Źróło: gazeta.plWpadka - to słowo często kojarzy się z politykami. Tak jest i tym razem: Hiszpański polityk nie wiedział, że mikrofon wyłapie jego bardzo nieprzyjemną uwagę o nadchodzącej paradzie z okazji święta narodowego.
Mariano Rajoy musi się tłumaczyć z uwagi, którą wychwyciły mikrofony na spotkaniu partyjnym. Myśląc, że nie będzie słyszany, Rajoy powiedział do siedzącego obok delegata: - Jutro mam tą ch...... paradę..." O co chodzi? O wielką wojskową paradę z okazji święta odkrycia Ameryki. Jest to narodowe święto Hiszpanii.
Rajoy, jeden z liderów opozycji ma teraz wielki problem. Rok temu, w trakcie kampanii wyborczej polityk zachęcał Hiszpanów do udziału w paradzie "z dumą". Teraz, media w całym kraju informują o wpadce polityka. Nie oszczędzili go też polityczni przeciwnicy.
- Dla pana Rajoy'a, kwestie państwa są nudne. Wzywamy go do oficjalnych przeprosin - powiedział Leire Pajin, jeden z polityków rządzącej partii.
Mariano Rajoy został zmuszony do wydania oświadczenia tłumaczącego jego wybryk.
- Aby ukrócić wątpliwości i niedopowiedzenia, chcę ponownie zapewnić, że żywię bardzo duży szacunek, podziw i wsparcie dla naszych sił zbrojnych i obchodów świąt narodowych. Niestety, okazuje się, że potoczna rozmowa stała się częścią publicznej dyskusji - czytamy w oświadczeniu.
źródło: gazeta.pl
Dodaj komentarz