
You told me yes / You held me high
And I believed when you told that lie
I played that soldier / You played king
And struck me down when I kissed that ring
You lost that right / to hold that crown
I built you up but you let me down
so when you fall / I'll take my turn
and fan the flames as your blazes burn
razem:
Marvel 18+ "Dawna miłość"
@elenawest "w komiksach mieli romans" ... "więc nie odbiegłam od tego, co pokazują nam filmy" - jak pokazuje to zrobione przeze mnie zestawienie sens tej wypowiedzi jest lekko dyskusyjny, ale do meritum. Sugerowałbym właśnie takie odejście celem ułatwienia rozbudowy poszczególnych części. Moim zdaniem seria zyskałaby na tym, choć oczywiście zrobisz, jak będziesz uważać za słuszne.
Marvel 18+ "Dawna miłość"
@elenawest To zależy o której części mowa w ramach tej konkretnej serii?
Marvel 18+ "Dawna miłość"
O ile mnie wzrok nie zawodzi, to obyło się bez literówek, czy też błędów w interpunkcji lub (tak modnego u sporej części autorów) rozpoczynania zdania z małej litery. Sam tekst również jest porządnie ułożony, tak iż czytanie nie meczy, a sprawia wręcz przyjemność pozostawiając nawet pewien niedosyt. I tu mamy kwestię długości poszczególnych części oraz problem zarazem... Z jednej strony takie szybkie zbliżenia najemników wydają się być dość realne i dobrze wpisują w klimat, z drugiej zaś same uniwersum zostało już dokładnie opisane i ciężko jest napisać coś, co nie stoi w fabularnej sprzeczności z resztą świata Marvela. Chyba że... Odłożymy na półkę to, co do tej pory było w kinach i/lub komiksach, a na potrzeby tego działu/portalu wymyślimy coś zupełnie nowego, co pozwoli na pisarskie umieszczenie wszelkich potrzebnych zwrotów akcji, bez konieczności niezbyt wygodnego lawirowania pomiędzy opisanymi już do tej pory elementami tej historii. Hm?
Marvel 18+ "Trójkąt"
@elenawest To jeszcze sugeruję ponowną korektę ( "ychrypiała" brzmi niezbyt dobrze), wydłużenie tekstu oraz coś dla facetów ( dwóch przystojniaków i dziewczyna, to raczej kobieca fantazja), a zostanę chyba regularnym fanem Szanownej Autorki.
Marvel 18+ "Trójkąt"
@elenawest
Ok. Wybrnęłaś. 
Marvel 18+ "Trójkąt"
"Przeczesał dłonią mokre włosy, nieznacznie je przylizując i spojrzał na opalającą się Natalię." - to w końcu Natalia, czy Natasha?
Ładna?
@milegodnia Marry Queen - kluczem do sukcesu w namierzeniu personaliów jest odczytanie paska na dole powyższej fotki + użycie wyszukiwarki
Prześwitujące bikini
@Historyczka Ooo... W życiu bym nie przypuszczał, że Jessica Alba tak świetnie pisze w moim ojczystym języku...
Przypadek Michała cz.XXIX
@Michałauu Być to nie może... Jest tutaj jeszcze ktoś, kto go pamięta? BTW: Kojot (z tego co pamiętam) zniknął nagle i niespodziewanie, niemal zupełnie z dnia na dzień, tutaj zaś mamy coraz dłuższe interwały, które wydają się prowadzić do całkowitego zaniku działalności na tym portalu... Mam tylko nadzieję, że kiepski ze mnie prorok.
Medycyna i miłość
@bieniek To może przenieś się na NE i zobacz jak będzie wyglądać powyższe "dzieło", kiedy postawi się je np. obok Opowieści Helleńskiej Megasa Aleksandrosa?
Medycyna i miłość
Indragor, MrHyde - panowie, a może "nasz dzielny autor" pracuje na pełen etat w branży muzycznej? Tam takie "ogrzewane kotlety" to norma, a skoro w muzyce się sprawdza to i w słowie pisanym również może...
Taki mały żarcik - to w ramach wyjaśnienia dla niekumatych hejterów...
Poważnie zaś, to : dzięki Ci Panie za to, że są tutaj jeszcze normalni ludzie, którym takie "coś" jednak przeszkadza.
Przypadek Michała cz.XXIX
@Iks W takim razie ze wszystkich sił kibicuję i czekam z niezmienną niecierpliwością na kolejną publikację losów Michała. Pozdrawiam.
Przypadek Michała cz.XXIX
Z opóźnieniem, ale jednak... I to się chwali. Niestety presja złożonej obietnicy (i/lub inne czynniki) wpłynęły na to, że nie obyło się bez błędu dość poważnej natury, tj.: "Marcelina z Wiktorią doskonale umiały skracać dystans, przez co Iwona szybko znalazła z nimi wspólny język, pomimo, że miała córkę w ich wieku." Z początku myślałem nawet, że przeoczyłem jakąś część w tej serii (gdzie jedna z bliźniaczek mogłaby umrzeć), jednak kiedy później obie zabawiały w najlepsze się razem z Michałem i resztą towarzystwa, to...
Mam również jeszcze nadzieję, że na kolejną część nie trzeba będzie czekać kolejny kwartał, ponieważ ostatnio coś mocna (i bardzo niepokojąca) tendencja wzrostowa w tej materii tutaj panuje.
Pozdrawiam.
Skryty. cz.2
@MrocznyAssasyn Drobiazg, jednak mimo iż sam Mr Hyde udowodnił już wcześniej, że do profesjonalnej korekty się nie nadaję, to sugerowałbym uważać na takie właśnie drobiazgi.
Skryty. cz.2
@MrocznyAssasyn "-Oj zamknij się, teraz ja mówię.-powiedziała spokojnie i podeszła do niego, przyparła go do pracy i spojrzała mu głęboko w oczy" - i co w tym zdaniu jest nie tak? A jak już przy tym zdaniu jesteśmy, to określenie "przyparła go" pojawia się w tym opowiadaniu tak często, że aż trochę zbyt często. To ostatnie, to już jednak trochę czepianie się na siłę, więc generalnie nie ma problemu.
Skryty. cz.2
Nie tylko pięknie, lecz również bardzo realistycznie napisane i gdyby nie pewien błąd - idealne.
Skryty.
@MrocznyAssasyn 2w1.
A tak już zupełnie serio, to mogłaby być. Zastanawiam się, czy kiedykolwiek będzie mieć miejsce złamanie schematu, czyli seria, która liczyć będzie więcej niż np. pięć części.
Skryty.
Mam prośbę: czy można oczekiwać kolejnej części, czy był to tylko jednorazowy epizod?
Marta i slumsy cz. 2
Być nie może... Fotki zniknęły, tekst się wydłużył... Jeszcze tylko zmiana schematu przedstawianej fabuły na... (jakby to delikatnie...) bardziej wysublimowaną i zacznę być tutaj regularnym czytelnikiem.
Uroki szwagierki cz.2
@horus33 Ooo... Zaczynamy bawić się w politykę? Proszę bardzo. Pamiętam jak na lekcji języka polskiego nasza profesorka zadała nam pytanie: "dlaczego w czasach starożytnej Grecji i Rzymu kultura i sztuka rozkwitły tak bardzo? Ponieważ oni mieli niewolników, którzy zajmowali się za nich prozą życia codziennego". Obecnie niewolnictwa niby już nie ma, mamy jednak za to niemal niewolniczo wykorzystywanych pracowników dużych firm, których właściciele mają (mówiąc współczesnym językiem) "wielki ból d..." spowodowany brakiem możliwości "przycinania" skarbu państwa o VAT i inne takie (jak to miało miejsce za PO). Teraz zaś nastał PIS i co? Nie ma? Skończyło się? Och, jak mi przykro! (Tak, to był sarkazm). Zwolennicy PO jakoś tak gładko zapominają również o tym, że to dzięki PIS terroryści - samobójcy nie "dołączyli do naszego krajobrazu", a gdybyśmy tak przyjmowali hurtem tych wszystkich uchodźców, to mogłoby być nieciekawie... Tylko, że to przecież nie ich problem, prawda? Oni (kiedy sytuacja w Polsce ewidentnie będzie zmierzała w stronę wojny lub czegoś równie katastrofalnego) sprzedają te swoje firmy i wszelkie nieruchomości, kasę przeleją na zagraniczne konta i uciekną niczym szczury w bezpieczne miejsce pozostawiając cały ten bajzel, do którego doprowadzili mniej "przedsiębiorczym" (czyt. mniej pazernym na pieniądze i nie tak pozbawionym wszelkich skrupułów i patriotyzmu) "szaraczkom".
Aby nie było nieporozumień: nie twierdzę, że PIS jest idealny. Twierdzę, że w obecnej sytuacji geopolitycznej naszego kraju jest po prostu potrzebny. Wypada wyciągnąć odpowiednie wnioski z 1939 roku = na sojuszników za bardzo nie można liczyć. Z drugiej strony może i nasi zachodni sąsiedzi takie wnioski już wyciągnęli? Skoro nie można tych Polaków pokonać zbrojnie (a nieraz już próbowali...), to może trzeba to zrobić gospodarczo? Wykupimy ich po prostu i po sprawie. Wszystko zgodnie z prawem, legalnie i cacy. I niech się wtedy próbują odwoływać do trybunałów międzynarodowych. "Proszę Wysokiego Sądu, przecież oni sami nam to wszystko sprzedali. Mamy na to papiery".
Trochę refleksji, znajomości naszej historii i patriotyzmu, o nic więcej nie proszę...