Ramol

St z gdzieś u scyzoryków
ramol - to brzmi jednoznacznie, choć nie zawsze dumnie!
razem:   211 8
  • Użytkownik Ramol

    Na razie nie mam nic do odwołania: "inne czynności seksualne" - kazirodcze - były? Były!

    4 wrz 2015

  • Użytkownik Ramol

    @Luqas - chętnie napiszę to wyraźnie, gdybym był w błędzie...

    4 wrz 2015

  • Użytkownik Ramol

    Nie do końca jestem przekonany o zgodności zachowania Ewy z jej obrazem nakreślonym na wstępie. Obawiam się dalszego ciągu, do którego Autor wydaje się dążyć: drobny szantaż Adama, potem stosunek kazirodczy... Obym był w błędzie!

    4 wrz 2015

  • Użytkownik Ramol

    Mocne. Robi wrażenie...

    3 wrz 2015

  • Użytkownik Ramol

    Inny w klimacie jest ten rozdział. Brak w nim radosnego kolorytu i zawrotnego tempa akcji. Ważne sprawy wyjaśniają się, choć nie wszystkie, znów pojawia się Irias na horyzoncie,  Książę Nektanebo zaczyna wojnę... Ciekawie zapowiada się nasz ulubiony "Ciąg Dalszy"... Gratuluję kolejnego świetnego opowiadania, czekając - jak zwykle - z niecierpliwością na kolejne części!

    26 sie 2015

  • Użytkownik Ramol

    @sareva - nie wiem. Większość z dziewcząt tu piszących hołduje zasadzie dokładnego  opisania wyglądu i ubioru występujących w powiastce osób. To zabiera miejsce, a nie pcha akcji do przodu. Po trzecim odcinku będę mógł już coś więcej powiedzieć. Powodzenia!

    25 sie 2015

  • Użytkownik Ramol

    @sareva - Zawsze można było dopisać! Na temat setek "komentarzy" nie będę się wypowiadał, gdyż musiałbym ocenić IQ ich "twórców". Błędów też nie poprawiłaś, to po co mam komentować? Dwa słowa, że "Jest słodkie!" i "Kiedy cd?" panienki zapewnią Ci na pęczki! Powodzenia!

    25 sie 2015

  • Użytkownik Ramol

    W ostatnim akapicie pół zdania powtarza się dwukrotnie, przeoczone podczas korekty, siada się "w ławce" raczej, niż "do ławki". Zdanie: "Fajnie by było jakbyście też skomentowali " na pewno nie jest komentarzem do własnego tekstu, i takie "zdobywanie punktów" nie jest w dobrym tonie!

    25 sie 2015

  • Użytkownik Ramol

    @Szarik dlatego (i z lenistwa wrodzonego   :devil:  ) tak zrobiłem!

    23 sie 2015

  • Użytkownik Ramol

    @Lucjan - głupich nie sieją, a wygrane obecnie w Lotku wyższe... Są greckie wyspy do kupienia i to mnie nieco uspokaja...

    23 sie 2015

  • Użytkownik Ramol

    @Szarik - Szczerze? Zastanawiałem się czy nie zmienić zdecydowanie dwóch ostatnich odcinków łagodząc treść... Te "łagodniejsze" były jak letnie piwo do popicia letniego żurku. Zatem następny problem: przypominać niektórym, czy liczyć, że zapomnieli? Raz kozie śmierć: napisałem, krąży po necie, jest dla czytelników dorosłych... niech ludzie czytają, może ktoś zrozumie co mnie zaintrygowało w opisanych wydarzeniach. A Tobie Szariku dziękuję za dobre słowo!   :D

    23 sie 2015

  • Użytkownik Ramol

    @dilerrka Po poczytności Twych pisaninek sądząc, jesteś Władczynią serc dziewcząt od gimnazjum do matury na pewno. A mój (przykładowy) prolog - jeżeli potrzebujesz, wykorzystaj ile razy chcesz! Ja nie przyznam się, że to mój!

    22 sie 2015

  • Użytkownik Ramol

    Ja zaś nie jestem w stanie powiedzieć, czy coś z tego wyjdzie. To jest typowe na tym portalu (i nie tylko tu!).
    *****" Ona jest piękną blondynką o oczach w barwie spokojnego morza, on zaś postawnym i świetnie umięśnionym chłopakiem. Ona świetnie gotuje ziemniaki w mundurkach, on zaś niekiedy nawet nie przypala wody na herbatę. Spotkali się na wodolocie w Nowym Orleanie i oboje dostali czkawki z wrażenia!***** Podoba się? Pisać dalej?"******
    Co wnosi taki wstęp? Z tego można zrobić i "Noce i dnie", "Quo vadis", tego Greya, i sto jeden szmirowatych opowieści... @Dilerrka jest na tyle uznaną Autorką, że nie musi sięgać po takie tanie chwyty! Jeszcze jedna uwaga: jeżeli dziewczyny zajęły miejsce "przy ścianach, w połowie ich długości" nie mogły stać obok siebie!  Powodzenia!

    22 sie 2015

  • Użytkownik Ramol

    Bardzo krótkie odcinki tych swych utworów publikujesz. Już chyba trzeci raz trafiam na Twą pisaninkę, formalnie nie jest źle: polszczyzna przyzwoita, ortografia nie dokucza, nawet interpunkcja nie przeszkadza w odbiorze... Tylko ta długość fragmentu! Toż to chyba jedna strona w zeszycie A5 w jedną linię! Trudno takie "odcinki" zaakceptować. A dodatkowo publikujesz obok siebie odcinki dwóch różnych opowiadań... Zakrawa to na kpinę z czytelników.

    22 sie 2015

  • Użytkownik Ramol

    No, jak Pani N zobaczy tę plażę interpunkcyjną, to będzie bal. Zdania nie kończą się kropkami, ciągną się jak guma balonowa przechodząc w następne... Tekst jest trudny do przeczytania, wręcz niestrawny. Dodatkowo parę linijek "popełnionych" przez Autora świadczy raczej, że chciał zaistnieć na portalu wkładając minimum wysiłku... No, tu mogę się mylić! Może tworzył ten "utwór" przez wiele tygodni intensywnie nad nim pracując?

    21 sie 2015

  • Użytkownik Ramol

    Dziwny utwór... niepokojący, nieuporządkowany... błędy stylistyczne "włożyłam go [papieros] pomiędzy usta" - pomiędzy usta a co?, była powieść "Pomiędzy ustami a brzegiem pucharu" - też o sprawach damsko-męskich... Nie potrafię ocenić jednoznacznie Twego Rienschen opowiadanka.

    21 sie 2015

  • Użytkownik Ramol

    ... Gdyby tylko nie było "wbijania pocałunków"! Żyję już parę lat i "wbijanie męskości" przeżyję. Ale pocałunki? Wolę inne, bardziej adekwatne, określenia...

    21 sie 2015

  • Użytkownik Ramol

    @nefer dzięki za Twą - tak pozytywną  - opinię. Staram się nie schodzić poniżej pewnego poziomu (choć pojęcie "pewien poziom" ewoluuje niekiedy znacznie), jako że się nie golę, nie muszę co rano patrzeć w ślepia temu łochowi z lustra. Miewam zatem również miłe dni.

    19 sie 2015