Noname

You told me yes / You held me high And I believed when you told that lie I played that soldier / You played king And struck me down when I kissed that ring You lost that right / to hold that crown I built you up but you let me down so when you fall / I'll take my turn and fan the flames as your blazes burn
razem:   129 1
  • Użytkownik Noname

    @Szariku, siedzę tutaj już trochę i z tego, co udało mi się zaobserwować, to bodajże  tylko w dwóch przypadkach wystąpiła opisana przeze mnie powyżej sytuacja. Jeśli więc zdecydujesz się na taki krok, to śmiało można Ciebie będzie zaliczyć do ścisłej czołówki, czy wręcz elity pisarskiej lol'a.

    30 paź 2015

  • Użytkownik Noname

    Napisać: nieźle napisane, to w tym konkretnym przypadku byłaby obelga. Mam jednakże dla Ciebie wyzwanie/propozycję: spróbuj napisać część, w której erotyki nie będzie prawie wcale (może poza sugestiami czy skojarzeniami), a pomimo to będzie ciekawa, wciągająca i/lub zaskakująca zwrotem akcji. Co Ty na to?

    29 paź 2015

  • Użytkownik Noname

    @marekdopra - sama kategoria opowiadania, to stanowczo nie moje klimaty, a umiejscowienie akcji w takich realiach sprawia, że nóż mi się w kieszeni otwiera. Tyle osobistych odczuć. Opowiadanie jako takie ciężko krytykować, skoro wcześniej było gdzie było.  ;)  Zastanawia mnie jednakże, czy zamierzasz w przyszłości pisać coś nowego?
    Ps. Ciekaw również jestem, czy mamy na myśli tą samą znajomą?  :)

    29 paź 2015

  • Użytkownik Noname

    Ciekawi mnie powód pojawienia się zarówno opowiadania i jak i jego autora tutaj. Czyżby powodem były jakieś "zawirowania" polityczne na NE?  ;)

    29 paź 2015

  • Użytkownik Noname

    @Szariku, drobiazg i nie ma za co. Uwaga, to moje zboczenie zawodowe... Zresztą, sam wiesz najlepiej.  ;)

    24 paź 2015

  • Użytkownik Noname

    Ekhem... Aby nie być gołosłownym robiłem notatki, którymi pozwolę sobie posłużyć się w ramach komentarza:
    " Użyłem środków przymusu bezpośredniego" - aż się łezka w oku kręci ;) ;
    "Już miał pan dostać burę" - zdradzasz się, Szariku, kto teraz tak pisze? :) ;
    "Dotarło do mnie, że przez cały ten czas, nie zaglądałem moim paniom w dekolty, lecz obserwowałem twarze, ich mimikę, oczy, ruchy ciała jako całości " oraz  
    "Teraz to ona gładziła moją twarz, a w jej oczach zobaczyłem coś co mnie zaniepokoiło na chwilę" - za to natomiast dziękuję pięknie, kłaniając się w pas i zamiatając podłogę piórami przy kapeluszu :)

    22 paź 2015

  • Użytkownik Noname

    Z jednej strony niemal niewolnicza służalczość w stosunku do własnej szefowej, z drugiej zaś facet pokazuje, że i w stosunku do młodej dziewczyny zachować się odpowiednio potrafi. Nie jest więc takim zimnym draniem, za jakiego zaczynałem go uważać (po tym epizodzie na stole). Postać naszego bohatera ma (lub zaczyna pokazywać) głębię i nie ulega stereotypom, za co wielkie brawa dla Ciebie, Szariku. Ps. Uwaga na zjadanie liter (to tak na marginesie, żeby zbyt różowo nie było   :)  ).

    19 paź 2015

  • Użytkownik Noname

    @Anonim-nie-do-końca - więc padnij, zostań tak i już się nie podnoś. Nigdy.

    15 paź 2015

  • Użytkownik Noname

    Nie jest źle, choć w porównaniu z Matką mojego kumpla chociażby, mam wrażenie, że jakby nieco słabiej. Motyw zdrady, to również nie moje klimaty, jednakże pomimo tego ciekaw jestem jak będziesz to kontynuował.

    11 paź 2015

  • Użytkownik Noname

    @nienasycona - nie, nie to. Cudem jest, że w ogóle masz czas tu być, moja Pani.

    11 paź 2015