nienasycona

Agnieszka z Gdańsk, 42 lata
razem:   1 395 40
  • Użytkownik nienasycona

    Wietrze, nie wiem, cóż mam odpisać...z wdzięczności brak mi słów. ..dziękuję. .

    10 sty 2015

  • Użytkownik nienasycona

    Mój Psotny Wietrze, zawstydzasz mnie. ...o przecenianiu nawet nie wspomnę; )

    10 sty 2015

  • Użytkownik nienasycona

    Obawiam się, że Cię rozczaruję- to, co dodam w najbliższych dniach nie będzie miało w sobie nic z erotyki. A na te erotyczne teksty brak mi weny:)

    10 sty 2015

  • Użytkownik nienasycona

    Wietrze, aż zadrżałam. ...wiesz, mawiają,  że w szaleństwie jest metoda...

    10 sty 2015

  • Użytkownik nienasycona

    Sam widzisz- gdybyś był moim listonoszem, nie byłoby problemu:P

    10 sty 2015

  • Użytkownik nienasycona

    No i doręcza:) Wziął numer telefonu - rano dzwoni, że ma i przynosi wieczorem, po pracy. On nie dźwiga,  ja mam przesyłkę.  Dogadaliśmy się:)

    10 sty 2015

  • Użytkownik nienasycona

    Hmmm, trzy razy zostawił mi awizo, choć byłam w domu. Dzwoniłam do jego przełożonego, donosił mi te przesyłki wieczorem. Dwa razy byłam miła. Trzeci raz zapierniczał w śniegu na rowerze, bo powiedziałam, że jeśli w ciągu godziny nie dostanę przesyłki(ogromnego kalendarza ze zdjęciami), to nie odpuszczę, póki nie zostaną wyciągnięte konsekwencje. Ośmielił się mieć pretensje, gdy mi ten kalendarz wręczał. Powiedziałam mu, co o nim myślę..Kłania mi się, ładnie uśmiecha, ale podejrzewam, że gdyby mógł, to jakąś krzywdę chętnie by mi zrobił...Taka wredna baba ze mnie:)

    10 sty 2015

  • Użytkownik nienasycona

    Jak najbardziej. Problem polega ze mną na tym, że podczas lektury Twojego opowiadania myślałam o moim listonoszu; podejrzewam, że mnie nienawidzi i ciężko było mi się wczuć w klimat:)

    9 sty 2015

  • Użytkownik nienasycona

    adec, bardzo dziękuję....piszemy inaczej, Ty w komedię raczej poszedłeś:)

    9 sty 2015

  • Użytkownik nienasycona

    Klamra, uwielbiam Twój komentarz:-) Fajna babka z Ciebie:-)

    7 sty 2015

  • Użytkownik nienasycona

    Słuchaj no...skoro mi w prywatnych wiadomościach sugerujesz, że nie potrafię czytać ze zrozumieniem, to ja Ci teraz udowodnię, że nie potrafisz pisać z sensem...piszesz, że masz 17 lat, w chwili, w której wszystko się zaczęło miałeś 17 lat..to pierwszy akapit...Dwudziesty ósmy wers od dołu "po kilku latach naszej znajomości"...To gdzie te kilka lat? Rozumiesz teraz? To przykład pierwszy z brzegu. Chcesz bym wymieniała dalej? Wytknąć wszystkie błędy? Wierz mi, w obu komentarzach jestem litościwa wobec Ciebie. Zamiast własnego penisa weź do ręki książkę, jakąkolwiek, choć raz na tydzień. Wyjdzie Ci to na dobre. Naprawdę.

    6 sty 2015

  • Użytkownik nienasycona

    To zdarzyło się, gdy miałeś 17 lat, a po kilku latach nadal miałeś 17 lat. Chaos, dziecinada i  trzepanie się na zdjęcia cycków...To moje zdanie...I życzliwa rada, wstrzymaj się  z seksem do momentu, aż będziesz potrafił pojąć, czym jest.

    5 sty 2015

  • Użytkownik nienasycona

    Bardzo mi się podobało...ale jestem upierdliwa strasznie, więc napiszę....na początku pamiętałeś o przecinkach, a później od nowa Polska Ludowa....moja sugestia- interpunkcja....inaczej Cię zamęczę

    5 sty 2015