Opowiadania tag #demony (55) - str 3

  • Upadły Anioł - Rozdział 15

    Czarne, jak smoła schody prowadziły w głąb mrocznych czeluści. Nie miałem ochoty, tam schodzić, jednak co innego mi zostało? Za mną były tylko ściany z mięśni ...

  • Upadły Anioł - Rozdział 14

    Cena pokoju na szczęście nie była wygórowana i samo pomieszczenie okazało się znośne. Wielka szafa z wieszakami, łóżko z nietwardym materacem, wszystko wykonane z ...

  • Upadły Anioł - Rozdział 13

    Spodziewałem się pułapki, walki w deszczu, hektolitrów przelanej przeze mnie krwi, omdleniu po ciężkiej walce, a tu... Dźwięk palącego się kominka, w tle przygrywała " ...

  • Upadły Anioł - Rozdział 12

    Po skończeniu opowieść stary kowal nie odezwał się słowem. Skupiony obserwował tańczący ogień w swoim palenisku. — Więc Rafael w końcu to zrobił... Było do ...

  • Upadły Anioł - Rozdział 11

    Jaskinia nie była duża, przynajmniej nie w poziomie. Kończyły ją drewniane schody, oświetlone, jak zwykle pochodniami. Niby demony idą z duchem czasu, a jednak nie ...

  • Upadły Anioł - Rozdział 10

    Zupełnie nie miałem pojęcia, gdzie możemy się znajdować. Wnętrze przypominało średniowieczne katakumby, ściany, ozdobione różnymi czaszkami, ledwo widoczne w mdłym ...

  • Upadły Anioł - Rozdział 9

    Po obudzeniu nie czułem bólu głowy, czy też zmęczenia, wręcz przeciwnie niestety pamiętałem wszystko, szczególnie niskich lotów humor...Nie wspominając o zniszczeniu ...

  • Telegram

    Witajcie, Wiem, że minęły wieki – już myślałem, że nigdy nic ode mnie już nie usłyszycie... Pogoda jest tu gówniana. Leje granitem przez cały czas. I nie ma słońca ...

  • Upadły Anioł - Rozdział 8

    Błysk pazurów w ciemnej alejce w ciągu pięknego dnia, paskudnie śmierdząca ślina brudząca mi buty i głośne powarkiwania niknące pośród zgiełku ruchu ulicznego, a na ...

  • Upadły Anioł - Rozdział 7

    „Nieźle, Urielu, zamiast przekonać Kasję do swoich racji, ty koncertowo to zepsułeś”, myślałem, pakując rzeczy do plecaka. Nie miałem pieniędzy ani na detergenty ...

  • Upadły Anioł - Rozdział 6

    Z budki na głównej ulicy zadzwoniłem do starego i po długiej pogawędce o tym, jak był dobry dla nas i jakie nieszczęście mnie spotkało z tym napadem, uzyskałem dwa dni ...

  • Upadły Anioł - Rozdział 5

    Co było z tym miastem? Rano zimno... W nocy zimno... Tylko popołudnie mogłem uznać za znośne. Ulice rozświetlały latarnie, ale próżno szukać w tym świetle ...