Uwielbiam pisać na każdy w zasadzie temat.
Gorzej, że praktycznie na wielu tematach się nie znam dlatego staram się improwizować.
A co do opowieści, to powiem Ci, że ja bardzo się rozwodzę, dopisuję
to, co każdy już chwilę temu sam się domyślił, co powoduje, że zaczynam
zapisywać praktycznie sekwencje.
Mówiąc kolokwialnie, po prostu ten typ tak ma.
Mam nadzieję, że też tak lubisz.
Pewnie jakbym chciał skończyć jakąś historię, którą tu
zacznę to kobiety zdążyłyby w tym czasie zajść w ciążę, urodzić i wychować te dzieci,
a ja nadal bym pisał swoje - za przeproszeniem pierdolamento.
Zresztą sami się przekonacie..
Taa, to się zareklamowałem. rekomendacja z pierwszej ręki.
razem:
Zamiast Imienin #1
@AnonimS ..Takie skryte fantazje, odrealnione, ale czy na pewno?
No słownictwo to ja mam często podszyte sloganowo - potocznymi zwrotami.
Dziękuję, za tak sympatyczne przyjęcie.
Pozdrawiam.
Zamiast Imienin #1
@Historyczka Dziękuje ślicznie za takie przyjęcie.
Tak, skupiam się na drobiazgach, czasem jestem wręcz - za przeproszeniem upierdliwy pod tym względem.
Pozdrawiam .
Zakład w małym miasteczku
Jestem pod wrażeniem zasobu słów i ich umiejętnego doboru. Dzięki temu wiele zdań nabierała podwójnego dna, nawet jeśli rozmowa dotyczyła dość ważkich tematów.
Nie chcę powtarzać za przedmówcami, ale zgadzam się, że dowcipnie i w sposób bardzo przemyślany. Będąc bardzo złośliwym nie umiałbym wskazać nieścisłości w fabule.