Z tą barwą sierści to trochę genetyka się przysłużyła, a zdecydowanie mniej wiek. Prośba trudna, acz inspirująca, bo względem kobiet jestem psem ogrodnika Na 2M+K w zasadzie to jestem gotów, na 3M+K, pomyślę, może coś się uda. Pod koniec tygodnia miało się pojawić jeszcze coś innego, ale po tak ładnej prośbie .... I nie odbieram tego jako narzucanie, po prostu lubię czasem słuchać myśli i marzeń kobiet, inspirują mnie. Dobrze, że jesteśmy sobie obcy, a gładkość zaczyna powoli kiełkować.
Dziękuję, że się nimi podzieliłaś. O dotyku jeszcze kiedyś zapewne będzie. Nie wiem czy za każdym razem uda mi się zaskakiwać, ale gdybyś chciała o czymś poczytać, to czekam na propozycję, może coś się uda napisać. Ponieważ moja sierść powoli idzie w kierunku polarnym, to do niektórych rzeczy podchodzę już nieco inaczej. Muszę Cię jedynie zapewnić, że akurat krew musiała pozostać we właściwych miejscach, inaczej opowieść zmieniłaby bieg Jeśli zapytasz jakim cudem to możliwe - sprawianie przyjemności i poznawanie pragnień potrafi dać więcej.
Nie tylko Twojego dzieciństwa ale skoro już dotknelas kosmatych spraw ... Postaram się jeszcze dziś czymś zaskoczyć. Skoro mamy wspólną miłość od lat, to jaki ja obcy?
Okruchy i okruszki cz. 3
Przyjmuję z pokorą.Troszkę już nasmarowałem w takim stylu, ale na czas jakiś, może. Hmm, może go po prostu nazwać niezbędnik?
Okruchy i okruszki cz. 3
Cieszę się, że się podobało. Kolejne będzie nieco inne, ale mam nadzieję, że również się spodoba.
Okruchy i okruszki cz. 3
Dziękuję powtórnie za przychylność
Okruchy i okruszki cz. 2
Dziękuję, cieszę się, że się podobało. Wkrótce coś małego, nowego.
Okruchy i okruszki cz. 2
Tak mi rób, tak mi dobrze
Okruchy i okruszki cz. 2
Z tą barwą sierści to trochę genetyka się przysłużyła, a zdecydowanie mniej wiek. Prośba trudna, acz inspirująca, bo względem kobiet jestem psem ogrodnika
Na 2M+K w zasadzie to jestem gotów, na 3M+K, pomyślę, może coś się uda. Pod koniec tygodnia miało się pojawić jeszcze coś innego, ale po tak ładnej prośbie .... I nie odbieram tego jako narzucanie, po prostu lubię czasem słuchać myśli i marzeń kobiet, inspirują mnie. Dobrze, że jesteśmy sobie obcy, a gładkość zaczyna powoli kiełkować.
Okruchy i okruszki cz. 2
Dziękuję, że się nimi podzieliłaś. O dotyku jeszcze kiedyś zapewne będzie. Nie wiem czy za każdym razem uda mi się zaskakiwać, ale gdybyś chciała o czymś poczytać, to czekam na propozycję, może coś się uda napisać. Ponieważ moja sierść powoli idzie w kierunku polarnym, to do niektórych rzeczy podchodzę już nieco inaczej. Muszę Cię jedynie zapewnić, że akurat krew musiała pozostać we właściwych miejscach, inaczej opowieść zmieniłaby bieg
Jeśli zapytasz jakim cudem to możliwe - sprawianie przyjemności i poznawanie pragnień potrafi dać więcej. 
Okruchy i okruszki cz. 2
Czyli jednak troszkę zaskoczylem, moja kosmata natura cieszy się ogromnie. Sprawiloby mnie olbrzymią przyjemność w dowolnej formie poznać te myśli.
Okruchy i okruszki cz. 1
Nie tylko Twojego dzieciństwa
ale skoro już dotknelas kosmatych spraw ... Postaram się jeszcze dziś czymś zaskoczyć. Skoro mamy wspólną miłość od lat, to jaki ja obcy?
Okruchy i okruszki cz. 1
Hmm, a może podrocze się trochę z Tobą i poczekam aż poprosisz?
Okruchy i okruszki cz. 1
Pokornie zapytam czy chcesz bym wrzucił kolejne, aby Cię nieco nasycić?
Okruchy i okruszki cz. 1
Dziękuję i cieszę się, że trafiam w gust. Mam wrażenie, że czytasz szybciej niż zdążę nacisnąć wyślij
Nigdy nie wiesz jak zakończy się dzień
Dziękuję
Nigdy nie wiesz jak zakończy się dzień
Dziękuję za przychylność dla debiutanta. Mam nadzieję, że kolejne, które zamierzam opublikować również przypadną do gustu.