Odbiór rzeczywistości


Przymknięte z bólu powieki
Zaburzają obraz rzeczywistości
Wiem, że widzę twój kontur, słyszę oddech
I jestem świadoma twojej obecności
Ale nie jestem pewna  
Czy ślad, który czuję na twarzy
To spływająca  
Powoli  
Po skosie policzka  
Łza
Czy też
Równie wolno
Przesuwająca się po napiętej skórze
Stal ostrza
Twojego noża.














angie

opublikowała opowiadanie w kategorii dramat i poezja, użyła 63 słów i 340 znaków.

1 komentarz

 
  • AnonimS

    Dopóki skóra nie zareaguje, wyżlobieniem śladu lub przecięciem znaczonym krwią to nikt nie wie.

    6 kwi 2019

  • angie

    @AnonimS Co jeśli blinę widzi tylko patrzący w lustro?

    7 kwi 2019

  • AnonimS

    @angie zbić kustro

    7 kwi 2019