Fantastyka. Dla 3/4 społeczeństwa to gatunek książkowy. Dla 1/4 życie. Jestem w tej mniejszej grupie. Gdzie jest nasza fantastyka? Wszędzie. Tak naprawdę fantastyka nas otacza. Trzeba ją dostrzec. I tym właśnie różnimy się od innych. My ją dostrzegamy. Podobno każdy człowiek ma coś, dla czego żyje. Ja tuż po pomocy innym żyję fantastyką. Tworzę każdą jej formę. Rysunki, grafikę komputerową, opowieści. Czuję, że fantastyka powstała dla mnie. Czytając nie oddczuwam głodu, pragnienia, potrzeb fizjologicznych. Czuję to, co się dzieje w powieści. Smutek, żal, euforię. Uwielbiam to. Kiedyś koleżanka zapytała mnie dlaczego uwielbiam czytać. Choćby dlaczego, że fantastyka wciąga mnie w problemy bohaterów, a nie naszego świata. W książkach jest moja ucieczka. Koleżanki mówią mi, że lepszą ucieczką są dragi. Nie. Gdy człowiek czyta, poszerza swoją inteligencję. Ćpiąc, likwidujemy swój mózg. Taka drobna różnica. Kocham czytać. Inna nie będę.
razem:
Zbuntowana: Wygnanie: 2
@Kuri tego się już nikt nie dowie :( Viktoria [']
Niezłomna Prolog
A ze mnie się śmiałaś kretynko ???? i co? Teraz sama piszesz.
Nic dla mnie cz 15
cuudo
Zbuntowana: Wygnanie: 1
@Kuri dokładnie
Zbuntowana: Wygnanie: 1
@Kuri wiem ale zalałam laptopa [`]
Zbuntowana: Wygnanie: 1
@Kuri wieeem ale moje palce już odmawiały posłuszeństwa:(
Zbuntowana: Wygnanie: Prolog
@chaaandelier ojj będzie tego więcej. Czekam tylko na naprawę laptopa bo z telefonu ciężko pisać
Zbuntowana: Wygnanie: Prolog
@Kuri dzięki aczkolwiek nie chodzi tu o wojnę a o to co się stanie z dziewczyną
Nic dla mnie cz 8
Jak zwykle geniusz!!!