Historyczka

Historyczka Marta z Lubelskie
O CZYM CHCĘ PISAĆ? Piszę opowiadania erotyczne w specyficznym klimacie. Podnieca mnie sytuacja, w której zostaję zmuszona do uległości, bądź to sytuacją, bądź szantażem, bądź wreszcie przemocą, choć bardziej psychiczną niż fizyczną. Ważne są dla mnie szczegółowe opisy, wielowątkowość, dobrze zarysowane sylwetki bohaterów, opisy ich myśli, przeżyć, emocji, dążeń, podniet. Ważny jest dla mnie rozbudowany wstęp, swoista gra która toczy się długo, zanim bohaterka zostanie zdobyta. BOHATEROWIE FANTAZJI Podniecają mnie różnice wieku, a więc to, że posiądzie mnie ktoś dużo starszy, albo dużo młodszy... Ważne też, żeby typ który mnie będzie brał, był w jakiś charakterystyczny sposób skrajnie oryginalny - więc, albo niezwykle nieśmiały, albo przesadnie nachalny i natarczywy, albo z natury zły, podły i tchórzliwy, albo dobry i szlachetny, który nie skrzywdzi muchy, albo bardzo niski, jak karzeł, albo bardzo wysoki, albo potwornie spasiony grubas, albo przesadnie chudy anorektyk.
razem:   3 313 44
  • Użytkownik Historyczka

    @takion87  

    Rozciąganie do granic... do wszelkich spotykanych granic...  

    Goblin... i jego kompani... Potem wielcy i okrutni orkowie... O mój Boże! Co za niebezpieczna podróż mnie czeka!

    26 października

  • Użytkownik Historyczka

    @HankMoody  

    O mój Boże! Co za wstyd... W takiej sytuacji nawet najcnotliwsza i najporządniejsza dama nie będzie w stanie ustalić autorstwa jej brzuszka... Co za wstyd przed całym miasteczkiem...!

    26 października

  • Użytkownik Historyczka

    @HankMoody  

    Eleganckie dyganie - to dla mnie... :)

    Natomiast co zrobić, gdy czasem jednak, nawet cna i elegancka dama ląduje na jakichś męskich kolanach... :)

    26 października

  • Użytkownik Historyczka

    @trantolo  

    Obawiam się, że moje skarby mogą zostać używana wcale nie przeze mnie, ale przez zdobywców tych skarbów... I rzeczywiście moja spódnica za wiele im nie będzie przeszkadzała... :)

    26 października

  • Użytkownik Historyczka

    @HankMoody  

    Co zrobić, że najbardziej podnieca panów zdobywanie najcnotliwszych z nas... Im bardziej jesteśmy niedostępne i epatujemy swą cnotliwością, tym wieksze stanowimy dla was wyzwanie... :)

    Swoją drogą, to że dama jest porządna, elegancka i cnotliwa - w najmniejszym stopniu nie przeszkadza jej być nad wyraz podnieconą i skrajnie spragnioną pewnych, nawet wielce nieobyczajnych, a nawet srodze niebezpiecznych doznań i przygód... :)

    26 października

  • Użytkownik Historyczka

    @HankMoody  

    Ależ oczywiście, że pięknie proszę, dygając, jak na grzeczną dziewczynkę przystało... :)

    Zdecydowanie lepiej te pomysły rozwijać tu, może jeszcze jacyś czytelnicy dorzucą coś tak bezpłodnej pisarce jak ja... :)

    26 października

  • Użytkownik Historyczka

    @HankMoody  

    Jak to miło zostać tak docenioną - "Historyczka w pełnej krasie"... Chociaż jednoczesne nazwanie mnie "kurewką" wywołuje we mnie istotne emocje...

    Zapowiedź "wzięcia mnie w posiadanie" do tego stopnia, że "nie poznam samą siebie" nasuwa szereg pytań co do owej, najwyraźniej niebezpiecznej sytuacji... - Jakże to? Jak?

    26 października

  • Użytkownik Historyczka

    @trantolo  

    Ojej... Dlaczegóż to moja spódnica nie ma już żadnego znaczenia...???
    Wszak ta poprzeczka jest usytuowana bardzo... ale to bardzo wysoko...

    W takiej sytuacji moja zwiewna i rozkloszowana spódnica ma wręcz kluczowe znaczenie... :)

    26 października

  • Użytkownik Historyczka

    Zawsze zastanawiałam się, jak taka nudziara jak ja, może wnieść nieco życia na drętwej imprezie...?
    A Wy - jakie macie propozycje? :)

    26 października

  • Użytkownik Historyczka

    @HankMoody  

    Choć przyznaję, że nieco brakuje mi pomysłu na dalszą część... Dlatego liczę na wysyp przeróżnych pomysłów... Najlepiej najdalej idących i najmmocniej zaskakujących...

    26 października

  • Użytkownik Historyczka

    @Czytelnikg  

    Jak tu nie być zaintrygowaną, gdy jakiś zaborczy osobnik wręcz pragnie... i to na swój osobisty, prywatny użytek...
    Ach... na jakiż to srogi zanosi się użytek... aż cała drżę... :)

    26 października

  • Użytkownik Historyczka

    @takion87  

    A jaki los spotka soczyste i dojrzałe wisieneczki, tak dumnie, wręcz nieprzyzwoicie się prężące...? :)

    26 października

  • Użytkownik Historyczka

    @takion87  

    Zapewne zdominuje go chuć i chęć okrutnego wręcz wykorzystania biednej, bezbronnej dziewczyny, skazanej na...?

    26 października

  • Użytkownik Historyczka

    @HankMoody  

    No... nieco mą nagość kryłyby pończoszki jakoweś, choćby kabaretki, mimo, że nadto swawolne... a także i jakaś koronkowa haleczka zapewne...
    Napis na tablicy zawstydziłby mnie niewątpliwie... Musiałabym go jakoś karkołomnie wytłumaczyć... Uśmiechając się, zdradzając speszenie... :)

    Jak to wszystko podziałałoby na niespodzianego gościa...? :)

    26 października

  • Użytkownik Historyczka

    @trantolo  

    Ale czy aby, przy mym niezdarnym przeskakiwaniu owej poprzeczki - nie podwinie mi się aby moja niesforna spódniczka...? :)
    I czy wówczas nie dam aby nieprzystojnego widoku dżentelmenom obserwującym mój nieporadny wyskok...? :)

    26 października