Historyczka

Historyczka Marta z Lubelskie
O CZYM CHCĘ PISAĆ? Piszę opowiadania erotyczne w specyficznym klimacie. Podnieca mnie sytuacja, w której zostaję zmuszona do uległości, bądź to sytuacją, bądź szantażem, bądź wreszcie przemocą, choć bardziej psychiczną niż fizyczną. Ważne są dla mnie szczegółowe opisy, wielowątkowość, dobrze zarysowane sylwetki bohaterów, opisy ich myśli, przeżyć, emocji, dążeń, podniet. Ważny jest dla mnie rozbudowany wstęp, swoista gra która toczy się długo, zanim bohaterka zostanie zdobyta. BOHATEROWIE FANTAZJI Podniecają mnie różnice wieku, a więc to, że posiądzie mnie ktoś dużo starszy, albo dużo młodszy... Ważne też, żeby typ który mnie będzie brał, był w jakiś charakterystyczny sposób skrajnie oryginalny - więc, albo niezwykle nieśmiały, albo przesadnie nachalny i natarczywy, albo z natury zły, podły i tchórzliwy, albo dobry i szlachetny, który nie skrzywdzi muchy, albo bardzo niski, jak karzeł, albo bardzo wysoki, albo potwornie spasiony grubas, albo przesadnie chudy anorektyk.
razem:   3 284 42
  • Użytkownik Historyczka

    @Czytelnikg  

    Jak tu nie być zaintrygowaną, gdy jakiś zaborczy osobnik wręcz pragnie... i to na swój osobisty, prywatny użytek...
    Ach... na jakiż to srogi zanosi się użytek... aż cała drżę... :)

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @takion87  

    A jaki los spotka soczyste i dojrzałe wisieneczki, tak dumnie, wręcz nieprzyzwoicie się prężące...? :)

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @takion87  

    Zapewne zdominuje go chuć i chęć okrutnego wręcz wykorzystania biednej, bezbronnej dziewczyny, skazanej na...?

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @HankMoody  

    No... nieco mą nagość kryłyby pończoszki jakoweś, choćby kabaretki, mimo, że nadto swawolne... a także i jakaś koronkowa haleczka zapewne...
    Napis na tablicy zawstydziłby mnie niewątpliwie... Musiałabym go jakoś karkołomnie wytłumaczyć... Uśmiechając się, zdradzając speszenie... :)

    Jak to wszystko podziałałoby na niespodzianego gościa...? :)

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @trantolo  

    Ale czy aby, przy mym niezdarnym przeskakiwaniu owej poprzeczki - nie podwinie mi się aby moja niesforna spódniczka...? :)
    I czy wówczas nie dam aby nieprzystojnego widoku dżentelmenom obserwującym mój nieporadny wyskok...? :)

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @trantolo  

    Ach... najbardziej kocham te subtelne, niewinne fantazje...  
    Ale oczywiście, że nie "jestem w nich mega dobra".  

    Ba, jestem jeno początkującą ledwie uczennicą, która raczkuje co najwyżej...
    I która łaknie prawdziwych mistrzów, niczym kania dżdżu. Takich, co to wprowadzą ją w arkana maestrii... :)

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @takion87  

    Widzę, że przeróżne puchary ktoś tu potrafi sobie wyimaginować.... :)

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @WersPer  

    Ach, te przerózne boskie płyny... niczym nektar bogów... Ileż ich tam jest w asortymencie? :)

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @trantolo  

    Doskonale ujęte - wyśmienity początek wieczoru - potem - jak u Hitchcocka :)

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @pinokio20  

    W tak epickiej opowieści wręcz nie mam innego wyjścia, jak przeżyć przygodę życia... :)

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @HankMoody  

    No to dość oczywiste...
    Najbardziej chciałabym, aby posiadł... jak najwięcej wiedzy...

    A po lekcjach błagałabym go, by był grzeczny w klasie...

    tydz. temu

  • Użytkownik Historyczka

    @trantolo  

    Sobie zawsze stawiam poprzeczkę wysoko... moze nawet zbyt wysoko.

    tydz. temu