Źróło: fakt.plOd kiedy Małgorzata Kożuchowska (40 l.) oświadczyła, iż po jedenastu latach odchodzi z serialu "M jak Miłość", wszyscy zastanawiają się, jak scenarzyści rozwiążą ten problem. Fakt już wie! Jak nieoficjalnie się dowiedzieliśmy, serialowa Hanka... umrze!
Scenarzyści i producenci serialu „M jak Miłość” od jakiegoś czasu głowili się jak poradzić sobie z odejściem kluczowej dla fabuły telenoweli postaci granej przez Kożuchowską. W grę wchodziło kilka rozwiązań. Jednak zastąpienie Małgorzaty inną aktorką bądź wysłanie jej postaci "na długi urlop" nie wydawało się osobom kreującym akcję najpopularniejszego polskiego serialu dość przekonujące. Okazuje się, że jedynym i najlepszym rozwiązaniem będzie uśmiercenie Hanki!
Nie wiadomo jednak jeszcze, czy umrze ona na skutek nagłej choroby czy też nieszczęśliwego wypadku. Póki co pewnym jest, że po jej śmierci, w życiu jej męża Marka Mostowiaka (Kacper Kuszewski, 35 l.) pojawi się nowa kobieta. Kto tym razem zawładnie jego sercem? I kto - co bardzo ważne - tak jak Kożuchowska mógłby podbić miliony serc telewidzów?
Scenarzyści biorą pod uwagę kilka nazwisk m.in. jego byłą kochankę Grażynę (Bożena Stachura 37 l.), a także kilka aktorek dotychczas nie związanych z serialem. Jak jednak twierdzi nasze źródło, największe szansę ma Tamara Arciuch (36 l.), która niedawno dołączyła do obsady serialu.
Aktorka jest piękna i wyrazistą kobietą. Jej postać w serialu powiązana jest z postacią Hanki. Nie byłoby więc dużego problemu skrzyżowania jej drogi z Markiem. Czy na właśnie takie rozwiązanie zdecydują się twórcy "M jak miłość". Czas pokaże.
źródło: fakt.pl
Dodaj komentarz