"Wystawił się" na sprzedaż, aby pomoc chorej koleżance

"Wystawił się" na sprzedaż, aby pomoc chorej koleżanceŹróło: onet.plStudent Mateusz Morawiec wystawił na sprzedaż swoje towarzystwo, aby pomóc chorej na raka koleżance. Mężczyzna chce w ten sposób zebrać pieniądze na drogie leczenie.  

Ogłoszenie "Niezapomniane towarzystwo na sobotę!", zamieszczone na portalu aukcyjnym Allegro, budzi coraz większe zainteresowanie, a kwota licytacji cały czas rośnie i wynosi obecnie ponad 1, 5 tys. zł.  

Mateusz informuje potencjalnych nabywców, że nigdy nie został przez koleżankę o pieniądze poproszony, a akcja zrodziła się z potrzeby serca.  

"Zawsze starała się radzić sobie sama, jak tylko mogła. Postanowiłem jednak, że warto jej pomóc i zebrać choć parę złotych, które mogą ułatwić jej zmaganie się z tym wstrętnym cywilizacyjnym tworem, którego pokonanie jest tak wyczerpujące - zarówno psychicznie, fizycznie, jak i materialnie".  

Student ostatniego roku animacji kultury deklaruje, że będzie dostępny w każdą sobotę, od godziny 12. 00 do 22. 00 w maju lub czerwcu. Dojedzie również w każde, ustalone wcześniej miejsce w Polsce.  

W swojej ofercie ma m. in. opiekę nad dziećmi, sprzątanie, prasowanie, przygotowywanie deserów lub wyprowadzanie psa. 25-latek ma również specjalną ofertę skierowaną do firm.  

"Mogę roznosić ulotki, stać się żywym bannerem lub reklamować Twoją firmę w jakikolwiek inny sposób przez cały miesiąc (chociażby nosząc koszulkę z logo Twojej firmy, jeśli tylko w taką mnie zaopatrzysz). Pamiętaj też, że jako animator uczyłem się jak organizować wszelkiego typu eventy i wykorzystywałem swoją wiedzę w praktyce" – pisze w ogłoszeniu Mateusz.  

Uczynny student zastrzega, że zrobi "prawie" wszystko, czego zapragnie kupujący. Stawia jednak pewne warunki. Działania, w których będzie uczestniczył muszą być zgodne prawem, a jego oferta nie ma nic wspólnego z pornografią. W grę nie wchodzą żadne masaże, obnażanie się oraz kontakty intymne.  

Mężczyzna zastrzega również, że z wylicytowanych pieniędzy nie weźmie ani złotówki, a całą kwotę należy przelać bezpośrednio na konto fundacji Rak'n'Roll, która wspiera jego koleżankę.  

Walka z chorobą

W lutym 2011 r. u 23-letniej wówczas Marzeny Erm zdiagnozowano chłoniaka Hodgkina, zwanego również ziarnicą złośliwą. Rak gnieżdżący się w jej ciele doznał całkowitej remisji, jednak by nie doszło do nawrotów, niezbędna jest kontynuacja bardzo kosztownego leczenia.  

Lek Adcertis, który pomoże kobiecie kosztuje setki tysięcy złotych. Całkowite leczenie wyniesie ok. 200 tys. Cena jednej dawki to około 20 tys. złotych.  

Akcja Mateusza Morawca jest wspierana przez Fundację Rak'n'Roll Wygraj Życie.  

(marzenaerm. blogspot. com, allegro. pl)

źródło: onet.pl

1 komentarz

 
  • Użytkownik Gość

    Szlachetny cel  :bravo: to się nazywa PRZYJACIEL <3

    5 maj 2018