Historyczka

Historyczka Marta z Lubelskie
O CZYM CHCĘ PISAĆ? Piszę opowiadania erotyczne w specyficznym klimacie. Podnieca mnie sytuacja, w której zostaję zmuszona do uległości, bądź to sytuacją, bądź szantażem, bądź wreszcie przemocą, choć bardziej psychiczną niż fizyczną. Ważne są dla mnie szczegółowe opisy, wielowątkowość, dobrze zarysowane sylwetki bohaterów, opisy ich myśli, przeżyć, emocji, dążeń, podniet. Ważny jest dla mnie rozbudowany wstęp, swoista gra która toczy się długo, zanim bohaterka zostanie zdobyta. BOHATEROWIE FANTAZJI Podniecają mnie różnice wieku, a więc to, że posiądzie mnie ktoś dużo starszy, albo dużo młodszy... Ważne też, żeby typ który mnie będzie brał, był w jakiś charakterystyczny sposób skrajnie oryginalny - więc, albo niezwykle nieśmiały, albo przesadnie nachalny i natarczywy, albo z natury zły, podły i tchórzliwy, albo dobry i szlachetny, który nie skrzywdzi muchy, albo bardzo niski, jak karzeł, albo bardzo wysoki, albo potwornie spasiony grubas, albo przesadnie chudy anorektyk.
razem:   3 228 41
  • Użytkownik Historyczka

    @Jedrekmast1973  

    W nieprzewidywalności? :) O tak... nigdy nie wiadomo, jak przebiegnie dalsza część randki... :)

    3 tyg. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @Jedrekmast1973  

    Chyba ci szaleni mężczyźni ekscytują mnie jeszcze bardziej niż odważni... wszak przez tę swoją cechę mogą być... nieprzewidywalni... :)

    3 tyg. temu

  • Użytkownik Historyczka

    Kto z was lubi tak jak na tej ilustracji wejść do wanny w ubraniu... np. w jakiejś długiej eleganckiej spódnicy, lub wieczorowej sukience...?

    3 tyg. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @takisobie  

    Możnaby pomylić nie tylko ubrania... ale i miejsca... i także np. mężczyzn... :)

    3 tyg. temu

  • Użytkownik Historyczka

    Ależ ja również jestem taka wstydliwa, jak ta urocza dama... ale czy to nie słodkie tak czuć się skrępowaną? W róznych sytuacjach... :)

    3 tyg. temu

  • Użytkownik Historyczka

    Cóż za klasyczne zniewolenie... jaki to ogrom emocji trzeba przeżywać, mając tak unieruchomione ręce...

    3 tyg. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @takisobie  

    A jak taka roztrzepana kobietka, to przecie w różnorakich sytuacjach mogłaby się zapomnieć... :) Czyż nie?

    3 tyg. temu

  • Użytkownik Historyczka

    Zastanawiam się, jaki to epizod w opowiadaniu... a może historii z życia wziętej, ilustruje to zdjęcie... Czy ktoś ma jakieś pomysły?

    3 tyg. temu

  • Użytkownik Historyczka

    Mężczyźni, zwłaszcza ci rubaszni, mogli by użyć jakichś swoich niewyszukanych skojarzeń i skomentować: "przekładaniec"...

    3 tyg. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @takisobie  

    Absolutnie, elegancji bym się nie wyparła, nawet pracując jako pielęgniareczka... jakichś tam kilka koronkowych elementów... lubo zmysłowych fatałaszków bym nie zaniechała... :)

    3 tyg. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @elninio1972  

    Jednakowóż, sukieneczki z tak skrojoną górą, nad wyraz chętnie zakładałabym zarówno na sympatyczną randkę, jak i na samotny, wieczorny spacer po okolicy... Oczywiście zakładając odpowiednie szpileczki...

    3 tyg. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @abigail  

    No nad morzem... absolutnie należy o takie widoczki zadbać... :)

    3 tyg. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @Slawomir  

    Wyśmienity wybór! Krótka bo ciepło... z podobnych powodów prześwitująca... żebym tylko w takim wypadku nie zapomniała założyć staniczka... :)

    3 tyg. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @takisobie  

    Ciekawa koncepcja. Gdybym tak szła ulicą, sąsiedzi zastanawialiby się zapewne z jakiej to imprezy wracam :)

    3 tyg. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @Okolonocny  

    W osiemdziesiątych zapewne. Natomiast ilustracja jest do klimatu fantazji gdzieś w przyszłości, nie okoliczności funkcjonowania ekipy filmowej :)

    3 tyg. temu