Przykro mi, ale się uśmiałam...Twoje narzekanie na samotność, to tak, jak ja narzekałabym, że w lotto nie wygrałam, a ani razu nie grałam Zepnij tyłek, rusz się z domu i zrobi Ci się lepiej Pozdrawiam
@Boni, już tłumaczę- patrząc w lewo widziałam mojego faceta, na lewo od mojego siedział tamten koleś, a na lewo od niego para-czyli za nim Mogłam ująć to w ten sposób, ale nie przyszło mi do głowy, że skoro napisałam o ostatnim rzędzie, ktoś mógłby odczytać to inaczej Ale bardzo dziękuję za wnikliwą lekturę i mam nadzieję, że rozwiałam wątpliwości
@Ramol, wygląda bardzo ładnie a tak poważnie, wiesz, że jestem upierdliwa, musiałam się do czegoś przyczepić:P A tekst uważam za bardzo dobry!( ha, wykrzyknik:P)
Sprawiasz, że pozwalam sobie na rozmarzenie się, na wspominanie dzieciństwa, na tęsknotę za naturą i pragnienie ucieczki z miasta. Bardzo ładnie napisane, lekko i płynnie (kilku przecinków brak, ale to zapewne sam wiesz). Dziękuję za tę nostalgię...
Nienawidzę lata
@Ramol, i mam sobie na swoją modłę to "hmm" tłumaczyć?
Oj, różnie to się może skończyć:P
Ona i on jesienią.
@Ramol, a jednak mój nos podpowiada mi coś innego
Nienawidzę lata
@Ramol, hmmm?
Nienawidzę lata
@xnobodyperfectx, zrozumiałam i zapamiętam
Ona i on jesienią.
Bardzo mi się podoba takie subtelne preludium do perwersji
Nienawidzę lata
Przykro mi, ale się uśmiałam...Twoje narzekanie na samotność, to tak, jak ja narzekałabym, że w lotto nie wygrałam, a ani razu nie grałam
Zepnij tyłek, rusz się z domu i zrobi Ci się lepiej
Pozdrawiam
Ostatnio w kinie
@Boni, teraz to ja spąsowiałam
Nie, nie jestem masochistką. Chyba.
Spodobał mi się tytuł, ale nie dałam rady przeczytać tekstu -strasznie męczy oczy...
Ostatnio w kinie
@Boni, jak to facet:P i dziękuję za miłe słowa
Ostatnio w kinie
@Boni, już tłumaczę- patrząc w lewo widziałam mojego faceta, na lewo od mojego siedział tamten koleś, a na lewo od niego para-czyli za nim
Mogłam ująć to w ten sposób, ale nie przyszło mi do głowy, że skoro napisałam o ostatnim rzędzie, ktoś mógłby odczytać to inaczej
Ale bardzo dziękuję za wnikliwą lekturę i mam nadzieję, że rozwiałam wątpliwości
Bóg , Alkohol , i Kobiety
@Dudkowski, to pewne wyrażenia są wspólne
O moim pierwszym razie słów kilka.
@Miron89 , prawda
O moim pierwszym razie słów kilka.
@Miron89 i komiczne
Opiekunka
Udany debiut
Wakacyjne wspomnienia II - Dunajec
@Ramol , to akurat mogę obiecać:P
Wakacyjne wspomnienia II - Dunajec
@Ramol, wygląda bardzo ładnie
a tak poważnie, wiesz, że jestem upierdliwa, musiałam się do czegoś przyczepić:P A tekst uważam za bardzo dobry!( ha, wykrzyknik:P)
Czarna cz. II
Podobało mi się, uśmiech nie schodził mi z twarzy, mam jednak małą upierdliwość, mogę? "Nie warz"...czego? strawy?
Wakacyjne wspomnienia II - Dunajec
Sprawiasz, że pozwalam sobie na rozmarzenie się, na wspominanie dzieciństwa, na tęsknotę za naturą i pragnienie ucieczki z miasta. Bardzo ładnie napisane, lekko i płynnie (kilku przecinków brak, ale to zapewne sam wiesz). Dziękuję za tę nostalgię...
Bóg , Alkohol , i Kobiety
Cholera, wygląda na to, że mój katecheta w podstawówce miał rację- jestem pomiotem szatana
Ps. Autor chyba z Wielkopolski, prawda? "Kamyszki"...
O moim pierwszym razie słów kilka.
@Miron89, jestem wdzięczna