Mój aniołek...

Hej jestem Ania mam prawie 17 lat, podczas wakacji poznałam pewnego chłopaka, do którego pojechałam z kumpelą i jej chłopakiem. Po kilku dniach straciliśmy ze sobą kontakt i nie wiedziałam co u niego słychać...

9 marca 2008 roku dostałam od niego wiadomość na gg i znów zaczęliśmy ze sobą pisać... 19 marca zrobił mi niespodziankę i przyjechał do mnie z pomocą mojej koleżanki która powiedziała mu gdzie mieszkam... Byłam bardzo szczęśliwa że przyjechał, siedzieliśmy u niego w aucie i rozmawialiśmy ze sobą aż w pewnej chwili on mnie pocałował a ja odwzajemniłam jego pocałunek... Siedzieliśmy w aucie chyba do 2 w nocy ale on musiał jechać już do domu no a ja musiałam iść spać... On już pojechał a ja poszłam do domu tylko moja mama myślała że poszłam spać wcześniej i zamknęła mi drzwi na klucz i musiałam ją obudzić żeby dostać sie do domu... Ale było fajnie i od tamtego wieczoru jesteśmy ze sobą i jestem bardzo szczęśliwa...  


PS. Skarbie kocham Cię***

~Anusia

opublikował opowiadanie w kategorii miłość, użył 193 słów i 1027 znaków.

Dodaj komentarz