Bibliotekarka cz. 3

Bibliotekarka cz. 3- Ochh… uratował mnie pan! Byłabym upadła! Jest pan prawdziwym mężczyzną… jakże ja się panu teraz odwdzięczę… Zrobię wszystko, co tylko pan zechce…

„Boże! Cała drżę! Jak mnie podnieca to, że on trzyma mnie za nogę… patrzy mi pod spódnicę… ach… ciekawe co zobaczył?! Zapewne moje pończochy… ale może więcej? Może nawet moje majtki…”

Czasami mam wrażenie, że panowie celowo czynią różne zabiegi, żeby tylko dostrzec moje majteczki…

Ciekawe, czy mu się spodobałam? Czy uznał moje nogi za zgrabne…? Czy podoba mu się moja pupa?

Historyczka

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 99 słów i 584 znaków.

1 komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż darmowe konto

  • gejorg

    czytam ,piekna Pani erotyka myslowa

    22 mar 2019