Przykro mi, ale się uśmiałam...Twoje narzekanie na samotność, to tak, jak ja narzekałabym, że w lotto nie wygrałam, a ani razu nie grałam Zepnij tyłek, rusz się z domu i zrobi Ci się lepiej Pozdrawiam
@Boni, już tłumaczę- patrząc w lewo widziałam mojego faceta, na lewo od mojego siedział tamten koleś, a na lewo od niego para-czyli za nim Mogłam ująć to w ten sposób, ale nie przyszło mi do głowy, że skoro napisałam o ostatnim rzędzie, ktoś mógłby odczytać to inaczej Ale bardzo dziękuję za wnikliwą lekturę i mam nadzieję, że rozwiałam wątpliwości
O moim pierwszym razie słów kilka.
@Smoke, mam cala pierwszą część tekstu, dwie strony w wordzie
Ona i on jesienią.
@Ramol, mam...hmmm...-jesień-złota jesień-złoto-alchemik....mam dziękuję
Ona i on jesienią.
@Ramol, ale faktem jest, że jesteś lepszy od Merlina, przynajmniej w diagnozie:P
Ona i on jesienią.
@Ramol, Anusię i Michała rozdzieliła śmierć...nie pamiętasz?:P
Ona i on jesienią.
@Ramol , wezmę i umrę?:P
Ona i on jesienią.
@Ramol, mogę rzucić czar i moja kostropatość wyda Ci się kuszącą...
Ona i on jesienią.
@Ramol, bom ja wiedźma straszna, okropna, przerażająca
Nienawidzę lata
@Ramol, i mam sobie na swoją modłę to "hmm" tłumaczyć? Oj, różnie to się może skończyć:P
Ona i on jesienią.
@Ramol, a jednak mój nos podpowiada mi coś innego
Nienawidzę lata
@Ramol, hmmm?
Nienawidzę lata
@xnobodyperfectx, zrozumiałam i zapamiętam
Ona i on jesienią.
Bardzo mi się podoba takie subtelne preludium do perwersji
Pani Dwóch Krajów cz. 20
i znowu nerwy, a ja mnie mogę na ostatnią stronę zerknąć Dziękuję za przyjemność czytania tak wspaniałej lektury...
Nienawidzę lata
Przykro mi, ale się uśmiałam...Twoje narzekanie na samotność, to tak, jak ja narzekałabym, że w lotto nie wygrałam, a ani razu nie grałam Zepnij tyłek, rusz się z domu i zrobi Ci się lepiej Pozdrawiam
Ostatnio w kinie
@Boni, teraz to ja spąsowiałam
Nie, nie jestem masochistką. Chyba.
Spodobał mi się tytuł, ale nie dałam rady przeczytać tekstu -strasznie męczy oczy...
Ostatnio w kinie
@Boni, jak to facet:P i dziękuję za miłe słowa
Ostatnio w kinie
@Boni, już tłumaczę- patrząc w lewo widziałam mojego faceta, na lewo od mojego siedział tamten koleś, a na lewo od niego para-czyli za nim Mogłam ująć to w ten sposób, ale nie przyszło mi do głowy, że skoro napisałam o ostatnim rzędzie, ktoś mógłby odczytać to inaczej Ale bardzo dziękuję za wnikliwą lekturę i mam nadzieję, że rozwiałam wątpliwości
Bóg , Alkohol , i Kobiety
@Dudkowski, to pewne wyrażenia są wspólne
O moim pierwszym razie słów kilka.
@Miron89 , prawda