Oblicze łez - Część 16
W mglisty poniedziałkowy poranek zmierzałam do pracy, z głową pełną poplątanych myśli. W powietrzu wyczuwało się powiew opadniętych liści, pomieszany z zapachem ...
W mglisty poniedziałkowy poranek zmierzałam do pracy, z głową pełną poplątanych myśli. W powietrzu wyczuwało się powiew opadniętych liści, pomieszany z zapachem ...
Westchnęłam, słysząc jej krzykliwy głos. -Nie, nie oszalałam. Spędzenia Sylwestra samej to nie jest totalna katastrofa, wiadomość śmierci czy zapomnienie o zimnej już ...
Przez szparę w niedomkniętych drzwiach widać było szpitalne łóżko, na którym leżała Nikola. Jej klatka piersiowa rytmicznie unosiła się i opadała, a obok niej ...
Wiem, że długo wyczekiwane. I bardzo Was za to przepraszam 🙏 😔 Perspektywa Drake'a *** Siedziałem w kuchni razem z moją młodszą siostrą, przyglądałem się jak ...
Zanim wyszli z domu poprawiła się w toalecie nie szczędząc sobie perfum. – Co tak pięknie pachnie? – wyczuł natychmiast nowy zapach. – Kupiłam na próbę. Zobacz – ...
Siedząc przed biurkiem odliczał godziny do wyjścia z pracy. Dzień zapowiadał się na pełen wrażeń. Umówił się na oglądanie domu z Kingą. Miała również do niego ...
Dni Piorunów Świt wstawał coraz wolniej i coraz później. Oznaka zbliżającej się wielkimi krokami jesieni. Koniec lata, który był bliżej, niż wszyscy się spodziewali ...
Światła latarni oświetlały okolicę, ale akurat on stał w półmroku. Niestety jego głos poznałabym wszędzie, nawet gdybym znajdowała się w kompletnej ciemności ...
Wenecja, 1860 rok. Młody, ciemnowłosy chłopak przechadzał się włoskimi uliczkami, uważnie obserwując to co dzieję się dookoła niego. Kilka razy upewniał się, że nikt ...
Wchodząc do samochodu, poczułam wibrację w telefonie. Szybko wyjęłam telefon z tylnej kieszeni jeansów i spojrzałam na wyświetlacz. Mama. Odebrałam. -Dzięki Bogu ...
Ostatni przystanek Rano padał deszcz, po którym pozostały lekkie kałuże i poczucie duchoty, a brak wiatru wcale nie sprzyjał spędzaniu czasu na powietrzu, którego i tak ...
Wczesne pobudki w tygodniu odsypiał głównie w niedziele. Otworzył oczy, kiedy usłyszał ciche pukanie. Przeciągając się nasłuchiwał w nadziei, że mu się wydawało ...