Niania. Cześć dwudziesta druga.
Kiedy wróciłam do swojego pokoju, dopadała mnie depresja. Czułam się jak dziwka i wierzyłam, że naprawdę nią jestem. Siedziałam na łóżku i przepłakałam całe ...
Kiedy wróciłam do swojego pokoju, dopadała mnie depresja. Czułam się jak dziwka i wierzyłam, że naprawdę nią jestem. Siedziałam na łóżku i przepłakałam całe ...
Ranek jak zwykle okazał się dla mnie zaskoczeniem, nie byłem rannym ptaszkiem, więc budzik jak zwykle, zadzwonił zdecydowanie zbyt wcześnie i zdecydowanie za głośno ...
Powietrze nad morzem jest zupełnie inne niż w mieście. Sen też jest inny. Choć wiedziałam o tym od dawna, to przekonałam się po raz kolejny. Obudziłam się, ale nie ...
Wąsaty szeryf był na tyle przyzwoity, iż pozwolił obojgu ubrać się, zanim wyprowadził ich na zewnątrz drewnianej rudery. Nie kłamał - na zewnątrz w rzeczy samej stało ...
Od zawsze pozwalałem jej na więcej, niż w "normalnych" związkach. Lubiłem patrzeć, jak w klubie lgną do niej obcy faceci, kleją się do jej zgrabnego tyłka ...
Był taki twardy, gotowy by wręcz rozerwać jej ociekającą sokami cipkę. Momentami czuła go, gdy się o nią ocierał. Wówczas niczego nie pragnęła mocniej, niż mieć go ...
Nie da się ukryć ze po ostatnim incydencie, chodziłem napalony jak nigdy. Marzyłem żeby złapać Justynę jej okrągła pupę, podciągnąć do góry i założyć na mojego ...
Wciąż oblepiona spermą Aleksa Anka wróciła do domu. O tej godzinie i tak szansa, że spotka kogokolwiek na swojej drodze była minimalna. Uczucie zbrukania nasieniem kolegi z ...
Czekaliśmy na niego w pokoju hotelowym już dobre pól godziny. Przyjechaliśmy wcześniej, by móc się odświeżyć oraz by Arletka mogła się przebrać. Kupiła na tę ...
Całujemy się jeszcze chwilę. Widzę jak nasz gość leży na łóżku i nakłada prezerwatywę na swojego wielkiego fiuta. Już jest gotowy. Podchodzisz do niego i dosiadasz go ...
Od pewnego czasu dość ciekawe stosunki połączyły nas z naszymi sąsiadami. Jesteśmy z Moniką małżeństwem od prawie 10 lat, a od dwóch mieszkamy w dużym domu ...
„Darek wpadnij do mnie wieczorem. Będzie u mnie Kamila” — napisała Sandra. „Pewnie. O której godzinie?” — odpisał. „Dziewiętnasta będzie ok?” — ...