Źróło: wiadomosci.gazeta.plUrzędnicy z woj. lubelskiego dostali polecenie od wojewody: przez całą dobę mają oglądać TVP i sprawdzać czy dobrze odbiera. Takie same wytyczne rozesłano także w innych województwach.
Pracownicy urzędów w województwie lubelskim dostali pismo od wojewody Przemysława Czarnka. W nim, wytyczne dotyczące ich bieżącej pracy. Mają oglądać TVP Info i raportować, czy sygnał telewizyjny nie jest zakłócany. Takie same zalecenia rozesłano w innych województwach. "W poniedziałek wieczorem przedstawiciele wszystkich 16 Wojewódzkich Centrów Zarządzania Kryzysowego rozesłali pismo do starostw powiatowych z prośbą o stałe monitorowanie działania TVP Info" - poinformowali dziennikarze lubelskiej "Gazety Wyborczej".
"Jakaś paranoja. Zamiast pracować, mamy oglądać telewizję i to przez dobę. A każdy przypadek zakłócenia sygnału mamy raportować"
- powiedział pracownik jednego z lubelskich powiatów w rozmowie dla "Kuriera Lubelskiego".
"Faktycznie, takie pismo zostało wysłane do powiatów. Decyzję o tym podjęło Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Telewizja publiczna pełni ważną rolę w systemie ostrzegania przed zagrożeniami. Chodzi o to, że na pasku na dole ekranu są wyświetlane informacje ostrzegające widzów przed spodziewanymi zagrożeniami."
- potwierdził informację rzecznik prasowy wojewody lubelskiego Radosław Brzózka, który również wypowiedział się dla lokalnej gazety.
Zakłócenia w odbiorze TVP rozpoczęły się podobno w sobotę podczas przemówienia premier Beaty Szydło. Władze TVP zawiadomiły o tym Rządowe Centrum Bezpieczeństwa i ABW.
źródło: wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,21148216,wojewoda-nakazal-urzednikom-ogladac-tvp-info-i-raportowac-czy.html
1 komentarz
blackjack
Dobrze że nie TVN, bo fantastykę nie każdy lubi...