Zdrada. Część pierwsza.
Leżałam naga w naszym wielkim małżeńskim łożu. Moja głowa oparta była na łokciach. Z zamkniętymi oczami czekałam na moment, w którym mój mąż, któremu właśnie ...
Leżałam naga w naszym wielkim małżeńskim łożu. Moja głowa oparta była na łokciach. Z zamkniętymi oczami czekałam na moment, w którym mój mąż, któremu właśnie ...
Metaliczny jazgot otwieranej bramy wymieszał się z wesołymi okrzykami mężczyzn oraz nerwowym parskaniem ich koni. Poranne powietrze na zamkowym dziedzińcu było zagęszczone ...