Role-Play - zaczynamy! - str 21/26

Dodano na Hydepark przez Hans, 520 postów, ostatni post 28 lut 2015

  • Użytkownik Hans
    · 12 lut 2015

    ~ Kilka słów wstępy i lecimy z koksem :D. Zasady są takie, o jakich wspominała (bądź nie wspominała) xnobody. Wprowadzamy życie w ten opustoszały post, jakoś sobie radzimy! ~
    Hans przejeżdżał przez jeden ze szkolnych korytarzy. W dłoni trzymał książkę, głęboko nią pochłonięty nie dostrzegał uczniów, stojących mu na drodze. Co chwila ktoś go upominał, chłopak skwapliwie jednak przepraszał, tłumacząc się najkrócej, jak tylko mógł. Wyciągnął z torby przygotowaną uprzednio w internacie kanapkę i zaczął ją pochłaniać prawie że z pasją. Wydobył szkicownik, wstępnie machnął kilka kresek, przyglądając się im krytycznym okiem.

  • Użytkownik Hans
    · 15 lut 2015

    Usłyszał śmiech, rozejrzał się.
    - H-halo? - rzucił w mrok.

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 15 lut 2015

    Powłóczyła swoje ciało przed siebie. Butami szorowała po ziemi. Jej nieustający śmiech sprawiał wrażenie echa.

  • Użytkownik Hans
    · 15 lut 2015

    Rozglądał się zdenerwowany, przełknął ślinę. Pojechał dalej, nasłuchując.
    - K-kim jesteś?! - krzyknął. - Z kogo, z czego się śmiejesz?!

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 15 lut 2015

    - Boisz się...?- wyszeptała do jego ucha.

  • Użytkownik Hans
    · 15 lut 2015

    Wrzasnął, serce zabiło mu szybciej. Chciał poderwać się z wózka, nie miał jednak takiej możliwości. Przerażony spojrzał na nią, otwierając szeroko oczy.
    - A-alison? To ty....Czemu mnie tak straszysz, idiotko?!

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 15 lut 2015

    - Idiotko...?- przejechała językiem po jego policzku.
    Nagle znalazła się przed nim.
    - Dziwnie smakujesz.- roześmiała się.

  • Użytkownik Hans
    · 15 lut 2015

    Otworzył szerzej oczy.
    - Nie wygłupiaj się... Przestań, to nie jest śmieszne! - próbowal jechać dalej.

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 15 lut 2015

    - Poczekaj.- złapała go za podbródek.- Od pewnego czasu mnie to zastanawia... Czym ty do cholery jesteś?!- z jej twarzy nie znikał szaleńczy uśmiech.- No dalej powiedz mi.

  • Użytkownik Hans
    · 15 lut 2015

    Otworzył szeroko usta.
    - Jestem cz-człowiekiem... Mężczyzną... - drżał.

  • Użytkownik nemfer
    · 15 lut 2015

    Niedaleko za nimi rozbłysło światło. Biały płomień. Wyłoniły się z niego dwa jaskrawo białe skrzydła a zaraz po nich Morjav. Szedł w ich kierunku a wszechobecny mrok ustępował mu miejsca...

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 15 lut 2015

    - Nie mój drogi... W twoim zapachu jest coś dziwnego.- zbliżyła swoją twarz do niego i powąchała jego policzek.

  • Użytkownik Hans
    · 15 lut 2015

    - PRZYSIĘGAM, NIE DOTYKAJ MNIE! - wrzasnął, oczy przybrały rubinowy połysk. Spod włosów wychynęły czarne stożki.

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 15 lut 2015

    - A nie mówiłam?!- zaśmiała się i lekko się od niego oddaliła.- Jesteś taki jak my... Inny.
    Na niebie rozbłysł piorun, ukazując jej krwawą twarz.

  • Użytkownik Hans
    · 15 lut 2015

    Cofnął się.
    - O-dejdź... ZOSTAW MNIE! - z oczu popłynęły krwawe łzy. - UUpadły anioł...

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 15 lut 2015

    - Masz racje.- spojrzała na niebo.- Nasze rodziny się znały.- powoli wracała do siebie.

  • Użytkownik nemfer
    · 15 lut 2015

    Morjav podszedł do Niej i położył ręke na Jej ramieniu.
    -Bądź spokojna. Im dłużej stoisz w mroku tym trudniej z niego wyjść.

  • Użytkownik Hans
    · 16 lut 2015

    - Z-znały... Nie wiem! Myślisz, że miałem czas? Myślisz, że pamiętam? - żachnął się, wycierając ślinę z policzka. - Czemu odstawiasz takie szopki?!

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 16 lut 2015

    - Arg!- krzyknęła czując wielki ból głowy.
    Złapała się za nią dłońmi i przykucnęła.
    - Przepraszam...- wyszeptała, a z jej oczu popłynęły łzy.

  • Użytkownik Hans
    · 16 lut 2015

    Podjechał do niej szybko, podparł ją.
    - Alison! Szybko... Słabo ci? - zapytał. - Chodź, niedaleko szpital...

  • Użytkownik xnobodyperfectx
    · 16 lut 2015

    - Hans... Przepraszam... Jestem odrażająca.- poczuła jak zbiera jej się na wymioty.

Zaloguj się aby dodać post. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.