*Po kinie*
Remek odprowadził mnie do domu. Zaczęłam rozmowę z rodzicami:
- Mamoo... - powiedziałam przeciągając ostatnia samogłoske.
- Do rzeczy córcia, co chcesz? - zapytała śmiejąc sie.
- Chciałabym zmienic klasę. Chce byc w klasie Remka.
- Nie wiem czy to jest możliwe, ale możemy pójść do szkoły i spróbować.
- Kocham cie! - powiedziałam rzucając sie jej na szyje.
*Poniedziałek*
Moi rodzice umieją zdziałać cuda! Dyrektorka bez żadnych problemów zgodziła sie na zmianę klasy. Właśnie ide na pierwsza lekcje. Usiadłam w ławce z Remkiem. Rozglądałam sie dookoła. W jego klasie było 14 chłopaków i 15 dziewczyn włącznie ze mna. Jakis chłopak cały czas sie na mnie gapil. Okazało sie, ze to najlepszy kolega Remka - Łukasz.
W czasie przerwy poszliśmy z Remo na kawę do pobliskiej kafejki. Zamówiłam sobie mrożone frappucino. Rozmawiałam z nim o wszystkim i o niczym. Spojrzałam na zegarek, była 14:42.
- Musimy isc. - powiedziałam.
- Okej, chodź. - uśmiechnął sie.
Ostatnia lekcja była matma. Najgorsze co moze byc na ostatniej lekcji. Lubię matematykę i jestem z niej dobra, ale nie lubię byc przy tablicy...
Nareszcie koniec lekcji!!!!!!!
Wybraliśmy sie z Remkiem, Łukaszem i Sonia do tej samej kafejki co byłam z Remo na przerwie. Sonie poznałam na 2 lekcji. Jest bardzo miła. Ma blond wlosy, zielone oczy, jest szczupła i bardzo ładnie sie ubiera.
Wzięłam znowu mrożone frapuccino, Sonia tak samo. Gdy mieliśmy wracać Podalam Sonii i Łukaszowi moj numer telefonu. Wracałem z Remkiem.
- Masz bardzo miłych przyjaciół. Cieszę sie, ze jestem w Twojej klasie. - powiedziałam.
- Tez się cieszę. - uśmiechnął sie szczerze.
Podeszliśmy pod drzwi mojego domu.
- Do jutra. - dałam mu buziaka w policzek.
- Pa. - powiedział i poszedł.
Poszłam do pokoju, odrobilam lekcje poszłam sie wykąpać. Gdy wróciłam, przeglądnelam fb. Miałam dwa zaproszenia, oczywiście od Łukasza i Sonii. Przyjęłam je i odłożyłam laptopa. Dostałam SMS-a.
Łukasz: Hej to ja, Łukasz. Zapisz sobie numer Jak Ci się podoba w naszej klasie?
Ja: Hej. Wasza, znaczy nasza klasa jest super! Bardzo sie cieszę, że w niej jestem.
Łukasz: Cieszę się Moze chciałabyś jutro gdzieś wyjsc?
Ja: Ja i ty? Okej. Resztę omówimy w szkole, bo lecę spać. Pa
Łukasz: Miłych snów.
Zdziwiłam sie troche tym co zaproponowal mi Łukasz. Położyłam sie i nawet nie wiem kiedy, zasnelam.
2 komentarze
mag12e
Pisz pisz kiedy kolejna ?
Klaudiaa0312
@mag12e Już mam napisany rozdział. Bedzie dzis lub jutro. A do tego bedzie zdjęcie któregoś z bohaterow.
tolson
Uuuu szykuję się romansik pisz dalej *.* xd
Klaudiaa0312
@tolson