Źróło: wiadomosci.gazeta.plSędzia dał oskarżonemu wybór: Więzienie albo tabliczka z napisem "jestem głupi" na szyi.
Amerykanin Shane McQuillan, mieszkający w stanie Wisconsin, stanął przed sądem. Mężczyzna pijany prowadził samochód - to nie mogło skończyć się dobrze. Szczęśliwie nikt nie ucierpiał, kiedy Shane wjechał samochodem w bramę lokalnej oczyszczalni ścieków. Policja szybko zareagowała i zatrzymała nietrzeźwego kierowcę na miejscu wypadku. Próbując wytłumaczyć się funkcjonariuszom Shane powiedział, że "to była zwykła głupota, byłem głupi". Nie wiedział jak bardzo celne były te słowa...
Gdy w końcu doszło do rozprawy przed sądem, Shane otrzymał wyjątkową szansę. Jaką? Mógł nie iść do więzienia - pod warunkiem, że pojedzie na miejsce swojego przestępstwa i będzie tam stać z napisem "Jestem głupi" zawieszonym na szyi.
Shane nie zastanawiał się długo - wybrał ogłoszenie światu swojej głupoty niż zamknięcie za kratkami. Niestety, sąd nie ujawnił ile dokładnie będzie musiał stać.
źródło: wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,126765,5799546,Mezczyzna_skazany_na_bycie_glupim_.html
Dodaj komentarz