@Ewa Jestes kobieta I nie rozumiesz uczuc faceta. To ze zdradzila go zabijajac wrogow jeszcE byl w stanie zrozumiec I pogodzic sie z tym. Ale podczas JEGO uczty, JEGO triumfu, Gdzie on mial sie cieszyc, jego ukochana powiedziala, przy wszystkich ze wychodzi za maz. Ze koniec. Ze jej loze I uda beda niedostepne. Ze juz go nie kocha, ze znalazla innego. Ty bys fajnie sie czula? Gdyby facet w ktorym sie podkochujesz oswiadczyl na twoich urodzinach ze znalazl sobie inna? Napewno mialabys udane urodziny. To bylo chamskie I wredne, bardziej niz pozniejsze zachowanie nefera (pokazal jej jak wyglada chamstwo I granie na uczuciach) moze zrozumi. Jakby Krolowa oglosila swoje zareczyny za trzy dni, tak jak pytal sie o to nefer, to zapewne by przelknal gorycz I wszystko byloby ok. Ja stoje po stronie nefera, tez mialbym takiego focha !!!
@Ewa skoro nefer jest "wolny" to moze zrezygnowac ze stanowiska "ucierpiala jego duma - zostal dwa razy zdradzony. Jakby nie mogli oglosic zareczyn 3 dni pozniej (to ona nie wie ze nefer ja kocha)?. Moim zdaniem w tym przypadku to "Kobieta to swinia" nie nefer. I dobrze ze rzucil laska i pierscieniem przed jej obliczem, niech zrozumi ze wszystkim wladac i rzadzic nie bedzie. Niech sie wypcha.
Nosz cholera.... jakby nie moglo sie to zakonczyc happy endem. Teraz te dziolchy ponizej wszystko zwalaja na biednego faceta - nefera. Bo on nie moze miec swojego zdania.
Hehe,,, znowu wpadles na swietny pomysl, dobre wyczucie momentu na zamach, przemyslane i pasuje do calosci. Zlo ma juz coraz mniej twarzy. Mam nadzieje ze Horkan umrze zjawiskowo, samo zeslanie do mrowek nie wystarczy (to juz bylo), smierc musi byc wyjatkowa. No i zeby Harfan wrocil zdrow.
@nefer i dobze bo tylko zamieszanie robisz... wtedy w glowie wiele scenariuszy Chociaz to pewnie sprawia ci przyjemnosc, jak czytelnicy sa "zagubieni".
@nefer .... nawet nie podsuwaj takich pomyslow. Nie potrzebnie o tym piszesz bo bylo by to meeeega zakonczenie. Ale opisujesz powiesc z punktu widzenia nefera, czyli wiemy wszystko to co nefer a on o tym nie wiem wiec to nie jego plan. Jedyna kozysc moglaby osiagnac jeszcze Anna, maz na tronie, aleee musialaby dogadac sie z horkanem.
@nefer a co mu dalo zabicie ksiecia? Watpie ze on wiedzial cos o horkanie, zreszta nawet nikt o to by nie pytal. Czy celem horkana w tym momencie nie bylo zrobienie na zlosc krolowej?
@Wróbelek a co do tych przygotowan, to podejzewam ze nasz nefer jest wykladowca. Wiec moze meczy tych "biednych" "zdziwionych" <- jak zawsze studentow.
@Wróbelek juz dlugo mnie na studiach nie bylo wiec zapomnialem ze to w pazdzierniku studenci zaczynaja. Na szczescie za swoich akademickich lat malo mialem tych kampanii wrzesniowych, wiec mi to nie utkwilo w pamieci. Kampanie mialem chyba z Matematyki, pkm i nie wiem czemu rachunkowosci bodajze. W indeksie ten jeden "zolnierz" gdzies tam widnieje.
@Czytelnik2 Raczej malo prawdopodobne, jezeli apres by cos wiedzial o zamachu to nie pozwolilby spotkac sie neferowi z ... niewidomym dziadkiem od gwiazd...
Horkan wredna malpa - zdrajca. Mogl zyc u boku krolowej ale zazdrosc wziela gore.... zawsze jeszcze moga ksiecia odmalowac aby wygladal na zywego i zabic go na oczach reszty (np. Spalic).
Pani Dwóch Krajów cz. 74
@Ewa Jestes kobieta I nie rozumiesz uczuc faceta. To ze zdradzila go zabijajac wrogow jeszcE byl w stanie zrozumiec I pogodzic sie z tym. Ale podczas JEGO uczty, JEGO triumfu, Gdzie on mial sie cieszyc, jego ukochana powiedziala, przy wszystkich ze wychodzi za maz. Ze koniec. Ze jej loze I uda beda niedostepne. Ze juz go nie kocha, ze znalazla innego. Ty bys fajnie sie czula? Gdyby facet w ktorym sie podkochujesz oswiadczyl na twoich urodzinach ze znalazl sobie inna? Napewno mialabys udane urodziny. To bylo chamskie I wredne, bardziej niz pozniejsze zachowanie nefera (pokazal jej jak wyglada chamstwo I granie na uczuciach) moze zrozumi. Jakby Krolowa oglosila swoje zareczyny za trzy dni, tak jak pytal sie o to nefer, to zapewne by przelknal gorycz I wszystko byloby ok. Ja stoje po stronie nefera, tez mialbym takiego focha !!!
Pani Dwóch Krajów cz. 74
@Ewa skoro nefer jest "wolny" to moze zrezygnowac ze stanowiska "ucierpiala jego duma - zostal dwa razy zdradzony. Jakby nie mogli oglosic zareczyn 3 dni pozniej (to ona nie wie ze nefer ja kocha)?. Moim zdaniem w tym przypadku to "Kobieta to swinia" nie nefer. I dobrze ze rzucil laska i pierscieniem przed jej obliczem, niech zrozumi ze wszystkim wladac i rzadzic nie bedzie. Niech sie wypcha.
Pani Dwóch Krajów cz. 74
Nosz cholera.... jakby nie moglo sie to zakonczyc happy endem. Teraz te dziolchy ponizej wszystko zwalaja na biednego faceta - nefera. Bo on nie moze miec swojego zdania.
Pani Dwóch Krajów cz. 70
To juz niedlugo zyli dlugo i szczesliwie? ...... Nie szykuje sie czasem jakas wojna z polnoca?
Pani Dwóch Krajów cz. 69
Hehe,,, znowu wpadles na swietny pomysl, dobre wyczucie momentu na zamach, przemyslane i pasuje do calosci. Zlo ma juz coraz mniej twarzy. Mam nadzieje ze Horkan umrze zjawiskowo, samo zeslanie do mrowek nie wystarczy (to juz bylo), smierc musi byc wyjatkowa. No i zeby Harfan wrocil zdrow.
Pani Dwóch Krajów cz. 68
No, jaki fajny happy end...
Tylko gdzie to: "zyli dlugo i szczesliwie".
Zartuje, To pozostal jeszcze watek Horkana i amazonek. Dziwne ze amazonki chca sie jeszcze dogadac z Horkanem, skoro teoretycznie to.on narazil Irias.
Pani Dwóch Krajów cz. 66
@nefer i dobze bo tylko zamieszanie robisz... wtedy w glowie wiele scenariuszy Chociaz to pewnie sprawia ci przyjemnosc, jak czytelnicy sa "zagubieni".
Pani Dwóch Krajów cz. 66
@nefer .... nawet nie podsuwaj takich pomyslow. Nie potrzebnie o tym piszesz bo bylo by to meeeega zakonczenie. Ale opisujesz powiesc z punktu widzenia nefera, czyli wiemy wszystko to co nefer a on o tym nie wiem wiec to nie jego plan. Jedyna kozysc moglaby osiagnac jeszcze Anna, maz na tronie, aleee musialaby dogadac sie z horkanem.
Pani Dwóch Krajów cz. 66
@nefer a co mu dalo zabicie ksiecia? Watpie ze on wiedzial cos o horkanie, zreszta nawet nikt o to by nie pytal. Czy celem horkana w tym momencie nie bylo zrobienie na zlosc krolowej?
Pani Dwóch Krajów cz. 66
Mroczne mysli mnie naszly. A jakby tak horkan wykozystal ciemnosc aby zabic/uprowadzic krolowa? Kiedy zgasna swiatla moze sie wiele wydazyc....
Pani Dwóch Krajów cz. 65
@Wróbelek a ja przez cale dziecinstwo, az do teraz myslam ze wrobelek by "on-em" Teraz ma poejrzenia co do reksia
Pani Dwóch Krajów cz. 65
@Wróbelek a co do tych przygotowan, to podejzewam ze nasz nefer jest wykladowca. Wiec moze meczy tych "biednych" "zdziwionych" <- jak zawsze studentow.
Pani Dwóch Krajów cz. 65
@Wróbelek juz dlugo mnie na studiach nie bylo wiec zapomnialem ze to w pazdzierniku studenci zaczynaja. Na szczescie za swoich akademickich lat malo mialem tych kampanii wrzesniowych, wiec mi to nie utkwilo w pamieci. Kampanie mialem chyba z Matematyki, pkm i nie wiem czemu rachunkowosci bodajze. W indeksie ten jeden "zolnierz" gdzies tam widnieje.
Pani Dwóch Krajów cz. 65
@Wróbelek niektorzy musza "isc do szkoly/uczelni" kilka dni wczesniej niz 1 wrzesien ciekawe czy moje domysly sa prawdziwe hehe.
Pani Dwóch Krajów cz. 65
Nie zaden urlop, tylko poczatek wrzesnia "starsze" dzieci do szkoly ida. Chyba bedziemy musieli poczekac do weekend az nefer znajdzie chwe
Pani Dwóch Krajów cz. 65
@Wróbelek
Jeszcze nie poprosilem to nie bedzie. Jutro poprosze na spokojnie
Pani Dwóch Krajów cz. 65
@Czytelnik2
Raczej malo prawdopodobne, jezeli apres by cos wiedzial o zamachu to nie pozwolilby spotkac sie neferowi z ... niewidomym dziadkiem od gwiazd...
Pani Dwóch Krajów cz. 65
@nefer
Neferze nie zdradzaj szczegulow :P. To ze ktos pyta nie oznacza ze szuka odpowiedzi hehhe.
Jedno pytanie rodzi nastepne, teraz szukanie na co komu pierscien, na te chwile nie mam pojecia.
Fajnie tak czytac rozdzial i glowkowac co bedzie....
Pani Dwóch Krajów cz. 65
@nefer jeszcze kwestia pierscienia....
Bo jezeli to byl horkan to pewnie nie musial go jeszcze uzywac. Przyda sie w pozniejszym czasie?
Pani Dwóch Krajów cz. 65
Horkan wredna malpa - zdrajca. Mogl zyc u boku krolowej ale zazdrosc wziela gore.... zawsze jeszcze moga ksiecia odmalowac aby wygladal na zywego i zabic go na oczach reszty (np. Spalic).