Bardzo lany poniedziałek, czyli wszystkiego JoAnnowego (część 3)
*** ROZDZIAŁ 3/3 * Próbujesz się choć trochę uspokoić, lecz nie jest ci to dane. Pan pochyla się bowiem nad tobą i całuje. Jednak nie w usta. Zaczyna lizać ci piczę ...
*** ROZDZIAŁ 3/3 * Próbujesz się choć trochę uspokoić, lecz nie jest ci to dane. Pan pochyla się bowiem nad tobą i całuje. Jednak nie w usta. Zaczyna lizać ci piczę ...
*** ROZDZIAŁ 2/3 * Przeciągasz się leniwie, pomrukując niczym kocica. Jest ci tak błogo, tak wspaniale, tak… mokro? I to na pewno nie tylko od zbyt grubej kołdry. Jednak ...
Po "Opowieści Agnessowo-JoAnnowo-majówkowej" zapraszam do zapoznania się z drugim wspólnym tekstem moim oraz JoAnny, napisanym z okazji ubiegłorocznego ...
Nie tak dawno temu żył pewien człowiek. Któregoś pięknego dnia starzec powierzył mu władzę nad czasem. Warunek był jeden: "Od teraz nie możesz przebywać blisko ...
Siedziała na drewnianej posadzce, przyglądając się jak Aktor tasuje karty. Jego dłonie sprawnie wprawiały stos tekturowych prostokątów w uporządkowane wirowanie. Dama ...
- Klęknij. – Usłyszała jego głos rozbrzmiewający tuż za nią. Posłusznie wykonała polecenie usadawiając się na drewnianej podłodze, opierając pośladki o swoje ...
Godzina 00:00 właśnie wracałam z imprezy, którą organizowała moją przyjaciółka. Okolice znalam bardzo dobrze, lecz po północy wszystko wyglądało inaczej. Wybrałam ...