Dzień Mężczyzny jest 10 marca. Złożę Ci życzenia Nie obchodzę Walentynek, tylko Noc Kupały, więc się w tej kwestii nie wypowiem. Jeśli chodzi o Dzień Kobiet..ja bardzo lubię to święto. Lubię, gdy obcy mężczyźni na ulicy składają mi życzenia, uwielbiam kwiatki od ukochanego i innych facetów z mojego otoczenia. Uważam za przesłodkie to, że każdy z nich próbuje się dodzwonić z życzeniami równo o północy. Myślę, że każdy dzień jest świetnym pretekstem, by okazywać sobie sympatię. To jest Dzień Kobiet, a nie Dzień Mojej Kobiety, więc nie ma znaczenia, czy jesteś z nią w związku. Lubisz jakąś, szanujesz- złóż jej życzenia. Powiem więcej, ja dziś wysłałam mmsa ze zdjęciem własnoręcznie zerwanych kwiatków kobiecie z tego portalu i dwie baby złożyły sobie życzenia, choć nie są w związku. Pozdrawiam Cię serdecznie
Będę nudna, przewidywalna, monotematyczna...kocham obrazy pojawiające się w Twojej głowie, kocham to, jak wciąga mnie świat Twojej wyobraźni. I czuję się łechtana, gdy rozpoznaję osobę, której postać widzisz, gdy piszesz.. Jesteś świetny i , błagam, nie polemizuj...
Zaraz w łeb od mojego faceta dostanę, ale podobał mi się motyw czyszczenia. Szkoda, że były błędy, bo bardzo dokładnie wiedziałeś, co chciałeś napisać. Czekam na kolejną, tym razem bezbłędną, opowieść
A tfu, na psa urok, zdurniałeś doszczętnie? Chcesz mnie unieszczęśliwić? Eeee, czekaj...dałam Ci dziś spełnienie. ..tatusiem będziesz O boże, biedne dziecko z takimi rodzicami...
Atos, et Tu contra me? Dla mnie to moje ślepoty kochane i basta Ale, pomimo tego, że mam inne zdanie, niż oni, lubię przyglądać się sobie w ich oczach, miast w lustrze
Atos, żadna odwaga, mam farta, bo całe życie lgną do mnie wartościowi faceci, wprawdzie ślepi jak krety i nieobiektywni, ale wspaniali Nemfer, tylko takich znajomości Ci życzę
Przemku, brak mi słów, by wyrazić, jak dumna z Ciebie jestem. Rozwijasz się z tekstu na tekst. I, nie irytuj mnie, bo dobrze wiesz, że w ocenie słowa pisanego jestem bardzo obiektywna. Faun, jedna z moich ulubionych mitologicznych postaci. Motyw lasu, jego pierwotność. Wielość i różnorodność postaci. Zmienność i wieloznaczeniowość samego miejsca. Przypuszczam, że nawet nie wiesz, ilu głębokich znaczeń dotknąłeś, jak mocno się wdarłeś w metaforyczność ludzkiej natury. Stworzyłeś piękny, mroczny, wciągający świat, z którego nie ma ochoty się wracać. Wiem, o kim myślałeś, opisując Fauna, Starca- Przewodnika, Pokraki..wszystkie postaci są ujęte doskonale. Są warte swoich pierwowzorów. Zaimponowałeś mi. Napawasz mnie przeogromną dumą. Nisko się chylę przed Tobą...
Nic by się nie działo, bo większość to gawędziarze:P Ale jest kilka osób, z którymi, jestem pewna, będę miała kontakt już zawsze. Widziałam już się z nimi i będą częstymi gośćmi w mym domu:
Nemfer, daję Ci słowo honoru, że penis w buzi to cudowna sprawa:P Na temat usuwania pomadki się nie wypowiem, bo tylko raz w życiu nią usta machnęłam i uznałam, że wyglądam jak dziwka:P.....Goku, wiesz, co Ci powiem? Ave Kuzuri:P
Ha, widzisz, ja lampek nigdy nie naprawiałam, bo podli faceci przy wszelakich naprawach każą mi śrubek pilnować..Nie wierzą we mnie:P A historii o pocałunku boga wojny wysłucham chętnie. Zrewanżuję się opowieścią o tym, jak pierwszy raz strzelałam.I to było nocne strzelanie Ale na spacer mnie nie zabrałeś, bom baba:(
Silent, ja już nawet nie próbuję pojąć, bo nie zdołam. I sama siebie podziwiam za trafność decyzji o nieposiadaniu dzieci A teraz dla Nemfera o tęczy..Są chłopcy oraz dziewczynki...dziewczynki malują sobie usta pomadkami o różnych kolorach. Następnie po kolei biorą do ust pewną część męskiego ciała. Wygrywa ta, która weźmie najgłębiej. Usta zostawiają na penisach kolorowe ślady...Jak tęcza...
Fenomen 8.III
To kiepskie masz koleżanki najwidoczniej...
Fenomen 8.III
Dzień Mężczyzny jest 10 marca. Złożę Ci życzenia Nie obchodzę Walentynek, tylko Noc Kupały, więc się w tej kwestii nie wypowiem. Jeśli chodzi o Dzień Kobiet..ja bardzo lubię to święto. Lubię, gdy obcy mężczyźni na ulicy składają mi życzenia, uwielbiam kwiatki od ukochanego i innych facetów z mojego otoczenia. Uważam za przesłodkie to, że każdy z nich próbuje się dodzwonić z życzeniami równo o północy. Myślę, że każdy dzień jest świetnym pretekstem, by okazywać sobie sympatię. To jest Dzień Kobiet, a nie Dzień Mojej Kobiety, więc nie ma znaczenia, czy jesteś z nią w związku. Lubisz jakąś, szanujesz- złóż jej życzenia. Powiem więcej, ja dziś wysłałam mmsa ze zdjęciem własnoręcznie zerwanych kwiatków kobiecie z tego portalu i dwie baby złożyły sobie życzenia, choć nie są w związku. Pozdrawiam Cię serdecznie
Labirynt Fauna. Wersja dla dorosłych. Cz. II Azarug
Będę nudna, przewidywalna, monotematyczna...kocham obrazy pojawiające się w Twojej głowie, kocham to, jak wciąga mnie świat Twojej wyobraźni. I czuję się łechtana, gdy rozpoznaję osobę, której postać widzisz, gdy piszesz.. Jesteś świetny i , błagam, nie polemizuj...
Zdrada kontrolowana cuckold
Zaraz w łeb od mojego faceta dostanę, ale podobał mi się motyw czyszczenia. Szkoda, że były błędy, bo bardzo dokładnie wiedziałeś, co chciałeś napisać. Czekam na kolejną, tym razem bezbłędną, opowieść
O moim pierwszym razie słów kilka.
Z durnymi nie gadam, wiesz o tym
O moim pierwszym razie słów kilka.
Poważnie? To Cię w mojej wypowiedzi najbardziej zaskoczyło?
O moim pierwszym razie słów kilka.
A tfu, na psa urok, zdurniałeś doszczętnie? Chcesz mnie unieszczęśliwić? Eeee, czekaj...dałam Ci dziś spełnienie. ..tatusiem będziesz O boże, biedne dziecko z takimi rodzicami...
O moim pierwszym razie słów kilka.
A zachwycać możesz się do woli Spełnieniem, mną...Ja, na przykład zachwyciłam się dziś, bo bociana oczy me spragnione wiosny ujrzały
O moim pierwszym razie słów kilka.
Drogi Piotrze, dlaczego jesteś zdziwiony, że dałam Ci spełnienie? :P
O moim pierwszym razie słów kilka.
Aż się zachwiałam pod wpływem podmuchu Jak to było? Stara, ale jara? To idę zapalić Buźka, Młoda D u p o :P
Labirynt Fauna. Wersja dla dorosłych. Cz. I Mroczny Las.
I zapomniałam wczoraj wspomnieć, że te fragmenty, w których Faun nuci, udały Ci się. Czytane na głos, mają rytm, są melodyjne...Brawo, Songoku
O moim pierwszym razie słów kilka.
Kretów Pasożytów nie ma i , proszę, swoje zdanie w tej drugiej kwestii zostaw dla siebie....Jeśli posłuchasz, to spełnię jedno maleńkie życzenie
O moim pierwszym razie słów kilka.
A Tyś przodownik wśród nich:P
O moim pierwszym razie słów kilka.
Atos, et Tu contra me? Dla mnie to moje ślepoty kochane i basta Ale, pomimo tego, że mam inne zdanie, niż oni, lubię przyglądać się sobie w ich oczach, miast w lustrze
O moim pierwszym razie słów kilka.
Atos, żadna odwaga, mam farta, bo całe życie lgną do mnie wartościowi faceci, wprawdzie ślepi jak krety i nieobiektywni, ale wspaniali Nemfer, tylko takich znajomości Ci życzę
Labirynt Fauna. Wersja dla dorosłych. Cz. I Mroczny Las.
Przemku, brak mi słów, by wyrazić, jak dumna z Ciebie jestem. Rozwijasz się z tekstu na tekst. I, nie irytuj mnie, bo dobrze wiesz, że w ocenie słowa pisanego jestem bardzo obiektywna. Faun, jedna z moich ulubionych mitologicznych postaci. Motyw lasu, jego pierwotność. Wielość i różnorodność postaci. Zmienność i wieloznaczeniowość samego miejsca. Przypuszczam, że nawet nie wiesz, ilu głębokich znaczeń dotknąłeś, jak mocno się wdarłeś w metaforyczność ludzkiej natury. Stworzyłeś piękny, mroczny, wciągający świat, z którego nie ma ochoty się wracać. Wiem, o kim myślałeś, opisując Fauna, Starca- Przewodnika, Pokraki..wszystkie postaci są ujęte doskonale. Są warte swoich pierwowzorów. Zaimponowałeś mi. Napawasz mnie przeogromną dumą. Nisko się chylę przed Tobą...
O moim pierwszym razie słów kilka.
Nic by się nie działo, bo większość to gawędziarze:P Ale jest kilka osób, z którymi, jestem pewna, będę miała kontakt już zawsze. Widziałam już się z nimi i będą częstymi gośćmi w mym domu:
O moim pierwszym razie słów kilka.
Nemfer, daję Ci słowo honoru, że penis w buzi to cudowna sprawa:P Na temat usuwania pomadki się nie wypowiem, bo tylko raz w życiu nią usta machnęłam i uznałam, że wyglądam jak dziwka:P.....Goku, wiesz, co Ci powiem? Ave Kuzuri:P
O moim pierwszym razie słów kilka.
Ha, widzisz, ja lampek nigdy nie naprawiałam, bo podli faceci przy wszelakich naprawach każą mi śrubek pilnować..Nie wierzą we mnie:P A historii o pocałunku boga wojny wysłucham chętnie. Zrewanżuję się opowieścią o tym, jak pierwszy raz strzelałam.I to było nocne strzelanie Ale na spacer mnie nie zabrałeś, bom baba:(
O moim pierwszym razie słów kilka.
Silent, ja już nawet nie próbuję pojąć, bo nie zdołam. I sama siebie podziwiam za trafność decyzji o nieposiadaniu dzieci A teraz dla Nemfera o tęczy..Są chłopcy oraz dziewczynki...dziewczynki malują sobie usta pomadkami o różnych kolorach. Następnie po kolei biorą do ust pewną część męskiego ciała. Wygrywa ta, która weźmie najgłębiej. Usta zostawiają na penisach kolorowe ślady...Jak tęcza...