Ukazałaś cierpienie skutecznie. Jak dla mnie, proszę nie dziel wątków wewnątrz nich, szarpie to opowiadanie, a przecież potrafisz sprawnie budować wypowiedź.
@xnobodyperfectx poczułem się wezwany do tablicy spróbuję przeczytać Twoje opowiadania i zostawić po sobie ślad. Pozwolę sobie jednak spłycać swoją opinię do ocen czysto subiektywnych, gdyż nie posiadam kompetencji do ocen stylu, gramatyki, itd.
@xnobodyperfectx Zauważ proszę, że pytałem "Ogółu" Sposób liczenia "wejść", nie musi być wcale zgodny z liczbą czytających. Choć jestem niesłychanie próżny, cenię bardziej opinię kilku osób, które przeczytają i zostawią swój ślad, niż dużą liczbę kliknięć. Grey to zupełnie inna historia, a przede wszystkim genialny marketing
Wyprowadźcie mnie proszę z błędu, bo mam wrażenie jakiegoś braku logicznej spójności między tym felietonem a "Odchodzę ..." Może nie czytam ze zrozumieniem, ale odniosłem wrażenie, że Autorka jednak oczekuje większego poklasku, przy czym go krytykuje. Pochwalam za to chęć samodoskonalenia, nauki, rozwoju. Rozumiem jednak i tych, którzy piszą by po prostu dać upust swym emocjom, a że (bijąc się równocześnie w pierś) powstają twory ciężkie do czytania, cóż, nobody's perfect
Poczułem się nieco wywołany do odpowiedzi, za zaniedbania w lekturze Twoich prac. Chciałbym przeczytać kolejne części, by móc połączyć wątki. A zapowiada się ciekawie. Moje myśli kierowane są zazwyczaj pierwotnymi instynktami, więc ciężko się wciągam w inne teksty, szczególnie delikatne. Tu jednak coś jest. Przeszkadza mi poszatkowanie tekstu, za którym nie przepadam, ale jak wspomniałem wcześniej, w połączeniu z resztą może być całkiem zasadne.
Również uważam, że powinnaś zostać. Pisząc i poddając to krytyce uczysz się, a że w innych kategoriach jest łatwiej... W nich też możesz przecież spróbować. Popularność to chwila, dziś jest, jutro nie ma. Syci próżność, ale równie szybko uzależnia. Hmm, sporo tu nas "starszych"
Niewidzialna, rozdział 1- rozkwitnięty nagietek
@xnobodyperfectx przez wzgląd na Twoją wrażliwość, nie zaproszę Cię do czytania moich tworów, byś mogła przekonać się osobiście
Niewidzialna, rozdział 1- rozkwitnięty nagietek
@xnobodyperfectx próbuj, ja niestety szarpię już na poziomie zdań
Niewidzialna, rozdział 1- rozkwitnięty nagietek
@xnobodyperfectx Tam też mi to przeszkadza Powiedzmy tak - lubię płynnie
Niewidzialna, rozdział 1- rozkwitnięty nagietek
Ukazałaś cierpienie skutecznie. Jak dla mnie, proszę nie dziel wątków wewnątrz nich, szarpie to opowiadanie, a przecież potrafisz sprawnie budować wypowiedź.
Cogito ergo sum.
@xnobodyperfectx poczułem się wezwany do tablicy spróbuję przeczytać Twoje opowiadania i zostawić po sobie ślad. Pozwolę sobie jednak spłycać swoją opinię do ocen czysto subiektywnych, gdyż nie posiadam kompetencji do ocen stylu, gramatyki, itd.
Cogito ergo sum.
@xnobodyperfectx Zauważ proszę, że pytałem "Ogółu" Sposób liczenia "wejść", nie musi być wcale zgodny z liczbą czytających. Choć jestem niesłychanie próżny, cenię bardziej opinię kilku osób, które przeczytają i zostawią swój ślad, niż dużą liczbę kliknięć. Grey to zupełnie inna historia, a przede wszystkim genialny marketing
Cogito ergo sum.
Wyprowadźcie mnie proszę z błędu, bo mam wrażenie jakiegoś braku logicznej spójności między tym felietonem a "Odchodzę ..." Może nie czytam ze zrozumieniem, ale odniosłem wrażenie, że Autorka jednak oczekuje większego poklasku, przy czym go krytykuje. Pochwalam za to chęć samodoskonalenia, nauki, rozwoju. Rozumiem jednak i tych, którzy piszą by po prostu dać upust swym emocjom, a że (bijąc się równocześnie w pierś) powstają twory ciężkie do czytania, cóż, nobody's perfect
Okruchy i okruszki cz. 6
@nienasycona dziękuję Ci. Zapewne masz rację z tym pośpiechem
Zaczarowana melodia, rozdział 1
Poczułem się nieco wywołany do odpowiedzi, za zaniedbania w lekturze Twoich prac. Chciałbym przeczytać kolejne części, by móc połączyć wątki. A zapowiada się ciekawie. Moje myśli kierowane są zazwyczaj pierwotnymi instynktami, więc ciężko się wciągam w inne teksty, szczególnie delikatne. Tu jednak coś jest. Przeszkadza mi poszatkowanie tekstu, za którym nie przepadam, ale jak wspomniałem wcześniej, w połączeniu z resztą może być całkiem zasadne.
Okruchy i okruszki cz. 6
@on poległem geriavit pozostawię, pomaga jeszcze w innych kwestiach
Okruchy i okruszki cz. 6
@on to otworzymy wspólnie oddział geriatryczny, nie martw się czepiaj się, niby mówią, że starego psa, nowych sztuczek nie nauczysz, ale ...
Okruchy i okruszki cz. 6
@on mściwa bestia ja tak to odbieram, taka drobna różnica dom a hotel
Odchodzę by się edukować!
@KontoUsunięte racja, nie pomyślałe
Okruchy i okruszki cz. 6
@on ściany mnie napadły - masz rację a ten wystrój pokoju to nie żart, jest taki hotel w Warszawie Chyba faktycznie ząb straciłem
Odchodzę by się edukować!
@xnobodyperfectx wygląda, że nie odrobiłem lekcji zbyt dokładnie skupiłem się na felietonie, który mi się spodobał.
Odchodzę by się edukować!
Również uważam, że powinnaś zostać. Pisząc i poddając to krytyce uczysz się, a że w innych kategoriach jest łatwiej... W nich też możesz przecież spróbować. Popularność to chwila, dziś jest, jutro nie ma. Syci próżność, ale równie szybko uzależnia. Hmm, sporo tu nas "starszych"
Wiara
@meme Cieszę się, że w tym temacie myślimy podobnie.
Pani Dwóch Krajów cz. 14
Warto było czekać. Kolejne oczekiwanie znów będzie wyzwaniem.
Okruchy i okruszki cz. 5
@nienasycona pozostaje mi czekać na spełnienie groźby
Okruchy i okruszki cz. 5
@nienasycona parafrazując pewne powiedzenie - im pies starszy, tym ogon twardszy