Tak wiele jest plaż nudystów, tak wiele nagości w necie, reklamach i filmach, że nie sądzę, aby takie zasady miały chłopcom zaszkodzić. Wiele narodów wręcz celebruje kąpiele "w bani", sauny itp. Opowiadanie podoba mi się.
Błędów jest więcej, niż MrHyde raczył wskazać. On zawsze jest delikatny dla kobiet! Świeży ładniej wygląda z "ż" niż z "rz". Czyta się miło, choć połączenie w jednym akapicie alkoholu i motoru jeży mi resztki włosów na głowie... Czekam na ciąg dalszy...
Dziwnie się to czyta... Odnoszę wrażenie, że obie strony (osoby) obcujące ze sobą, komunikujące się, są jednocześnie i kobietą i mężczyzną... Niby różowy kolor, motylki w brzuchu winny jednoznacznie wskazywać na kobietę, ale gramatyka pokazuje, że Autor/Autorka mówi o tej osobie jak by był to mężczyzna... Tekst ten - nawet napisany z jasno określonymi osobami - byłby materiałem do przemyśleń (i chyba o to w nim chodziło), w obecnej formie jest, chyba nie tylko dla mnie, nieczytelny. A szkoda! W trzecim akapicie od końca jest ewidentny błąd: "W nocy zastawiasz..." Zamiast "zastanawiasz"... Powodzenia!
"LEGULARNE" byłoby w cenie... a szkoła to znane "dręczydło" dziec... o sorry: młodzieży.... Za zaśmiecanie strony opowiadań proponuję banować na np 2 tygodnie! Czasokres kolejnych banów winien wzrastać w postępie geometrycznym!
@nefer Nie ciągnę za język. Piszę jako "młody twórca powiastek" i z tej pozycji wiem, że nie po to Autor "zgubił" Amazonki, aby zaniechać wykorzystanie takiego "niefartu". Ot głośne myślenie czytającego...
To, że świetna kolejna odsłona sagi ze starożytnego Egiptu, to wiedzą wszyscy. O tym, że każda bogini może więcej niż jej męski odpowiednik, też wiadomo powszechnie... Z ciekawością i z napięciem czekam na rozwój wypadków, stawiam na rozstrzygnięcie walki z księciem, w której to Irias z jej świtą będzie mieć niebagatelny udział... A jak się mylę, to tym lepiej! Niech ta baśń baje się jeszcze wiele tygodni! Gratulacje dla Nefera!
Dobrze się czyta. Postaraj się unikać powtórzeń tych samych słów (np dwa razy "już" w opisie początku dyskoteki). Znów dyskutowałbym nad celowością takiego honorowania wiadomości sms, że trzeba ją pisać dużą literą! Poloniści zawyliby chyba w proteście chóralnie. Jako, że są ludzie, którym cudze szczęście przeszkadza spodziewam się jakiś zgrzytów w następnych odcinkach. Powodzenia!
Pisz... albo nie pisz (jak masz pisać po dwie linijki)! Co wnosi ten "prolog"? Poniżej wszelkiej krytyki, choć nic o opowiadaniu nie wiem! Napiszę Ci podobne "Opowiadanie": Treść: "A potem był bal, a po balu... to się cuda wyprawiały!" ###### "Pisać dalej? Podoba się Wam taki początek?"
Nie miałem nigdy siostry, więc nie jestem w stanie ocenić, czy też bym tak postąpił... Na pewno jednak nie wyszedłbym, jak sądzę, przed końcem burzy... Sposób opisu "innych czynności seksualnych" jest - w moim odczuciu - prawidłowy, każdy dorosły (wliczając w to i większość gimnazjalistów) nie potrzebuje dokładniejszego opisu dla jasności sytuacji. Pisaninka za krótka, o błędach wypowiedzieli się poprzednicy. Z ciekawości czekam na następne utwory, w końcu taki nick zobowiązuje!
Błędy są, co prawda w moim odczuciu takie "drugiej kategorii" (ą, ę, ż) - można by nazwać to >przeoczeniem<, ale polonista, to polonista. Przecinków parę brakuje - to prawda, jakiejś spacji - też prawda... Największą wadą (moim zdaniem) jest rozmiar utworu. Wygląda jak powiastka do kalendarza o zrywanych kartkach - tylko piętnaście wersów, ani słowa więcej! A temat jest wspaniały, choć trudny... Nie każdy lubi czytać o niepełnosprawności i przyznawać tym Ludziom takie same prawa jak mają ci inni, nie doświadczeni przez los. Chciałbym przeczytać Twe opowiadanie bardziej dopracowane. Powodzenia!!
No i jest debiut... Króciutki, nie najgorzej napisany, parę literówek by się znalazło, ale tego trudno uniknąć. Osobiście nie widzę (jeszcze ) powodu, aby zaimek "on" pisać z wielkiej litery. Zostawmy to wyróżnienie na na prawdę wyjątkowe okazje! No i małe czepianie się: miało być ognisko... i być może gdzieś było! :P
Napisane ładnym językiem... Kilka drobnych potknięć, nie wyłapałem ich dokładnie, treść zdominowała moją percepcję. Moje powiastki bywają też ostre, ale chyba w innym nieco sposób... Gwałt i dominacja to bliscy krewniacy, jednak nie bliźnięta - przynajmniej w mym pojęciu.
Podoba mi się i już! Mam jedną prośbę: język polski (o czym jako kujonka Karolina wiedzieć powinnaś) w deklinacji (rzeczowników, w tym imion też) ma siedem przypadków. Forma imion: Jasiu, Stasiu nie występuje w mianowniku. Na starych nagrobkach można odczytać "Tu leży Stasiu..."; "Nasz ukochany Jasiu odszedł..." itp. Obecnie przychodzi moda odwrotna: zamiast wołacza używa się mianownika. Brzdąc drze się w sklepie: "Mama! kup mi..."; babcia strofuje wnuka: "Adaś! bądź grzeczny i nie zaglądaj paniom pod spódniczki!" Czyli znów nie wiadomo, o co Babjagowi chodzi! A ja prywatnie mam na imię Stanisław....
A co to jest "dzwąkiem"...? Przed kropką nie daje się spacji. Zwykle mawiało się "muszę zostać na uczelni"... O "kółku" była już mowa... Napisane w dobrym tempie, wyrażenia stosowane wśród młodzieży też można by zaliczyć do pozytywów, ale wulgaryzmy w ustach dziewcząt... nie będę narzekał, ale mam swe zdanie...
Magda i synowie cz.2
Tak wiele jest plaż nudystów, tak wiele nagości w necie, reklamach i filmach, że nie sądzę, aby takie zasady miały chłopcom zaszkodzić. Wiele narodów wręcz celebruje kąpiele "w bani", sauny itp. Opowiadanie podoba mi się.
Bezcenna pomoc
Pomysł i opis wspaniałe! No i nasza Wspaniała Pani Agnieszka - jak zwykle - na miejscu! Gratulacje dla Autora za TAKI debiut!
Niegrzeczna ♔
Błędów jest więcej, niż MrHyde raczył wskazać. On zawsze jest delikatny dla kobiet! Świeży ładniej wygląda z "ż" niż z "rz". Czyta się miło, choć połączenie w jednym akapicie alkoholu i motoru jeży mi resztki włosów na głowie... Czekam na ciąg dalszy...
Dłoń
Dziwnie się to czyta... Odnoszę wrażenie, że obie strony (osoby) obcujące ze sobą, komunikujące się, są jednocześnie i kobietą i mężczyzną... Niby różowy kolor, motylki w brzuchu winny jednoznacznie wskazywać na kobietę, ale gramatyka pokazuje, że Autor/Autorka mówi o tej osobie jak by był to mężczyzna... Tekst ten - nawet napisany z jasno określonymi osobami - byłby materiałem do przemyśleń (i chyba o to w nim chodziło), w obecnej formie jest, chyba nie tylko dla mnie, nieczytelny. A szkoda!
W trzecim akapicie od końca jest ewidentny błąd: "W nocy zastawiasz..." Zamiast "zastanawiasz"... Powodzenia!
przepraszam...
"LEGULARNE" byłoby w cenie... a szkoła to znane "dręczydło" dziec... o sorry: młodzieży.... Za zaśmiecanie strony opowiadań proponuję banować na np 2 tygodnie! Czasokres kolejnych banów winien wzrastać w postępie geometrycznym!
Pani Dwóch Krajów cz. 32
@nefer - a mistrzem budowania napięcia jesteś Ty Neferze, a nie ja!
Pani Dwóch Krajów cz. 32
@nefer Nie ciągnę za język. Piszę jako "młody twórca powiastek" i z tej pozycji wiem, że nie po to Autor "zgubił" Amazonki, aby zaniechać wykorzystanie takiego "niefartu". Ot głośne myślenie czytającego...
Pani Dwóch Krajów cz. 32
To, że świetna kolejna odsłona sagi ze starożytnego Egiptu, to wiedzą wszyscy. O tym, że każda bogini może więcej niż jej męski odpowiednik, też wiadomo powszechnie... Z ciekawością i z napięciem czekam na rozwój wypadków, stawiam na rozstrzygnięcie walki z księciem, w której to Irias z jej świtą będzie mieć niebagatelny udział... A jak się mylę, to tym lepiej! Niech ta baśń baje się jeszcze wiele tygodni! Gratulacje dla Nefera!
Tylko Ciebie Chcę cz.2
Dobrze się czyta. Postaraj się unikać powtórzeń tych samych słów (np dwa razy "już" w opisie początku dyskoteki). Znów dyskutowałbym nad celowością takiego honorowania wiadomości sms, że trzeba ją pisać dużą literą! Poloniści zawyliby chyba w proteście chóralnie. Jako, że są ludzie, którym cudze szczęście przeszkadza spodziewam się jakiś zgrzytów w następnych odcinkach. Powodzenia!
Wakacyjne wspomnienia - Burza
@nielubiekiedytymowszzenielubiszjakja no tak: "kumanie" to dla niektórych trudna czynność.... Nie martw się: o *upie Maryni jest wiele powiastek!
,,Nowa znajomość" prolog
Pisz... albo nie pisz (jak masz pisać po dwie linijki)! Co wnosi ten "prolog"? Poniżej wszelkiej krytyki, choć nic o opowiadaniu nie wiem!
Napiszę Ci podobne "Opowiadanie":
Treść: "A potem był bal, a po balu... to się cuda wyprawiały!"
###### "Pisać dalej? Podoba się Wam taki początek?"
Szkolna Przygoda
Hop... siup... i całość powiastki!
Noc z bratem cz.1
Nie miałem nigdy siostry, więc nie jestem w stanie ocenić, czy też bym tak postąpił... Na pewno jednak nie wyszedłbym, jak sądzę, przed końcem burzy... Sposób opisu "innych czynności seksualnych" jest - w moim odczuciu - prawidłowy, każdy dorosły (wliczając w to i większość gimnazjalistów) nie potrzebuje dokładniejszego opisu dla jasności sytuacji. Pisaninka za krótka, o błędach wypowiedzieli się poprzednicy. Z ciekawości czekam na następne utwory, w końcu taki nick zobowiązuje!
masturbacja niepełnosprawnego
Błędy są, co prawda w moim odczuciu takie "drugiej kategorii" (ą, ę, ż) - można by nazwać to >przeoczeniem<, ale polonista, to polonista. Przecinków parę brakuje - to prawda, jakiejś spacji - też prawda... Największą wadą (moim zdaniem) jest rozmiar utworu. Wygląda jak powiastka do kalendarza o zrywanych kartkach - tylko piętnaście wersów, ani słowa więcej! A temat jest wspaniały, choć trudny... Nie każdy lubi czytać o niepełnosprawności i przyznawać tym Ludziom takie same prawa jak mają ci inni, nie doświadczeni przez los. Chciałbym przeczytać Twe opowiadanie bardziej dopracowane. Powodzenia!!
Tylko Ciebie Chcę
No i jest debiut... Króciutki, nie najgorzej napisany, parę literówek by się znalazło, ale tego trudno uniknąć. Osobiście nie widzę (jeszcze ) powodu, aby zaimek "on" pisać z wielkiej litery. Zostawmy to wyróżnienie na na prawdę wyjątkowe okazje! No i małe czepianie się: miało być ognisko... i być może gdzieś było! :P
Zbiorowy gwałt na nastoletniej Laurze
Napisane ładnym językiem... Kilka drobnych potknięć, nie wyłapałem ich dokładnie, treść zdominowała moją percepcję. Moje powiastki bywają też ostre, ale chyba w innym nieco sposób... Gwałt i dominacja to bliscy krewniacy, jednak nie bliźnięta - przynajmniej w mym pojęciu.
Napalona kujonka i zakompleksiony prawiczek
Podoba mi się i już! Mam jedną prośbę: język polski (o czym jako kujonka Karolina wiedzieć powinnaś) w deklinacji (rzeczowników, w tym imion też) ma siedem przypadków. Forma imion: Jasiu, Stasiu nie występuje w mianowniku. Na starych nagrobkach można odczytać "Tu leży Stasiu..."; "Nasz ukochany Jasiu odszedł..." itp.
Obecnie przychodzi moda odwrotna: zamiast wołacza używa się mianownika. Brzdąc drze się w sklepie: "Mama! kup mi..."; babcia strofuje wnuka: "Adaś! bądź grzeczny i nie zaglądaj paniom pod spódniczki!"
Czyli znów nie wiadomo, o co Babjagowi chodzi! A ja prywatnie mam na imię Stanisław....
Jakoś na pewno
A co to jest "dzwąkiem"...? Przed kropką nie daje się spacji. Zwykle mawiało się "muszę zostać na uczelni"... O "kółku" była już mowa... Napisane w dobrym tempie, wyrażenia stosowane wśród młodzieży też można by zaliczyć do pozytywów, ale wulgaryzmy w ustach dziewcząt... nie będę narzekał, ale mam swe zdanie...
Pani Dwóch Krajów cz. 30
@nefer - zawsze do usług!
Pani Dwóch Krajów cz. 30
@POKUSER tam nie ma (nie było) kluczyków! To była taka zgadywanka testująca spryt: albo otworzy, albo ukręci... kochankowi lub mężowi...