Ramol

St z gdzieś u scyzoryków
ramol - to brzmi jednoznacznie, choć nie zawsze dumnie!
razem:   211 8
  • Użytkownik Ramol

    @Ostr -- Rozumiem, że wolisz domytych gwałcicieli zawodowych.... czy to jest - Twoim zdaniem - dopuszczalne w naszym kraju

    12 kwi 2017

  • Użytkownik Ramol

    Pomieszanie wyrażeń znaczących zupełnie coś innego. Gwałciciel "zawył" - gdy on jedynie "ryknął, wrzasnął, krzyknął". W co drugim zdaniu jest podobny kwiatek, tego tekstu nie da się poprawić!  ................ i jako podsumowanie - ja też doświadczałem jednoznacznych doznań................"Ciało robiło swoje i dziewczyna zaczęła doświadczać jednoznacznych doznań, z chwili na chwilę coraz silniejszych. "

    12 kwi 2017

  • Użytkownik Ramol

    @wolna - miło mi to usłyszeć! Jako ciekawostkę dodam jedynie, że jest to opis spotkania, które miało miejsce, z bohaterką tego wspomnienia spotykam się regularnie...

    11 kwi 2017

  • Użytkownik Ramol

    Ciekawe ustawienie bohaterów płci obojga... Poza życiem "normalnym" (jeżeli to dla arystokracji dopuszczalne), gdzieś w tle wyczuwam (oprócz zawiści i okrucieństwa typowo ludzkiego) istnienie jakiś niezidentyfikowanych "sił nieczystych"... Być może to są jedynie niemądre pomysły zdziecinniałego umysłu?

    9 kwi 2017

  • Użytkownik Ramol

    @Szarik - mam praktycznie napisany jeden odcinek, drugi też już prawie gotowy... czy to puszczę w obieg? Chciałbym...

    6 kwi 2017

  • Użytkownik Ramol

    Witaj Neferze. Tekst jest świetny, intryga godna Ciebie. Jestem pod wrażeniem! Widać ingerencje "Dobrych Duszków" w opisy koni i ich zachowanie oraz w opisy polowań. Zaimponowałeś mi nazwą "chmara" dotyczącą stada danieli, jeleni, łosi...

    5 kwi 2017

  • Użytkownik Ramol

    Hmmm... "To jest cały Szarik, cały On!" - należałoby zawołać parafrazując znany tekst o Kaziku. Wspaniały klimat dopasowany do oferowanego przez narratora ciepła i troski o partnerki, leciutka perwersja... Słowem: To jest to co tygryski lubią najbardziej! Brawo Szariku!

    5 kwi 2017

  • Użytkownik Ramol

    Po dłuższej nieobecności zaczynam nadrabiać zaległości. Napiszę tylko jedno określenie w ramach oceny: Brawo Szariku! Świetny klimat opowiadania!

    29 mar 2017

  • Użytkownik Ramol

    @fabian - Jak kiedyś poszedłem do kiosku z kebabem i dawano tam "cuś" bez smaku - więcej ich nie odwiedzałem. Moje powiastki są zgodne z moim gustem, mam tyle lat, że wiem jak kobieta jest zbudowana (fizycznie) i jak bywa wrażliwa psychicznie. Staram się być strawnym i dla płci pięknej jak i dla tzw. "panów Ziemi i całej galaktyki ("Drogi mlecznej";). Innymi słowy: dziękuję za Twe uwagi,  lecz - po ich analizie - nie wdrożę ich w mych pisaninkach! Sorry!

    27 mar 2017

  • Użytkownik Ramol

    @Szarik  :devil:  :devil:  A mnie opętało lenistwo, więc "wożę się" na pracy innych!  :redface:  Podobał mi się ten rozdział na prawdę!

    8 mar 2017

  • Użytkownik Ramol

    Może będę oryginalny: "gdzie ja (...) biedny żuczek" było zawsze mym "zawołaniem bojowym" świetnie działającym na Panie... Miły ten rozdział świetnie komponuje się z "ósmomarcowym" kwiatkiem! Brawa dla Autora!

    8 mar 2017

  • Użytkownik Ramol

    Powoli przyzwyczajam się do zmiany klimatu, tym łatwiej, że jestem zakochany w Norwegii i Szwecji. Pięknie prowadzona akcja, zaskakujące  wydarzenia - od razu widać Twoje "pióro" (klawiaturę) Neferze... Aby nie przesłodzić, choć podziwiam opis Kruka, "biczysko" to według Słownika Języka Polskiego "rączka bata". Gratuluję świetnego rozdziału!    :jupi:

    26 lut 2017

  • Użytkownik Ramol

    * czy wysoka dziewczyna nie miewa "nóg" a jedynie "nóżki"?* Po co brunetowi był ów "pręt" i czemu bohaterka wyżywała się na nim?* Tej powiastki raczej nie zapamiętam...

    12 lut 2017

  • Użytkownik Ramol

    Tak dopieściłem komentarz do nowej opowieści, a jakiś przebrzydły troll zeżarł mój tekst na śniadanie! Inna opowieść, inny czas, inna kraina, ale Twój styl Neferze jest rozpoznawalny. Podoba mi się, choć popieram zdanie @Funkykoval197, że miesiąc bez sagi z Egiptu, to stracony czas!!

    3 lut 2017

  • Użytkownik Ramol

    Autor jak zwykle staje na wysokości zadania. Żal, że do mnie nie trafił ów Bożek, ale też jest powód do zadowolenia: człek nie da plamy nie wiedząc, że to już koniec atutowych kart. Pozdrawiam Cię kłaniając się nisko Szariku! :jupi:

    30 sty 2017

  • Użytkownik Ramol

    Drogi ~PoprostuJa. Nie oceniam tej pisaninki, ale każdy autor ma swobodę w komponowaniu swej powiastki. Bardziej drażni mnie infantylne pytanie o opinię na temat "jego pierwszego"... co by to nie oznaczało. :rolleyes:

    27 sty 2017

  • Użytkownik Ramol

    Wciąż liczę na karną ekspedycję podwładnych pań. Dały szefuńciowi moc licząc na drobną gratyfikację, a tu nic! Zero! Figa!

    25 sty 2017

  • Użytkownik Ramol

    Hmmm... Żeby tak przedszkolankę zbałamucić... Moc Bożka i urok narratora odkryty przez ową siłę pedagogiczną muszą być szczególnej mocy!  :devil:

    24 sty 2017