Źróło: gazeta.plOto najbardziej wytrwała żarówka świata: wkręcona została w 1901 roku i od tego czasu prawie nieprzerwanie świeci! Ma już własną stronę internetową i wizyty kilku prezydentów na koncie.
Amerykańskie miasteczko Livemore ma jedyną w swoim rodzaju straż pożarną. Nie chodzi tutaj o nowoczesne wozy czy najnowsze systemy ostrzegania przed ogniem. Remiza strażacka może poszczycić się najdłużej świecącą żarówką świata!
Kupiona i zainstalowana w 1901 roku żarówka przez 107 świeci praktycznie bez przerwy. Przetrwała 2 przeprowadzki i remont remizy z roku 1937. Żarówka miała wtedy najdłuższą, bo kilkudniową, przerwę w działaniu.
Ponownie podłączona, świeci do dnia dzisiejszego. Już w latach 70-tych ubiegłego wieku została wpisana do Księgi Rekordów Guinessa. Dziś ma własną stronę w sieci, była podziwiana przez wielu polityków. Od senatorów do prezydentów, wszyscy widzieli w niej urzeczywistnienie prawdziwych, amerykańskich wartości.
Niezmordowana żarówka jest pilnowana przez strażaków niczym najcenniejszy ze skarbów. Jak sami przyznają, jest ona dla nich symbolem ich służby. W pogotowiu zawsze jest specjalny generator prądu oraz baterie - byle tylko żarówka nie zgasła. Nikt nie chce słyszeć o wymianie staruszki na nową, oszczędną żarówkę.
- Ona jest starsza od bomby atomowej i pierwszego samochodu. Już 35 lat temu byłem pewien, że w końcu przestanie świecić, ale ona mnie po prostu oszukała. Oszukała nas wszystkich. - mówi Tom Bramell, emerytowany szef lokalnej straży pożarnej.
Kiedy tylko żarkówka przestanie świecić trafi do lokalnego muzeum. Ciekawe tylko, czy się doczekamy...
źródło: gazeta.pl
Dodaj komentarz