Źróło: gazeta.plBrytyjczyk od ponad roku ma czkawkę. Jego życie legło w gruzach. Próbował wszystkich "sprawdzonych" sposobów, teraz liczy na pomoc chirurgów.
Chris Sands ma 24 lata. Jego pasją jest muzyka, a konkretnie gitara elektryczna. Można odnieść wrażenie, że jest typowym młodym człowiekiem, jakich wiele. Nie każdy jednak musi borykać się z takim problemem jak... trwająca od roku czkawka!
Czkanie pojawiło się pierwszy raz we wrześniu 2006 roku. Zniknęło na chwilę, aby w lutym 2007 powrócić z pełną mocą. Od tego czasu Chris czka średnio co 2 sekundy, czasami też gdy śpi. Zdesperowany próbował wszystkich możliwych sposobów na wyleczenie przykrej dolegliwości. Było w tym między innymi prawie 100 sposobów picia wody! Nic nie podziałały też ćwiczenia z jogi ani hipnoza.
- Gdy masz czkawkę tak długo, jest to okropnie męczące. Nie jesteś w stanie normalnie jeść ani spać - żali się zmęczony czkawką gitarzysta. Poza kłopotami z codziennymi czynnościami, Chris ma też problem z karierą muzyczną. Od ataku czkawki był w stanie wystąpić ze swoim zespołem tylko 4 razy.
Chris ma zaplanowane specjalne testy w jego lokalnym szpitalu. Lekarze chcą ustalić, czy operacja jest w stanie pomóc pechowemu muzykowi. Dotychczasowe badania mózgu oraz prześwietlenia nie dały odpowiedzi na pytanie: co powoduje tak długą czkawkę?
Mamy nadzieję, że chirurdzy będą w stanie pomóc Chrisowi. Na pocieszenie przypominamy, że jego wynik nie jest nawet blisko do rekordu świata. Najdłuższa zanotowana czkawka trwała... 68 lat!
źródło: gazeta.pl
2 komentarze
Funkykoval197
To raczej mała pociecha dla niego te 68 lat.
Margerita
Łapka w górę