Wypowiadam się tylko w swoim imieniu....błędy i stylistyka...Takie to po łebkach było pisane, wolałabym więcej emocji, tego, co działo się w Rogaczu. Bo pomysł sam w sobie świetny. Pozdrawiam.
Po prostu muszę... sam wiesz, jaki dziś mam dzień; rozedrgany, płaczliwy i wiesz,że nikt, ani nic nie mogło mnie dziś na dłużej, niż piętnaście minut ukoić. To opowiadanie, obie części to uczyniło. Utonęłam w tej mrocznej, tajemniczej, baśniowej erotyce. Dziękuję i pozdrów chłopaków
Dzień Mężczyzny jest 10 marca. Złożę Ci życzenia Nie obchodzę Walentynek, tylko Noc Kupały, więc się w tej kwestii nie wypowiem. Jeśli chodzi o Dzień Kobiet..ja bardzo lubię to święto. Lubię, gdy obcy mężczyźni na ulicy składają mi życzenia, uwielbiam kwiatki od ukochanego i innych facetów z mojego otoczenia. Uważam za przesłodkie to, że każdy z nich próbuje się dodzwonić z życzeniami równo o północy. Myślę, że każdy dzień jest świetnym pretekstem, by okazywać sobie sympatię. To jest Dzień Kobiet, a nie Dzień Mojej Kobiety, więc nie ma znaczenia, czy jesteś z nią w związku. Lubisz jakąś, szanujesz- złóż jej życzenia. Powiem więcej, ja dziś wysłałam mmsa ze zdjęciem własnoręcznie zerwanych kwiatków kobiecie z tego portalu i dwie baby złożyły sobie życzenia, choć nie są w związku. Pozdrawiam Cię serdecznie
Będę nudna, przewidywalna, monotematyczna...kocham obrazy pojawiające się w Twojej głowie, kocham to, jak wciąga mnie świat Twojej wyobraźni. I czuję się łechtana, gdy rozpoznaję osobę, której postać widzisz, gdy piszesz.. Jesteś świetny i , błagam, nie polemizuj...
Zaraz w łeb od mojego faceta dostanę, ale podobał mi się motyw czyszczenia. Szkoda, że były błędy, bo bardzo dokładnie wiedziałeś, co chciałeś napisać. Czekam na kolejną, tym razem bezbłędną, opowieść
A tfu, na psa urok, zdurniałeś doszczętnie? Chcesz mnie unieszczęśliwić? Eeee, czekaj...dałam Ci dziś spełnienie. ..tatusiem będziesz O boże, biedne dziecko z takimi rodzicami...
Atos, et Tu contra me? Dla mnie to moje ślepoty kochane i basta Ale, pomimo tego, że mam inne zdanie, niż oni, lubię przyglądać się sobie w ich oczach, miast w lustrze
Atos, żadna odwaga, mam farta, bo całe życie lgną do mnie wartościowi faceci, wprawdzie ślepi jak krety i nieobiektywni, ale wspaniali Nemfer, tylko takich znajomości Ci życzę
Przemku, brak mi słów, by wyrazić, jak dumna z Ciebie jestem. Rozwijasz się z tekstu na tekst. I, nie irytuj mnie, bo dobrze wiesz, że w ocenie słowa pisanego jestem bardzo obiektywna. Faun, jedna z moich ulubionych mitologicznych postaci. Motyw lasu, jego pierwotność. Wielość i różnorodność postaci. Zmienność i wieloznaczeniowość samego miejsca. Przypuszczam, że nawet nie wiesz, ilu głębokich znaczeń dotknąłeś, jak mocno się wdarłeś w metaforyczność ludzkiej natury. Stworzyłeś piękny, mroczny, wciągający świat, z którego nie ma ochoty się wracać. Wiem, o kim myślałeś, opisując Fauna, Starca- Przewodnika, Pokraki..wszystkie postaci są ujęte doskonale. Są warte swoich pierwowzorów. Zaimponowałeś mi. Napawasz mnie przeogromną dumą. Nisko się chylę przed Tobą...
Nic by się nie działo, bo większość to gawędziarze:P Ale jest kilka osób, z którymi, jestem pewna, będę miała kontakt już zawsze. Widziałam już się z nimi i będą częstymi gośćmi w mym domu:
Słodka cipeczka czy arogancki kutas?
Długo odrzucał mnie tytuł, sama nie wiem, dlaczego. Jednak cieszę się, że przeczytałam, bo tekst zacny Gratulacje
Zdrada kontrolowana cuckold
Wypowiadam się tylko w swoim imieniu....błędy i stylistyka...Takie to po łebkach było pisane, wolałabym więcej emocji, tego, co działo się w Rogaczu. Bo pomysł sam w sobie świetny. Pozdrawiam.
Labirynt Fauna. Wersja dla dorosłych. Cz. II Azarug
Po prostu muszę... sam wiesz, jaki dziś mam dzień; rozedrgany, płaczliwy i wiesz,że nikt, ani nic nie mogło mnie dziś na dłużej, niż piętnaście minut ukoić. To opowiadanie, obie części to uczyniło. Utonęłam w tej mrocznej, tajemniczej, baśniowej erotyce. Dziękuję i pozdrów chłopaków
Fenomen 8.III
To kiepskie masz koleżanki najwidoczniej...
Fenomen 8.III
Dzień Mężczyzny jest 10 marca. Złożę Ci życzenia Nie obchodzę Walentynek, tylko Noc Kupały, więc się w tej kwestii nie wypowiem. Jeśli chodzi o Dzień Kobiet..ja bardzo lubię to święto. Lubię, gdy obcy mężczyźni na ulicy składają mi życzenia, uwielbiam kwiatki od ukochanego i innych facetów z mojego otoczenia. Uważam za przesłodkie to, że każdy z nich próbuje się dodzwonić z życzeniami równo o północy. Myślę, że każdy dzień jest świetnym pretekstem, by okazywać sobie sympatię. To jest Dzień Kobiet, a nie Dzień Mojej Kobiety, więc nie ma znaczenia, czy jesteś z nią w związku. Lubisz jakąś, szanujesz- złóż jej życzenia. Powiem więcej, ja dziś wysłałam mmsa ze zdjęciem własnoręcznie zerwanych kwiatków kobiecie z tego portalu i dwie baby złożyły sobie życzenia, choć nie są w związku. Pozdrawiam Cię serdecznie
Labirynt Fauna. Wersja dla dorosłych. Cz. II Azarug
Będę nudna, przewidywalna, monotematyczna...kocham obrazy pojawiające się w Twojej głowie, kocham to, jak wciąga mnie świat Twojej wyobraźni. I czuję się łechtana, gdy rozpoznaję osobę, której postać widzisz, gdy piszesz.. Jesteś świetny i , błagam, nie polemizuj...
Zdrada kontrolowana cuckold
Zaraz w łeb od mojego faceta dostanę, ale podobał mi się motyw czyszczenia. Szkoda, że były błędy, bo bardzo dokładnie wiedziałeś, co chciałeś napisać. Czekam na kolejną, tym razem bezbłędną, opowieść
O moim pierwszym razie słów kilka.
Z durnymi nie gadam, wiesz o tym
O moim pierwszym razie słów kilka.
Poważnie? To Cię w mojej wypowiedzi najbardziej zaskoczyło?
O moim pierwszym razie słów kilka.
A tfu, na psa urok, zdurniałeś doszczętnie? Chcesz mnie unieszczęśliwić? Eeee, czekaj...dałam Ci dziś spełnienie. ..tatusiem będziesz O boże, biedne dziecko z takimi rodzicami...
O moim pierwszym razie słów kilka.
A zachwycać możesz się do woli Spełnieniem, mną...Ja, na przykład zachwyciłam się dziś, bo bociana oczy me spragnione wiosny ujrzały
O moim pierwszym razie słów kilka.
Drogi Piotrze, dlaczego jesteś zdziwiony, że dałam Ci spełnienie? :P
O moim pierwszym razie słów kilka.
Aż się zachwiałam pod wpływem podmuchu Jak to było? Stara, ale jara? To idę zapalić Buźka, Młoda D u p o :P
Labirynt Fauna. Wersja dla dorosłych. Cz. I Mroczny Las.
I zapomniałam wczoraj wspomnieć, że te fragmenty, w których Faun nuci, udały Ci się. Czytane na głos, mają rytm, są melodyjne...Brawo, Songoku
O moim pierwszym razie słów kilka.
Kretów Pasożytów nie ma i , proszę, swoje zdanie w tej drugiej kwestii zostaw dla siebie....Jeśli posłuchasz, to spełnię jedno maleńkie życzenie
O moim pierwszym razie słów kilka.
A Tyś przodownik wśród nich:P
O moim pierwszym razie słów kilka.
Atos, et Tu contra me? Dla mnie to moje ślepoty kochane i basta Ale, pomimo tego, że mam inne zdanie, niż oni, lubię przyglądać się sobie w ich oczach, miast w lustrze
O moim pierwszym razie słów kilka.
Atos, żadna odwaga, mam farta, bo całe życie lgną do mnie wartościowi faceci, wprawdzie ślepi jak krety i nieobiektywni, ale wspaniali Nemfer, tylko takich znajomości Ci życzę
Labirynt Fauna. Wersja dla dorosłych. Cz. I Mroczny Las.
Przemku, brak mi słów, by wyrazić, jak dumna z Ciebie jestem. Rozwijasz się z tekstu na tekst. I, nie irytuj mnie, bo dobrze wiesz, że w ocenie słowa pisanego jestem bardzo obiektywna. Faun, jedna z moich ulubionych mitologicznych postaci. Motyw lasu, jego pierwotność. Wielość i różnorodność postaci. Zmienność i wieloznaczeniowość samego miejsca. Przypuszczam, że nawet nie wiesz, ilu głębokich znaczeń dotknąłeś, jak mocno się wdarłeś w metaforyczność ludzkiej natury. Stworzyłeś piękny, mroczny, wciągający świat, z którego nie ma ochoty się wracać. Wiem, o kim myślałeś, opisując Fauna, Starca- Przewodnika, Pokraki..wszystkie postaci są ujęte doskonale. Są warte swoich pierwowzorów. Zaimponowałeś mi. Napawasz mnie przeogromną dumą. Nisko się chylę przed Tobą...
O moim pierwszym razie słów kilka.
Nic by się nie działo, bo większość to gawędziarze:P Ale jest kilka osób, z którymi, jestem pewna, będę miała kontakt już zawsze. Widziałam już się z nimi i będą częstymi gośćmi w mym domu: