Na barana przez życie ( część 6)
Wczorajszy dzień zapamiętam na długo. Chyba właśnie wyczerpałam limit pecha na cały rok. Ale nie myślcie sobie, że zapomniałam o swoim planie wobec Samuela i Aleksa — ...
Wczorajszy dzień zapamiętam na długo. Chyba właśnie wyczerpałam limit pecha na cały rok. Ale nie myślcie sobie, że zapomniałam o swoim planie wobec Samuela i Aleksa — ...
Czytając książkę, nawet nie zauważyłam, kiedy moje powieki stały się ciężkie. Zasnęłam i spałam aż do rana, twardo niczym kamień. Nie zdążyłam się nawet ...
Zamknęłam drzwi pokoju i jeszcze raz spojrzałam na siatkę z niedowierzaniem. Zastanawiałam się, skąd Aleks wiedział, że właśnie tych rzeczy potrzebuję. Tak się ...