam najlepiej jak umiem byle tylko mnie zaczęli ruchać. Ale po chwili złapali mnie za nogi i rozszerzonymi nogami ciągneli po podłodze jednocześnie bijąc po cipce.  
Tym razem położyli mnie na brzuchu na wąskiej i krótkiej ławeczce tak że ręce i nogi zwisały do dołu i były unieruchomione jedynie głową mogłam ruszać . Cycki miałam bo bokach ławeczki a do sutków na klemerkach przyczepione klamerki . Zaczęli mnie bić pejczem po dupie i cipce najpierw delikatnie a potem coraz mocniej. Tym razem jak się darłam z bólu już mnie nie knebnowali . Znowu się popłakałam a oni tylko wymieniali pejczykiem i dalej lali mnie po tyłku i cipce. Jak przestali mnie bić to wsadzili mi w dupę pompowany korek analny, czułam jak rośnie w mojej dupie, jak napiera na ścinki i zwieracz. Skończyli pompować i zaczęli powolutku wyciągać , ból był potworny, darłam się na całe gardło ku ich uciesze i w tym momencie któryś złapał mnie za włosy i wpakował kutasa po same jaja do buzi ,zaczełam się dusić i ciągnęło mnie na wymioty, jednocześnie ból rozrywał moją dupę. Gość zaczął szybko ruchać moje usta a po chwili poczułam pyszniutką spermę i ulgę. Następny ruchał już moją dupę inny buzię jeszcze inny bił mnie pejczem.Widowisko zgromadziło większość facetów, przyprowadzili też dwie dziewczyny jedna miała głowę przy moje dupie i jak któryś ruchał moją dupę albo cipkę to czasami dawał jej do oblizania kutasa, a jak się któryś spuścił w mojej dupie albo cipie to ona to że mnie wylizywała. Druga dziewczyna masowała i obciągała kutasy panom którzy czekali w kolejce do mojej dupy.
Jak już pisałam nie wszystkie imprezy były takie hardcorowe na przykład raz w ogóle nie byłam ruchana była uwiązana na łańcuchu do rurki w kiblu i moim obowiązkiem było jak jakiś facet wejdzie to uklęknąć i otworzyć usta żeby mógł mi się do nich wysikać.

GosiaSzymczyk

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 1362 słów i 7104 znaków.

6 komentarzy

 
  • Anon

    Ale masakra. Ludzie traktowali Cię jak jakąś dmuchaną gumową lalę z sexshopu, a Ty musiałaś to znosić. Rozumiem, że to było BDSM, ale bez jaj. Strasznie pojebany seks :swoon:  :boje:

    4 dni temu

  • emeryt

    :napalony:

    12 maja

  • GosiaSzymczyk

    @emeryt 😘

    12 maja

  • iiswkornaa

    Wszyscy ci "panowie" lubiący wcielać się w rolę mastera, w mojej opinii są ludźmi którzy, poza murami klubu bdsm, rzadko nad czymś/kimś mają kontrolę; dlatego potrzebują poudawać, że posiadają władzę, choć to tylko słabeusze, którzy nie znieśliby jednego uderzenia w krocze.  
    Osobą naprawdę silną, psychicznie i fizycznie, jest slave.  
    * Historia przerażająca. Zawsze inaczej wyobrażałam sobie pracę w agencji towarzyskiej. Jakiś striptiz przy rurze, seks w oddzielnym pokoju, jeden klient na jedną kobietę. Maksymalnie trzech klientów na dzień i weekendy wolne. To co przeczytałam tu na lolu, a wcześniej na b l o g s p o t, jest dla mnie dużym zaskoczeniem.

    11 maja

  • GosiaSzymczyk

    @iiswkornaa Na co dzień praca w burdelu wyglądała mniej więcej tak jak sobie wyobrażałaś na głównej sali tańczyło się na rurce albo po prostu dotrzymywało się towarzystwa jak klient wybrał to szło się z nim do pokoju, klient  miał godzinę ale jak skończył w piętnaście minut i nie chciał zostać do końca czasu to schodziłam i czekałam na następnego a jak był duży ruch to nigdy długo nie czekałam. Średnio 8-10 klientów przyjmowałam dziennie, weekendy nie były wolne, były najbardziej pracowite. Piątek i sobota też dni w których wśród klientów było najwięcej młodych mężczyzn i chłopców. Wolne miałam jak miałam okres ale też nie zawsze i dwa trzy razy w roku na tydzień jeździłam do Polski

    11 maja

  • Kraken

    Dziwka idealna. Klienci mogli robić z Tobą wszystko szmato , nawet naszczać Ci do mordy?

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @Kraken Dziękuję. Prawie wszystko. Mogli na mnie sikać.

    9 maja

  • Kraken

    @GosiaSzymczyk Zajebista z Ciebie wywłoka. Mega kurwiszon. Uwielbiam takie szmaciury jak Ty.

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @Kraken Dziękuję 😘

    9 maja

  • Jury

    I nic dziwnego że cipa kobiety może tyle znieść - nawet mały konik da sobie z nią rady

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @Jury dokładnie

    9 maja

  • artur2794

    Fajne opowiadanie. Jesteś kurwą która może dużo znieść. Dodaj to zdjęcie do swojej galerii

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @artur2794 Dziękuję. Tak , mogę dużo znieść. W burdelu też mieliśmy pokój BDSM i przez pewien okres byłam jedyną kurwą którą tam sprzedawali ( no chyba że to klient miał być zdominowany to wtedy inne dziewczyny bardzo chętnie przyjmowali takich klientów). Minus był taki że często miałam dupę siną a i zdarzało się że twarz jak ktoś źle uderzył albo za mocno.

    9 maja

  • artur2794

    @GosiaSzymczyk na tym zdjęciu jesteś Ty z dwiema butelkami w dziurkach ?

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @artur2794  Tak

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @artur2794 Ale to nie zdjęcie z imprezy którą opisałam tylko z innej bo nie miałam żadnego do ilustracji

    9 maja

  • artur2794

    @GosiaSzymczyk dodaj to zdjęcie tutaj do galerii

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @artur2794 Nie, do galerii za ostre

    9 maja

  • artur2794

    @GosiaSzymczyk szkoda. A możesz mi je chociaż wysłać w wiadomości?

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @artur2794 mogę

    9 maja

  • artur2794

    @GosiaSzymczyk dziękuję

    9 maja

  • artur2794

    @GosiaSzymczyk ależ masz pojemne te dziurki

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @artur2794 Ja osobiście nie lubię sobie wkładać dużych przedmiotów do cipki i dupy ale panowie z uwielbieniem wciskają mi przeróżne przedmioty do cipki i tyłka

    9 maja

  • artur2794

    @GosiaSzymczyk jak ktoś za Ciebie zapłacił i jesteś związana to nie masz wyboru i musisz przyjmować w siebie wszystko co im przyjdzie do głowy

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @artur2794  Dokładnie, już nie było odwrotu , musiałam wytrzymałość

    9 maja

  • artur2794

    @GosiaSzymczyk lubisz być taka bezbronna i zdana na ładne panów?

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @artur2794 Lubię być zdominowana przez mężczyzn, lubię odrobinę bólu i szmacenia,lubię poniżanie i wyzywanie ale w delikatniejszej formie niż to miało miejsce w tym klubie

    9 maja

  • artur2794

    @GosiaSzymczyk ale jak już jesteś w tym klubie to nie masz wyboru i musisz wytrzymać

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @artur2794 Tak , żeby nie wiem co musiałam wytrzymać na pewno miałabym gorzej przejebane  gdybym uciekła z klubu

    9 maja

  • artur2794

    @GosiaSzymczyk pewnie strasznie by Cię ukarali

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @artur2794 Ma prawo coś by wymyślili za mniejsze przewinienia byłam karana

    9 maja

  • artur2794

    @GosiaSzymczyk a teraz, jak już masz inną pracę też jesteś karana ?

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @artur2794 Nie, teraz nie jestem karana

    9 maja

  • artur2794

    @GosiaSzymczyk to pewnie się cieszysz

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @artur2794 Gdyby nie rodzina to spokojnie dalej mogłabym pracować w burdelu

    9 maja

  • artur2794

    @GosiaSzymczyk czyli lubiłaś to ?
    Masz dzieci ?

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @artur2794 Lubiłam tylko żebym miała więcej wolnego bo wtedy pracowałam siedem dni w tygodniu a wolne miałam tylko jak miałam okres i to też nie zawsze.  
    Tak mam

    9 maja

  • artur2794

    @GosiaSzymczyk a planowałaś dzieci czy to wpadka w pracy ?

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @artur2794 To nie wpadka

    9 maja

  • artur2794

    @GosiaSzymczyk no to super 😊

    9 maja

  • trantolo

    @GosiaSzymczyk wyślesz mi też ?

    9 maja

  • GosiaSzymczyk

    @trantolo tak

    10 maja

  • Vardlof

    @GosiaSzymczyk mi też wyślij

    5 dni temu