Moja Ewa cz.13

Moja Ewa cz.13Witam po przerwie przepraszam ale problemy rodzinne.Tym razem historia z przed 5-lat pojechaliśmy z Ewą na kilka dni do agroturystyki w okolicy Krasnegostawu.Przed wyjazdem kupiłem Ewie niebieską koszulkę odsłaniającą brzuszek i dolną część piersi.      
    -ciekawe gdzie ja w niej pójdę jak tylko uniosę rękę do góry odsłonie sutki
    -i o to chodzi ,poza tym jest super na upały i mam nadzieję że założysz ją na jakiś spacerek w końcu jedziemy na agroturystykę
   -ale nie na pustynie  
   -pani mówiła że ich dom jest na odludziu
   -zastanowię się
Z domu ruszyliśmy około godziny 10  i zaczęło się robić gorąco w samochodzie (brak klimy)
   -kochanie zjedź na stację kupmy coś zimnego do picia i chyba się przebiorę wszystko mi się klei  
   -ok mówiłem że koszulka będzie super
   -no jej nie miałam na myśli
Zjechałem na Orlen i poszliśmy na zimną cole ,po wypiciu Ewa wzięła torbę i poszła do toalety,po kilku minutach wyszła a szczena mi opadła do podłogi a oczy wyskoczyły jak na sprężynach.Miała krótkie dżinsy (takie że było widać pośladki) na stopkach adidasy a na górze koszulka ta ode mnie.Zaraz po wejściu do samochodu zdjęła adidasy i ruszyliśmy w dalszą drogę.Po około dwóch godzinach jazdy przy drodze zobaczyliśmy jezioro wjechałem na parking obok kąpieliska
   -to co kochanie wskakujemy do wody
   -nie mam stanika  
   -to możesz topless
   -jak ty wytrzymasz na tym kąpielisku 20 minut bez majtek to ja....
   -no to co ty ?
    -te cztery dni na agroturystyce będziesz mógł decydować co mam ubrać
   -ok zakład stoi  
  -tylko pamiętaj że mam coś ubrać  
  -się nie bój nie każe ci chodzić nago
  -to zakład stoi
Wysiedliśmy z samochodu i Ewa wzięła z torby bikini ja koc i poszliśmy nad wodę,po drodze Ewa weszła do drewnianej przebieralni i po chwili wyszła w białym bikini.Rozłożyliśmy koc i się rozebrałem ,przez moment widziałem że wiele par oczu spojrzało na mnie ale nikt nie miał pretensji minęło pół godziny i poszliśmy do wody
  -no kochanie wygrałeś  
   -w takim razie ściągnij górę bikini
   -hola hola jeszcze nie jesteśmy w agro
   -ok  
Po kąpieli Ewa poszła się przebrać z mokrego stroju i ruszyliśmy w dalszą drogę
   -no misiu słowa uznania dla ciebie myślałam że ty jesteś z tych co tylko innych by rozbierali publicznie
  -wiesz kochanie miałem niezłą zachętę
  -chyba się wkopałam z tym zakładem
   -nic się nie bój będzie fajnie
   -mam nadzieję a teraz napiła bym się kawy  
   -ale na kawę idziesz tak jak jesteś teraz ubrana
   -chociaż jakąś koszulę założę?
   -nic z tego nawet adidasy zostają
    -no dobra ale nas kiedyś zamkną przez twoje pomysły
    -oby w jednej celi
Zjechałem na parking przed małą wiejską knajpkę i weszliśmy do środka w środku była tylko młoda barmanka i po chwili piliśmy espresso.
    -daleko jeszcze ?
    -według nawigacji nie całą godzinę
   -to mogłeś powiedzieć byśmy kawę wypili już na miejscu
   -a co nie smakuje ci  
   -bardzo smakuje tylko co podnoszę filiżankę to widać mi goły sutek
    -pozbądź się kompleksów masz ładne piersi i sutki
    -to nie wstyd martwi mnie to że zaczyna mi się to podobać i trochę podnieca jak widzę jak ta dziewczyna się wpatruje  
    -chyba obudziłem w tobie drugą naturę
   -no teraz będę trochę Ewa a trochę diablica Ewa
Zaśmiała się i podniosła obie ręce do góry odsłaniając całe piersi,nawet się nie spieszyła by zasłonić je z powrotem.Wróciliśmy do dalszej drogi podczas jazdy powiedziałem
   -a teraz kochanie słuchaj jakie mam wskazówki na początek pobytu
   -i się już zaczyna
   -tylko tyle że jak dojedziemy wysiadasz z auta tak jak szłaś na kawę i witamy się z gospodarzami i idziemy do pokoju  
   -ale buty mogę ubrać?
   -obawiam się że buty dopiero jak opuścimy to piękne miejsce
   -chyba oszalałeś
   -nie wygrałem uczciwie spełnienie kilku marzeń.
   -a mama mówiła nigdy się nie zakładaj
Dojechaliśmy na miejsce śliczny piętrowy domek ,kilka kurek na podwórku pies przy budzie po prostu polskie gospodarstwo.

  
    















0  

andkor

opublikował opowiadanie w kategorii miłość i erotyczne, użył 766 słów i 4033 znaków, zaktualizował 28 cze 2019.

1 komentarz

 
  • andkor

    Dziękuję za akceptację mojego opowiadanie ,taka po prostu jest moja Ewa.

    10 cze 2019