Kamila pomimo tego, że jechała krótko, podróż się jej strasznie dłużyła.Odetchnęła z ulgą kiedy w końcu wysiada z tramwaju.Nie mogła dłużej znieść rozmów pań na rencie o tym, jaki to świat i ludzie są dla nich niesprawiedliwi.Kiedy była przed szpitalem zestresowala się. Mimo, że nigdy nie lubiła palić, szybko skręciła w boczną uliczke, wyciagnęła Black Devil'a, czarną zapalniczkę i powoli zaciagala się dymem. Jeden papieros nikomu jeszcze nie zaszkodził. Po chwili wytchnienia weszła do budynku, gdzie niedaleko koło wejścia czekała Nikola.
-Nika, nika!
Krzyknęła i rzuciła się na dziewczynę.Tulily się przy drzwiach jakieś pięć minut.Nikola poszła do pani z oddziału i powiadomiła ją o wizycie.Jako, że Kamila często dzwoniła do Nikoli pani już wiedziała kto to, nie miała problemu z tym by dziewczyna siedziała z nią w osrodku, powiedziała, że może zostać nawet do ciszy nocnej co bardzo ucieszyło dziewczyny. Skierowały się do pokoju Nikoli i rozmawiały. O tym ona się tu czuje, czemu nie przyjechała do domu, Nikole natomiast interesowały sprawy sercowe Kamili.Wiedziała o tym, że kuzynka zadaje się z wieloma chłopakami, łatwiej się było jej dogadać z nowo poznaną osobą płci menskiej niż żeńskiej, jednak z żadnym chłopakiem nic jej nie łączyło prócz relacji koleżeńskich, Nikole zawsze to dziwiło. Może dlatego, że miała o Kamili, zdanie 'ona jest piękna, coś jest nie tak, że nie ma chłopaka, a charakteru wcale nie ma zjebanego', mówiła to większośći osób które o nią pytały. Dziewczyny przegadaly z dobre dwie godziny kiedy Kamila, tak jak wcześniej myślała, zaproponowała spacer.Kiedy kierowały się do pani Ani po zgode coś, a raczej ktoś ich zatrzymał.
Przepraszam, że tak krótko, ale nie komepntujecie i nie wiem czy warto dalej pisać ://
6 komentarzy
xwiktoriax
Napisałam,że kupiła je dla Nikoli
Misia
męskiej *
Do tego dziwne jest , że nie lubiła nigdy palić ale w zapasie jakoś miała :>
Jula
Pisz dalej jest fajnie
.
Mi się podoba, tylko pisz dłuższe
Revolution
Fajne
xwiktoriax
*komentujecie