Role-Play - zaczynamy! - str 22/26

Dodano na Hydepark przez Hans, 520 postów, ostatni post 28 lut 2015

  • Użytkownik Hans
    · 12 lut 2015

    ~ Kilka słów wstępy i lecimy z koksem :D. Zasady są takie, o jakich wspominała (bądź nie wspominała) xnobody. Wprowadzamy życie w ten opustoszały post, jakoś sobie radzimy! ~
    Hans przejeżdżał przez jeden ze szkolnych korytarzy. W dłoni trzymał książkę, głęboko nią pochłonięty nie dostrzegał uczniów, stojących mu na drodze. Co chwila ktoś go upominał, chłopak skwapliwie jednak przepraszał, tłumacząc się najkrócej, jak tylko mógł. Wyciągnął z torby przygotowaną uprzednio w internacie kanapkę i zaczął ją pochłaniać prawie że z pasją. Wydobył szkicownik, wstępnie machnął kilka kresek, przyglądając się im krytycznym okiem.

  • Użytkownik Hans
    · 16 lut 2015

    - Spokojnie. Weź leki i wszystko będzie dobrze. To nie twoja wina. - podparł ją na sobie, powlókł się w stronę szpitala. - Jak bardzo źle się czujesz? - zapytał zdenerwowany.

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 16 lut 2015

    - Nic mi nie jest.- odparła i się kawałek oddaliła.
    Dłoń oparła na korze drzewa. Poczuła, że dłużej już nie wytrzyma. Rzygała.

  • Użytkownik Hans
    · 16 lut 2015

    Spojrzał na nią przerażony.
    - Alison, wracaj! - próbował się poruszyć, jednak coś w pojeździe zacięło się. Utknął.

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 16 lut 2015

    Odetchnęła. Oparła się o drzewo i zsunęła się na ziemie. Zaczęła łkać.

  • Użytkownik Hans
    · 16 lut 2015

    - Powiedz... Powooli i spokojnie... - uspokajał ją, chociaż sam drżał ze strachu. - Co się stało?

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 16 lut 2015

    Wzięła głęboki wdech.
    - Wiesz, że nie jesteś człowiekiem?- jej głos delikatnie drżał.

  • Użytkownik Hans
    · 16 lut 2015

    - Teraz tak.. - spuścił wzrok. Oddychał nerwowo.

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 16 lut 2015

    - Ja też nie jestem, zresztą Max również.- spoglądała w niebo.

  • Użytkownik Hans
    · 16 lut 2015

    - O tobie wiem. Ojciec zostawił list pożegnalny... Wiem o Maxie także... - spojrzał w niebo. - To chyba była tak zwana Trójca. Kosiarz, Demon i... Kim był jeden z twoich rodziców?

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 16 lut 2015

    - Aniołem...- wyszeptała.

  • Użytkownik Hans
    · 16 lut 2015

    - A więc Kosiarz, Demon i Anioł

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 16 lut 2015

    - Ciekawe połączenie...- prychnęła pod nosem.
    Wstała i zbliżyła się do niego.
    - Jeszcze raz za siebie przepraszam.- uśmiechnęła się słabo i go minęła.

  • Użytkownik Hans
    · 16 lut 2015

    - To nic takiego. - uśmiechnął się do niej pojechał dalej. - Trzymaj się Alison. Odwiedź mnie czasem na cmentarzu. Towarzystwo się przyda.
    Zniknął za rogiem.

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 16 lut 2015

    - Czekaj!- krzyknęła za nim.- I tak miałam tam iść.- wcisnęła ręce w kieszenie bluzy i spojrzała w bok.

  • Użytkownik Hans
    · 16 lut 2015

    - Chodzi mi o przyszłość. - zerknął na nią. - Za kilka miesięcy tam wyląduję.

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 16 lut 2015

    - Co masz na myśli...?- wyszeptała, jej głos słodko drżał.

  • Użytkownik Hans
    · 16 lut 2015

    Spojrzał nad nią podkrążonymi oczyma.
    - Dowiesz się w swoim czasie, Alison. - wydukał, jechał dalej. - Słyszałaś o chorobie rdzenia kręgowego? Raku...

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 16 lut 2015

    -Yhym...- mruknęła za nim podążając.- Masz raka...?- spytała niepewnie.

  • Użytkownik Hans
    · 16 lut 2015

    Milczał. Dotarłszy do cmentarza, zaczął szukać grobów rodziców. Wzrok miał pusty. Dojechawszy do jednego z grobów, położył na nich kwiaty, patrząc na zdjęcia.

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 16 lut 2015

    - Hans...- wyszeptała.- Ja też niedługo stąd odejde.

Zaloguj się aby dodać post. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.