@merlin, Ty się nie śmiej, ja się do polityki nie nadaję, kler spaliłby mnie na stosie, a rolnicy na taczkach wywieźli, jak(nie przymierzając) moją imienniczkę u Reymonta:P i miałbys mnie na sumieniu...
@merlin, ja to się obawiam, że po wyborach wyniosę się z Polski przynajmniej na cztery lata, więc odpada A Ramol jest kochany i mógłby opisać przygody Shoguna, tak, jak kiedyś były "Kajtkowe przygody", które uwielbiałam
@merlin, szczerze? Uczyć lubiłam, ale byłam z tych, co się starają i niestety doby mi nie wystarczało na papierkową robotę. Ale zastanawiam się, czy nie wrócić do nauczania na część etatu, tyle, że nie a Polsce, a w Anglii
Z życia galerianki cz.1
@on, ale zobacz, jakie poruszenie w mediach, jest o czym gadać. Jesteś przypadkową ofiarą i dźwigaj ten krzyż:P
Z życia galerianki cz.1
@on, zależy, czy wędrujesz po zboczu:P Wybacz żarty, ale mam fantastyczny humor
Z życia galerianki cz.1
@on, przy wędrówkach ta umiejętność może się przydać
Z życia galerianki cz.1
@on, jak widać- wystarczający
Z życia galerianki cz.1
@merlin, miał sporo racji. Niestety.
Z życia galerianki cz.1
@on, nawet nie wiesz, jak się cieszę, już myślałam, że nikt, poza mną tego nie zauważy
Z życia galerianki cz.1
@merlin, to zależy od narodu:P
Z życia galerianki cz.1
@merlin, bo biją. Wszędzie są narodowcy...Ja się sama po ulicach nie szwendam, a w moim środowisku zawodowym raczej nie biją
Z życia galerianki cz.1
@merlin, spędzam tam bardzo dużo czasu i mnie nie pobili
Z życia galerianki cz.1
@merlin, Ty się nie śmiej, ja się do polityki nie nadaję, kler spaliłby mnie na stosie, a rolnicy na taczkach wywieźli, jak(nie przymierzając) moją imienniczkę u Reymonta:P i miałbys mnie na sumieniu...
Z życia galerianki cz.1
@merlin, ja to się obawiam, że po wyborach wyniosę się z Polski przynajmniej na cztery lata, więc odpada A Ramol jest kochany i mógłby opisać przygody Shoguna, tak, jak kiedyś były "Kajtkowe przygody", które uwielbiałam
Z życia galerianki cz.1
@merlin, ale czego, Czarodzieju, mam Ci nie robić?
Z życia galerianki cz.1
@merlin, całkiem bystra bywam i pojęłam, że to pytanie
Z życia galerianki cz.1
@merlin, szczerze? Uczyć lubiłam, ale byłam z tych, co się starają i niestety doby mi nie wystarczało na papierkową robotę. Ale zastanawiam się, czy nie wrócić do nauczania na część etatu, tyle, że nie a Polsce, a w Anglii
Z życia galerianki cz.1
@Obserwator, już nie uczę i nie krzyczałam Ale z torturami masz rację:P
Z życia galerianki cz.1
@Obserwator, bądź spokojny, mnie milczenie fizycznie boli:P
Z życia galerianki cz.1
@Obserwator, aaaa, dobra, rozumiemjuż milczę
Z życia galerianki cz.1
@Obserwator, jejku, jesteś pierwszym facetem, który się nie oburza, gdy stwierdzam, że jest miły. Zatem miło mi po dwakroć
Z życia galerianki cz.1
@Obserwator, dziękuję Ci za miłe słowo
Z życia galerianki cz.1
@Obserwator, właśnie żadna, dlatego proponuję, by nie używać eufemizmów, a nazywać rzeczy wprost