"Uśmiechnęłam się. - Z polonistyki jestem równie dobra. "...doprawdy? Czytam Cię od kiedy trafiłaś na nieboskłon mojego ulubieńca. Zazwyczaj z niedowierzaniem kiwam głową, ale dziś wprawiłaś mnie tym stwierdzeniem w zdumienie
@merlin, moje " nie toleruję", oznacza, że czuję niechęć, a nie to, że mam coś przeciwko koegzystencji( poza bojówkami różnego typu). Wiem, że jestem okropna, ale nie rób ze mnie potwora, którym nie jestem, proszę Cię. To tak, jak z kolorem różowym, nie lubię go, nie naszam, ale potrafię przyznać, że niekiedy wygląda ładnie. Niemniej jednak, mnie się nie podoba, lecz nie twierdzę, że nie powinien istnieć.
Ten tekst jest znakomity!!! Drżałam, chciało mi się płakać, wzdrygałam się, kuliłam się w sobie. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Brak mi słów. Po prostu fenomenalny tekst!
" Nagle przyśpieszył a ona wrzasnęła bólem i podnieceniem jednym", jesteś boski Toż to jest genialne po prostu Wiem, że jest na tej stronie kilkanaście osób, które czytają tekst, jeśli pozytywnie go skomentuję- kochani, jestem na nie, ale błagam, przeczytajcie to, to jest majstersztyk
@GokuBadBoy, dobrze, skorzystałam z Twojego sformułowania, bo mnie rozbawiało za każdym razem, gdy je słyszałamWybacz, że dokonałam haniebnej trawestacji
@Noname, jak wlezę na wagę i widzę, że wyświetla się wyższa cyfra, niż poprzednio, to mam powiedzieć "kochanie zyskałeś więcej powierzchni użytkowej"? Nie umiem, ja mówię "upasłam się, więc zaciśnij zęby, bo zamierzam ci się na kolana wgramolić". Czarodziej wie, że lubię go czytać mimo tychże nieszczęsnych dialogów, tak, jak ja wiem, że mojemu facetowi nie robi różnicy kilogram w tę, czy w drugą stronę To jest mój męski aspekt- nigdy nie bawię się w gierki Mea culpa...
Pamiętnik Majki cz. 5
@dilerrka, będę oddzielała
I zauważyłam, że starasz się pisać lepiej
Pamiętnik Majki cz. 5
@dilerrka, bo to takie delikatne minięcie się z prawdą
Randka z Wiktorią
Widać, że w pierwszym zdaniu się starałeś
Weź sobie do serca słowa mojego ulubieńca, bo czystą prawdę napisał
Pamiętnik Majki cz. 5
"Uśmiechnęłam się.
- Z polonistyki jestem równie dobra. "...doprawdy? Czytam Cię od kiedy trafiłaś na nieboskłon mojego ulubieńca. Zazwyczaj z niedowierzaniem kiwam głową, ale dziś wprawiłaś mnie tym stwierdzeniem w zdumienie
Układ idealny cz.6
@Incestor, złapałam i trzymam, bo mi się podoba
O moim pierwszym razie słów kilka.
@Smoke , miałam do wyboru, opowiadanie, alb seks
. Wiesz, zaczęłam, ale później miałam zawirowania osobiste. Pokornie chylę głowę i przepraszam...
Młodość.
@KontoUsunięte, na szczęście zawsze można wyjaśnić te nieporozumienia
Młodość.
@merlin, moje " nie toleruję", oznacza, że czuję niechęć, a nie to, że mam coś przeciwko koegzystencji( poza bojówkami różnego typu). Wiem, że jestem okropna, ale nie rób ze mnie potwora, którym nie jestem, proszę Cię. To tak, jak z kolorem różowym, nie lubię go, nie naszam, ale potrafię przyznać, że niekiedy wygląda ładnie. Niemniej jednak, mnie się nie podoba, lecz nie twierdzę, że nie powinien istnieć.
Młodość.
@merlin, półroczne dziecko może zasłużyć tylko tym, że jego rodzice nie chcieli dać pieniędzy, nagabującej ich kobiecie.
Młodość.
@KontoUsunięte, Masz rację. Powinnam była użyć tam kropki, nie przecinka
Ostatnio w kinie
@Rocco, ślicznie Ci dziękuję i wiesz... może to i dobrze, że takiej nie spotkałeś, bo mam niełatwy charakter
Młodość.
@merlin, gdy byłam mała, Cyganka rzuciła na mnie klątwę, a poza tym, mają skubane radary, z kilometra lecą i drą się" powróżyyyyyyyć"
Potwory istnieją naprawdę
Ten tekst jest znakomity!!! Drżałam, chciało mi się płakać, wzdrygałam się, kuliłam się w sobie. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Brak mi słów. Po prostu fenomenalny tekst!
I nawet kiedy będę sam nie zmienię się to moje przeznaczenie
" Nagle przyśpieszył a ona wrzasnęła bólem i podnieceniem jednym", jesteś boski
Toż to jest genialne po prostu
Wiem, że jest na tej stronie kilkanaście osób, które czytają tekst, jeśli pozytywnie go skomentuję- kochani, jestem na nie, ale błagam, przeczytajcie to, to jest majstersztyk
O matce nimfomance - część III
Wiesz, co myślę, jestem pewna, że wiesz dokładnie... Brawo!
Wygrana na loterii 1
@Noname, ja zazwyczaj mówię wprost, taki feler
No, to chlup 
Wygrana na loterii 1
@GokuBadBoy, dobrze, skorzystałam z Twojego sformułowania, bo mnie rozbawiało za każdym razem, gdy je słyszałam
Wybacz, że dokonałam haniebnej trawestacji
Wygrana na loterii 1
@GokuBadBoy, zwał, jak zwał
Wygrana na loterii 1
@Noname, jak wlezę na wagę i widzę, że wyświetla się wyższa cyfra, niż poprzednio, to mam powiedzieć "kochanie zyskałeś więcej powierzchni użytkowej"? Nie umiem, ja mówię "upasłam się, więc zaciśnij zęby, bo zamierzam ci się na kolana wgramolić". Czarodziej wie, że lubię go czytać mimo tychże nieszczęsnych dialogów, tak, jak ja wiem, że mojemu facetowi nie robi różnicy kilogram w tę, czy w drugą stronę
To jest mój męski aspekt- nigdy nie bawię się w gierki
Mea culpa...
Wygrana na loterii 1
@Noname, ależ ja nigdy mojego zdania na temat "dialogów" w wykonaniu Czarodzieja nie kryłam