Źróło: radiozet.pl45-latek przebrany za bajkowego Minionka próbował włamać się do jednej z lokalnych firm. Zatrzymały go solidne antywłamaniowe drzwi, które tylko uszkodził.
Mimo przebrania, policja szybko ustaliła kto jest włamywaczem. Mężczyzna szybko trafił na komendę, a strój Minionka został zabezpieczony.
Życie to nie bajka, więc włamywacz usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Grozi mu za to nawet 10 lat więzienia, a za uszkodzenie mienia 5 lat.
Nie wiadomo tylko za jakiego Minionka się przebrał - Boba, Kevina czy Stuarta...
Radio ZET/dw/mia
źródło: radiozet.pl
1 komentarz
Krokodylek13
Wiadomo.
Nie za Kevina, bo dopadła go glina.
Nie za Stuarta, bo nie miał farta.
Czyli za Boba, Boba nieroba.