Ramol

St z gdzieś u scyzoryków
ramol - to brzmi jednoznacznie, choć nie zawsze dumnie!
razem:   178 8
  • Użytkownik Ramol

    Pomysł i opis wspaniałe! No i nasza Wspaniała Pani Agnieszka - jak zwykle - na miejscu! Gratulacje dla Autora za TAKI debiut!

    9 lis 2015

  • Użytkownik Ramol

    Błędów jest więcej, niż MrHyde raczył wskazać. On zawsze jest delikatny dla kobiet! Świeży ładniej wygląda z "ż" niż z "rz". Czyta się miło, choć połączenie w jednym akapicie alkoholu i motoru jeży mi resztki włosów na głowie... Czekam na ciąg dalszy...

    9 lis 2015

  • Użytkownik Ramol

    Dziwnie się to czyta... Odnoszę wrażenie, że obie strony (osoby) obcujące ze sobą, komunikujące się, są jednocześnie i kobietą i mężczyzną... Niby różowy kolor, motylki w brzuchu winny jednoznacznie wskazywać na kobietę, ale gramatyka pokazuje, że Autor/Autorka mówi o tej osobie jak by był to mężczyzna... Tekst ten - nawet napisany z jasno określonymi osobami - byłby materiałem do przemyśleń (i chyba o to w nim chodziło), w obecnej formie jest, chyba nie tylko dla mnie, nieczytelny. A szkoda!  
    W trzecim akapicie od końca jest ewidentny błąd: "W nocy zastawiasz..." Zamiast "zastanawiasz"... Powodzenia!

    9 lis 2015

  • Użytkownik Ramol

    "LEGULARNE" byłoby w cenie... a szkoła to znane "dręczydło" dziec... o sorry: młodzieży.... Za zaśmiecanie strony opowiadań proponuję banować na np 2 tygodnie! Czasokres kolejnych banów winien wzrastać w postępie geometrycznym!

    4 lis 2015

  • Użytkownik Ramol

    Dobrze się czyta. Postaraj się unikać powtórzeń tych samych słów (np dwa razy "już" w opisie początku dyskoteki). Znów dyskutowałbym nad celowością takiego honorowania wiadomości sms, że trzeba ją pisać dużą literą! Poloniści zawyliby chyba w proteście chóralnie. Jako, że są ludzie, którym cudze szczęście przeszkadza spodziewam się jakiś zgrzytów w następnych odcinkach. Powodzenia!

    28 paź 2015

  • Użytkownik Ramol

    @nielubiekiedytymowszzenielubiszjakja no tak: "kumanie" to dla niektórych trudna czynność.... Nie martw się: o *upie Maryni jest wiele powiastek!

    27 paź 2015

  • Użytkownik Ramol

    Pisz... albo nie pisz (jak masz pisać po dwie linijki)! Co wnosi ten "prolog"? Poniżej wszelkiej krytyki, choć nic o opowiadaniu nie wiem!
    Napiszę Ci podobne "Opowiadanie":
    Treść: "A potem był bal, a po balu... to się cuda wyprawiały!"
    ###### "Pisać dalej? Podoba się Wam taki początek?"   :danss:  :danss:  :danss:  :danss:

    27 paź 2015

  • Użytkownik Ramol

    Nie miałem nigdy siostry, więc nie jestem w stanie ocenić, czy też bym tak postąpił... Na pewno jednak nie wyszedłbym, jak sądzę,  przed końcem burzy... Sposób opisu "innych czynności seksualnych" jest - w moim odczuciu - prawidłowy, każdy dorosły (wliczając w to i większość gimnazjalistów) nie potrzebuje dokładniejszego opisu dla jasności sytuacji. Pisaninka za krótka, o błędach wypowiedzieli się poprzednicy. Z ciekawości czekam na następne utwory, w końcu taki nick zobowiązuje!

    27 paź 2015

  • Użytkownik Ramol

    Błędy są, co prawda w moim odczuciu takie "drugiej kategorii" (ą, ę, ż) - można by nazwać to >przeoczeniem<, ale polonista, to polonista. Przecinków parę brakuje - to prawda, jakiejś spacji - też prawda... Największą wadą (moim zdaniem) jest rozmiar utworu. Wygląda jak powiastka do kalendarza o zrywanych kartkach - tylko piętnaście wersów, ani słowa więcej! A temat jest wspaniały, choć trudny... Nie każdy lubi czytać o niepełnosprawności i przyznawać tym Ludziom takie same prawa jak mają ci inni, nie doświadczeni przez los. Chciałbym przeczytać Twe opowiadanie bardziej dopracowane. Powodzenia!!

    27 paź 2015

  • Użytkownik Ramol

    No i jest debiut... Króciutki, nie najgorzej napisany, parę literówek by się znalazło, ale tego trudno uniknąć. Osobiście nie widzę (jeszcze  :)  ) powodu, aby zaimek "on" pisać z wielkiej litery. Zostawmy to wyróżnienie na na prawdę wyjątkowe okazje! No i małe czepianie się: miało być ognisko... i być może gdzieś było!  :P

    27 paź 2015

  • Użytkownik Ramol

    Napisane ładnym językiem... Kilka drobnych potknięć, nie wyłapałem ich dokładnie, treść zdominowała moją percepcję. Moje powiastki bywają też ostre, ale chyba w innym nieco sposób... Gwałt i dominacja to bliscy krewniacy, jednak nie bliźnięta - przynajmniej w mym pojęciu.

    21 paź 2015

  • Użytkownik Ramol

    Podoba mi się i już! Mam jedną prośbę: język polski (o czym jako kujonka Karolina wiedzieć powinnaś) w deklinacji (rzeczowników, w tym imion też) ma siedem przypadków. Forma imion: Jasiu, Stasiu nie występuje w mianowniku. Na starych nagrobkach można odczytać "Tu leży Stasiu..."; "Nasz ukochany Jasiu odszedł..." itp.
    Obecnie przychodzi moda odwrotna: zamiast wołacza używa się mianownika. Brzdąc drze się w sklepie: "Mama! kup mi..."; babcia strofuje wnuka: "Adaś! bądź grzeczny i nie zaglądaj paniom pod spódniczki!"  
    Czyli znów nie wiadomo, o co Babjagowi chodzi! A ja prywatnie mam na imię Stanisław....

    19 paź 2015

  • Użytkownik Ramol

    A co to jest "dzwąkiem"...? Przed kropką nie daje się spacji. Zwykle mawiało się "muszę zostać na uczelni"... O "kółku" była już mowa... Napisane w dobrym tempie, wyrażenia stosowane wśród młodzieży też można by zaliczyć do pozytywów, ale wulgaryzmy w ustach dziewcząt... nie będę narzekał, ale mam swe zdanie...

    16 paź 2015

  • Użytkownik Ramol

    @psotka1214 -  moją szczerość blokuje wrodzona szarmanckość dla kobiet! Argument zaś: "jak nie chcesz, to nie czytaj" prowokuje do rozbierania na czynniki pierwsze trzech zdań uznawanych przez Ciebie za "utwór literacki". Można na przykład zadać pytanie: czy kolega zasłabł w gabinecie i dlaczego? Nie piszesz nic, że wyszedł z niego.

    13 paź 2015

  • Użytkownik Ramol

    Olewanie czytelnika! Całkowite! Gdybyś opisała codzienną poranną wizytę w łazience, oraz jadłospis śniadania, byłoby trzy razy dłuższe! Ale czy lepsze...?   :crazy:

    12 paź 2015

  • Użytkownik Ramol

    @nienasycona - każdego ze stworów można oswoić (mając cierpliwość, wiedzę, czas i osobnika w odpowiednim wieku). Doszły mnie słuchy, że niektóre Panie chwalą się rzekomym sukcesem w oswajaniu facetów. W to jednak nie wierzę! Problemy: zakaz pozbawiania wolności dzikich zwierząt (trzy generacje żyjące w niewoli >w hodowli< jak wolisz, dopiero pozwalają czwartej żyć w hodowli bez uzyskania zezwoleń od władz); Kuna jako średni drapieżnik jest dość niewdzięczny w oswajaniu, może też narobić sporo szkód (ptactwo, koty, małe psy, króliki itp). W średniowieczu (koty były uznawane za kumpli szatana i czarownic) z myszami walczyły chyba dobrze - łasiczki. Stąd też słynna "Dama z łazuką" (jak twierdziły dzieci w szkole.

    10 paź 2015

  • Użytkownik Ramol

    @nienasycona - WRRRRRRRRRRRRR!!!! :whip: Niedoczekanie Twoje! Za to dwa komplety myszek i jedną na wpół zżartą przez kocięta łasiczkę mogę zaraz Ci wysłać!

    9 paź 2015

  • Użytkownik Ramol

    @Szarik - to jest przednia myśl! prezesurę rady nadzorczej oraz zostanie twarzą  Może Pani Miłościwie nam Panującej zaproponować prezesurę Rady Nadzorczej i aby została Twarzą Przedsiębiorstwa...  :bravo:

    9 paź 2015

  • Użytkownik Ramol

    @Szarik - wszystkim nie dogodzisz! Spójrz poniżej: tak ważna osoba nie ma ochoty nawet na "wczasy pod gruszą" w mym rancho! Jestem na skraju załamania!!! :sad:

    9 paź 2015