Materiał odrzucony.

Szalone kolonie cz.2

Szalone kolonie cz.2Po burzliwej przygodzie z Olą, spałem jak zabity. Kiedy otworzyłem oczy słońce było już wysoko a do śniadania pozostały jedynie dwie godziny. Postanowiłem pobiegać po plaży. Zrobiłem już jakieś dwa kilometry, gdy w gęstych krzakach pod wydmą zobaczyłem kłębiące się postacie. Niesiny ciekawością postanowiłem zobaczyć co tam się dzieje.
Podszedłem bliżej i na rozłożonym kocu zobaczyłem jedną z naszych kolonijnych siedemnastolatek. W jej kroczu między szeroko rozrzuconymi nogami była jasna główka jakiejś młodszej dziewczyny a druga ostro pieściła cudownie sterczące ogromnym podnieceniem cycki nastolatki. Wszystkie trzy były całkowicie gołe i tak pochłonięte swoimi igraszkami, że zupełnie mnie nie zauważyły.
- Cześć dziewczyny. Co robicie? - spytałem z głupia frant rozchylając gałązki krzaków.
Odskoczyły od siebie jak oparzone. próbowały drobnymi rączkami zasłonić swoje krocza. Szczególnie wyraźnie najstarsza z nich, złączyła swoje kolanka i dłonią nakryła porośnięty gęstymi blond włoskami wzgórek łonowy. była jedną z najładniejszych dziewczyn na kolonii. Średniej długości jasne włosy okalały może zbyt barbiowatą twarzyczkę ale cudowne dołeczki w policzkach kiedy się uśmiechała dodawały jej niesamowitego uroku. Do tego była niesłychanie zgrabna. już dnia poprzedniego zwróciłem na nią uwagę i już wtedy pomyślałem, że warto by ją było przerżnąć. A tu taka okazja...
- Żeby pan sobie nie pomyślał... - zaczęła.
- Po pierwsze nie pan a Tomek a po drugie co mam sobie pomyśleć? - przerwałem jej brutalnie.
- No wie pan... No wiesz? - spojrzała na mnie swoimi niebieskimi oczkami, w których pełno było tych iskierek, które często nazywałem chujkami - Ja tylko chciałam pokazać swojej młodszej siostrze i jej przyjaciółce co znaczy seks.
Dopiero teraz zauważyłem, że jedna z młodszych dziewczynek jest do niej bardzo podobna - równie piękna a jedynie znacznie drobniejsza.
- I tak same dziewczyny? Nie lepiej było zabrać jakiegoś faceta? - zacząłem podpuszczać, bo w mojej głowie zaczął rodzić się szatański plan.
- Tak jakoś wyszło - odpowiedziała a w jej oczach pojawiło się jeszcze więcej "chujków".
- A co byś powiedziała jak byśmy im razem pokazali na czym to polega - zacząłem ściągać bluzę dresu i zaraz potem spodnie wraz z bokserkami, nie czekając na odpowiedź.
Nastolatka usiadła i nie zważając na ciekawskie spojrzenia małolat, wyciągnęła rękę w kierunku mojego sterczącego do góry kutasa. Zanim moje spodnie dobrze opadły na piasek obok koca a już czułem jak jej dłoń wędrowała wzdłuż trzonu mojego chuja a język zaczął okrążać po jego odartej ze skórki głowicy. Wyraźnie miała bardzo dużą wprawę w robieniu loda, bo po kilku minutach czułem, że prawie dochodzę.
- Chcę cię przerżnąć a nie skończyć w twojej buzi - jęknąłem i lekko ją odepchnąłem.
- Też chcę żebyś mnie wyruchał i możesz to zrobić do końca, bo biorę tabletki - położyła się znowu na plecach szeroko rozrzucając swoje zgrabne nogi. Klęknąłem między nimi, siadając na stopach i pociągnąłem za biodra, tak że jej pizda znalazła się tuż obok moich jajek a wyprężony kutas zaczął znaczyć ślad moich soczków na jej brzuszku tuż pod pępkiem. podłożyłem dłonie pod jej pośladki i lekko podniosłem do góry. Teraz pomału wdarłem się swoim kutasem do jej wnętrza i wędrowałem tak długo aż mój kutas znalazł się tam cały. Była ciasna ale widocznie jebanie nie było dla niej pierwszyzną, bo ścianki pochwy rozciągały się łatwo i jej pizda gościnnie przyjęła mojego całego średniej wielkości chuja. Moje ruchy frykcyjne na początku powolne z biegiem czasu były coraz bardziej gwałtowne.
- Mhmm, tak, taaak, taaaaak - coraz głośniej krzyczała nastolatka.  
Czułem jak jej pochwa zaczęła pulsować a całym ciałem zaczęły targać dreszcze. Doszliśmy jednocześnie i wystrzeliłem w jej pizdę potężną salwę gorącej spermy.
Leżeliśmy obok siebie ciężko dysząc. W czasie jebania zapomnieliśmy o otaczającym nas świecie i teraz niemal jednocześnie parsknęliśmy śmiechem widząc minki towarzyszącym nam małolatkom. W czasie ruchania, kątem oka zerkałem na nie i jeszcze bardziej mnie to podniecało gdy widziałem jak tarmosiły swoje dziewicze pizdeczki. Teraz też nie przestały tego robić a ich pisie aż kipiały od nadmiaru soczków podniecenia.
- No teraz wasza kolej - powiedziała niedawno wyruchana nastolatka, głaszcząc dłonią mojego skurczonego kutasa i wędrując w jego kierunku swoimi ślicznymi usteczkami. Po chwili mój rycerz znowu był gotowy do jebania a nastolatka uwalniając go ze swoich ust lekko skierowała w kierunku swojej siostry.
- Chciałabym żebyś zrobił z nich kobiety. Bardzo by mnie to podniecało - szepnęła mi do ucha a potem głośno do prześlicznej, drobnej blondyneczki - Połóż się na plecach i rozrzuć szeroko swoje nóżki.
- Kiedy ja się bardzo boję - jęknęła małolata ale spełniała polecenia starszej siostry.
Ta natomiast popchnęła mnie lekko w kierunku gotowej do defloracji małolaty. Oparłem swego chuja o jej ciasną, dziewiczą szparkę, która była bardzo mokra i śliska. Chyba to właśnie spowodowało, że mój sztywny chuj wnikał w małą pomału ale coraz głębiej.
- Aaaa.... To strasznie boli. Ja nie chcę - krzyczała głośno i jakby chciała wycofać swoją kuciapkę.
Było już jednak za późno. O dziwo mój kutas wszedł w nią prawie cały. zacząłem ją teraz jebać powolnymi ruchami, które jednak stawały się coraz gwałtowniejsze. z jej strony też napotykałem na coraz mniejszy opór. Okrzyki sprzeciwu zaczęły przeplatać się z aprobaty. Mój twardy kutas coraz gwałtowniej poruszał się w jej wnętrzu aż po kilku minutach tej ostrej jazdy wyszarpnąłem go z jej pizdy i zalałem jej brzuszek białą spermą. Była w niej niemal cała, włącznie z małymi jeszcze i dopiero się zaokrąglającymi cycuszkami.  
Mój kutas znowu się skurczył, na co natychmiast zareagowała najstarsza z dziewczyn. Szybko znowu wzięła go do buzi i zaczęła ssać i pieścić językiem. Po chwili był znowu gotowy do działania.
- No teraz czeka na niego jeszcze jedna dziewicza szparka - powiedziała i popchnęła mnie w kierunku nieziemsko wystraszonej trzeciej dziewczyny. Była to też drobniutka, dopiero kobieco kształtująca się, może nie taka piękna jak dwie siostry ale mająca coś w sobie pociągającego, szatynka.
Spojrzałem w jej oczy i zobaczyłem tam ogromne przerażenie.
- Nie bój się. Postaram się być delikatny - szepnąłem układając ją na plecach i rozchylając zgrabne nóżki.
- Kiedy..., kiedy... - próbowała się jeszcze bronić by nagle zacząć głośno krzyczeć - Aaaa.... Kurwa jakie to duże i tak boli. Ja nie chcę... Aaaa..., Yyyy... Aaaa.
Było już jednak za późno. Mój postawiony do pionu przez siedemnastolatkę kutas zaczął powolną wędrówkę w jej wnętrze. Gdy poczułem opór jej błonki, pchnąłem bardzo mocno. Wyprężony chuj wbił się w nią do połowy swojej długości. Była niesamowicie ciasna. jednak powolne ruchy frykcyjne spowodowały, że mój kutas wchodził w nią coraz głębiej. Ścianki jej pochwy coraz bardziej się rozprężały i w jej wnętrzu zaczęło robić się coraz przyjemniej i gościnniej. Zacząłem ją teraz jebać bardzo ostro. Okrwawiony penis prawie wychodził s jej śliskiej pizdy by po chwili wbijać się w nią niemal cały. Znowu jęki bólu mieszały się z westchnieniami rozkoszy. obolała pizdeczka coraz chętniej gościła mojego kutasa. Nóżki, które do tej pory szeroko rozrzucone, oplotły teraz moje biodra i wzniesione do góry, trącały stopami twarde w wysiłku pośladki. małolata, tak samo jak jej śliczna przyjaciółka, stawała się kobietą. Po raz trzeci tego ranka poczułem jak moja pała zaczęła pulsować, jak zaczęła mnie swędzieć gdzieś w środku. Wyszarpnąłem ją z małolatki i zanim nastąpiła erupcja poczułem jak znalazła się we wnętrzu siedemnastolatki. Wbiłem się w nią najgłębiej jak tylko mogłem i wystrzeliłem chyba największa salwą tego poranka.
Oczy wypełnianej nią dziewczyny zasnuły się lekką mgiełką a z ust wyrwał się ów cudowny dźwięk rozkoszy. jeszcze kilkanaście pchnięć i kilka wytrysków i mój kutas znów zrobił się mały i miękki.  
- Idziemy się opłukać w morzu - zarządziła siedemnastolatka i pierwsza pobiegła do wody.
Kiedy z niej wyszliśmy zorientowaliśmy się, że jest już na tyle późno, że czas na śniadanie. Marlenę, Agnieszkę i Paulinkę wyruchałem ostro jeszcze raz na tej kolonii. Widziałem jednak jak koło siedemnastolatki a więc Marleny kręcił się jeden z ratowników a nawet widziałem jak kiedyś w budce na plaży ostro ją ruchał. Zresztą nie tylko ją. także jej młodszą siostrzyczkę Agę. Paulę też kiedyś zastałem w pozycji na pieska z jednym z szesnastolatków.
Tego wieczoru zakręcona butelka wskazała na mnie. Opowiedziałem, zmieniając jedynie czas i miejsce swoją dzisiejszą poranną przygodę. Jedynie Ola chyba się kapnęła, że tymi dziewczynkami były jej podopieczne. Później, w nocy jak ją ostro ruchałem na swoim tapczaniku, w momencie orgazmu wykrzyczała mi to w twarz.
Tak minął dzień drugi szalonych kolonii.
CDN.

tom1995

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1769 słów i 9505 znaków.

2 komentarze

 
  • tygryska2111

    mmm  fajne

    12 cze 2015

  • napalona1516

    Kocham to i szukam starszego pana z dużym... :sex2:

    5 lut 2015

  • KOLEGA

    @napalona1516 ILE MAZ LAT :telewizor:

    14 kwi 2020