Nie wycięte stringi, a wygodne bawełniane gatki podbiły rynek bieliźniany w Wielkiej Brytanii. Sprzedaż tradycyjnych fig wzrosła tam o 45 porc. Czy to oznacza koniec skąpej bielizny?
Seksowna i mocno wycięta bielizna została wyparta przez wygodne bawełniane gatki. Dowodzą tego wyniki sprzedaży tradycyjnych majtek, które wzrosły aż o 45 proc. Tym samym stringi zalegają sklepowe półki.
Jak twierdzą przedstawiciele rynku bieliźnianego, jest to pierwszy raz od początku lat '90 XX w., gdy figi sprzedają się lepiej od stringów. Producenci uważają, że za taką sytuację odpowiada kryzys gospodarczy. Bawełniane majtki są po prostu tańsze.
- Drugim powodem rosnącej popularności klasycznych majtek jest wygoda. Panie coraz częściej stawiają przede wszystkim na komfort - mówi Alison Tinsley doradca z Lavish Lifestyle Consulting.
Co więcej zdaniem specjalistki, pani Tinsley, nawet figi mogą być seksowne. Ale to w dużej mierze zależy od ich właścicielek.
źródło: fakt.pl
2 komentarze
Kik· 16 wrz 2019
Dupsko trzeba myć
violinka· 8 lis 2017
Bo stringi się wbijają w tyłek i śmierdzą dupskiem, niehigieniczne są.
