Kiedy policjanci zbadali go alkomatem, okazało się, że Marcin S. ma 8, 2 promila w wydychanym powietrzu. Natychmiast został przewieziony do szpitala, bo tak wysokie stężenie alkoholu mogło zagrażać jego życiu.
źródło: gazeta.pl
Kiedy policjanci zbadali go alkomatem, okazało się, że Marcin S. ma 8, 2 promila w wydychanym powietrzu. Natychmiast został przewieziony do szpitala, bo tak wysokie stężenie alkoholu mogło zagrażać jego życiu.
źródło: gazeta.pl
1 komentarz
Margerita
No nieźle